Zobacz pełną wersję : 5 litrów w bagażniku!
właśnie sobie luknołem tam gdzie koło zapasowe a tamz 5 litrów wody...ostatnio dorbze dolało...ale to jest auto i nie chce hodować rybek :) Problem w tym ze niewiem skad sie moglo tyle wody tam nazbierac...zalało mi az kanape tylna i gąbka w niej jbedzie ciezka do wyszuenia:/ chodzi tu o hatchbacka 3d Vgeneracji...spotkał sie ktos moze z taka wadą??
Na myśl mi przychodzą takei opcje jak:
1.Nadkola były robione, po odkraceniu tapicerki z tyłu nad kołem widać ładnie dospawane repertuarki jednak te nadkola wewnatrz "tak jakby pod tymi repertuarkami nadkoli" sa cale zardzewiałe...:/do tego wilgotne...boje sie , ze ktos nie zabezpieczyl tego jakos i tak h****zrobil te nadkola..mozna to jakos uratoowac, np pianka , silikinem czyc zyms co zlapie tooo i pozwoli jezdzic pare lat..?
2.opcja mniej prawdopodobna to , ze cieknie poprzez tylna szybe na ref;lektory i sie jakos wlewa..ale to tyle by sie chyba nie nagropmadzilo wody...
3.opcja to ,ze od podwozia jest jakis przeicek choc blachca wyglada ok...w miejscu gdzie jest zapasówka nagromadzilo sie wody i nie uciekala stamtad...wiec raczej stawiam na 1 mozliwosc..
Prosze o porady co z tym mozna zrobic..:(
Najpierw "próba wody" - wejdź do auta, opuść tylne fotele i patrz, a Twój kolega niech leje wodą (np. z węża). W ten sposób masz szansę zlokalizować wyciek. Jak znajdziesz, to napisz.
Wojtek Ksiezopolski
02-06-09, 18:47
hmmm.... uszczelka przy swiatlach z tyłu....
-uszczelka lamp
-usczelka szyby tylnej
-usczelka szyby bocznej
-nadkola
Obstawiam uszczelke tylenj szyby:)
Luknij tez na miejsca sprawow, tam tez sie lubi rozlazic
Legionista84
02-06-09, 20:48
ja mam taki sam problem w VI genie. zalozylem nadkola, uszczelilem prawa lampe bo stamtad mi cieklo no i teraz mi cieknie z lewej strony....musze tez uszczelnic ta lampke i wtedy zobacze....podobno sa tez pod zderzakiem tlnim jakie dziurki, ktore odprowadzaja wode....ale u siebie nie moge ich namierzyc
jest jeszcze opcja że leci przez to: http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=21216 przynajmniej tak było u mnie i nadal jest bo sie jeszcze za to nie zabrałem. Zbiera mi sie w tym woda i w pewnym momencie jakby sie przelewa do środka.
Uszczelki wykluczam u siebie. Ale "próba wody" pomoże:)
Szyberdach jest w aucie?
Jak tak to czy rurki odprowadzające wodę z szybru nie leżą luzem?
siemens_15
03-06-09, 00:49
Sprawdź platikowe listwy na dachu. Nimi też woda lubi się dostawać do środka.
..w jaki sposob uszczelnić ten leflektor?
Legionista84
03-06-09, 16:14
1) wyjmujesz tylna lampe - najlepiej jest odkrecic caly boczek, wtedy jest dobre dojscie i elegancko mozna dostac sie do srubek, jest ich 4
2) oczyszczasz miejsce gdzie byla lampa z piachu i innych syfow
3) na lampie jest uszczelka, u mnie nie przylegala mocno wiec ja odeerwalem, oczyscilem uszczelke z kazdej strony a takze miejsce w ktorym ona sie znajduje
4)jezeli w lampie lub miejscu gdzie jest lampa, jest woda to te miejsca wysusz np. za pomoca suszarki, zeby bylo calkowicie sucha
5) na lampe nakladamy przezroczysty silikon i czekamy ok 5 minut zeby silikon przysechl troche i nastepnie nakladamy uszczelke i mocno przyciskamy zeby nigdzie ona nie odstawala, czekamy az silikon calkowicie wyschnie
6) jezeli usczelka dobrze przylega dla pewnosci ( ja tak zrobilem) naokolo tej uszczelki mozemy delikatnie jeszcze przejechac silikonem, w minimalnej jego ilosci zeby nie porobily sie kropelki po zaschnieciu
7) po calkowitym wyschnieciu, zakladamy lampe i sprawdzamy lejac delikatnie wode czy nie wlatuje do srodka.
I cieszymy sie suchym bagaznikiem :)
Dziekuje wszystkim za porady!!! Okazało się , ze od reflektorów z tyłu nie zamontowano uszczelek ...troche ostrego deszczu i lało sie jak z kranu...jakieś korzyści z tego też wyniosłem, bo rozkrecilem wszytskie plastiki z tyłu... :) :) w sumie to żadna filozofia w tych hondziach zrobić coś samemu...co myślicie o głośnikach z boku tam w okolicy tej "miiękkiej tapicerki " z tyłu w hatchbacku '93 ?? Bardzo mnie kusi , żeby tam coś wmontować, tylko neiiwme czy nie bedzie to zbedne jak zamontuje w tylnej półce... :) pozdrawiam wszystkich clubowiczów !
rafnexster
03-06-09, 22:13
6) jezeli usczelka dobrze przylega dla pewnosci ( ja tak zrobilem) naokolo tej uszczelki mozemy delikatnie jeszcze przejechac silikonem, w minimalnej jego ilosci zeby nie porobily sie kropelki po zaschnieciu no i za jakis czas mamy już gotową korozję ( co wy wszyscy z tym silikonem ( przecież to wpierd..a blachę ) ???? chyba są inne środki ;)
noo dokladnie tak jak pisze kolega wyzej.. silikon nie moze miec kontaktu z blacha bo nie od razu ale po jakims czasie bedzie ruda...
hanie lubią mokro ja walczę już z miesiąc i musiałem zrobić dziurkę do odpływu;)
heh... też muszę pobadać. próba wody jak nic będzie. ostatnio tu cały czas deszcz pada i co wytrę wodę to nowa się zbiera.
Ja mialem dokladnie to samo na poczatku, woda w bagazniku po kazdym deszczu lub po jezdzie na mokrej jezdni. Wiec nic innego jak rozkrecenie calego osprzetu z tylu "zderzak, lampy, nawet ta plastikowa ramka gdzie przykreca sie tablice". Tak wiec wmontowalem wszelkie plastiki trzymajace zderzak w pozadanym miejscu na klej do szyb (najwiecej lecialo wlasnie przez ten wyrownywacz cisnienia po zamykaniu drzwi) wszelkie elementy ktore przechodza z zewnatrz do srodka, lampy tylnie. Podczas jazdy po deszczu lub w trakcie kiedy padalo tylnie kola rzucaly wode na laczenie blach nadkola zewnetrznego i wew. tak ze w szczeliny laczenia tych blach powciskalem klej do szyb oraz w srodku w bagazniku przejechalem klejem laczenie tych nadkoli. Wniosek taki ze mam sucho czy jest ulewa czy cokolwiek by nie bylo :)
Ja także miałem ten sam problem, ale rok temu. Robiłem wszystko a woda nadal się zbierała. Pewnego dnia postanowiłem zdjąć te czarne listwy, które są na dachu. Okazało się, że z lewej i prawej strony miałem delikatnie pękniętą karoserie (ok 2 mm) Nie wiem co było tego powodem, ale zalepiłem poxipolem i dotąd w moim bagażniku jest suchutko.
Ja także miałem ten sam problem, ale rok temu. Robiłem wszystko a woda nadal się zbierała. Pewnego dnia postanowiłem zdjąć te czarne listwy, które są na dachu. Okazało się, że z lewej i prawej strony miałem delikatnie pękniętą karoserie (ok 2 mm) Nie wiem co było tego powodem, ale zalepiłem poxipolem i dotąd w moim bagażniku jest suchutko.
..głupie pytanie..jak zdjąć te listwy?..jest z tym troche zabawy?
Witam, nie chcę zakładać nowego tematu, a mam podobny problem z wodą tylko że w Coupe i w przodzie. Nawet go zdiagnozowałem, ale nie wiem jak sie go pozbyć. Mianowicie gdzieś muszę mieć pękniętą jedną rureczkę z odpływu z szyberdachu, tylko ze poniżej słupka, bo wyżej jest cała i sucha, a tam ani się dostać ani nic? Jedyne rozwiązanie jakie mi przyszło do głowy to zatkać jedną przy szyberdachu, żeby wszystko spływało drugą strona? dziękuje za wszelką pomoc!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.