PDA

Zobacz pełną wersję : Dławi się i szarpie D13B2



mixturant
01-06-09, 00:33
Witam Was.

Mam problem od pewnego czasu. Moja Honda D13B2 od jakiegoś miesiąca strasznie się dławi i szarpie. Szczególnie przy ruszaniu i dodawaniu gazu z trochę niższych obrotów. Przy ruszaniu jak się zadławi to mocno szarpie i zgaśnie chyba, że wcisnę sprzęgło, wtedy wraca do normy.Słychać dławienie się silnika nawet na postoju jak na lekko rozgrzanym silniku (jak tylko odpuści ssanie) dodaję gazu do około 2500obrotów wtedy silnik "przebiera", ale po dodaniu bądź odpuszczeniu obrotów jest ok. Dodam, że kopułka i palec były wymienione niecały miesiąc temu, rozrząd ustawiony poprawnie przez Rafaelo. Byłem też na stacji diagnostycznej na ustawieniu składu mieszanki. Dziwi mnie i strasznie denerwuje taki stan rzeczy:(
Proszę o pomoc i rady.

Pozdrawiam Łukasz.

siemens_15
01-06-09, 01:46
Może śmieszne pytanie, ale czy sprawdzałeś świece i przewody?

mixturant
01-06-09, 09:33
Świece były wymieniane całkiem niedawno więc raczej odrzucam tą przyczynę. Jak sprawdzić czy kable przewodzą poprawnie?

Terrence
01-06-09, 09:54
Omomierz - wartość nie większa niż 25k Omów.

mixturant
01-06-09, 10:19
Dzięki za podpowiedź. Możliwe jest, że to wina gaźnika? To dławienie się jest jakby zatkaniem, które musi zostać "przepchane". Dzieje się to zawsze mniej więcej w takim samym zakresie obrotów (ok 2500obr/min) przy dodawaniu gazu. Niestety nie mam obrotomierza więc piszę mniej więcej. Jak ruszam z dużo wyższych obrotów to jest ok.

Pomóżcie proszę, bo już boję się wyjeżdżać na drogę. Już prawie byłaby skasowana przez zadławienie się przy wyjeździe z podporządkowanej...:(

siemens_15
01-06-09, 11:54
Możliwe, że to coś z gaźnikiem. Kiedy zaczyna go dławić to czujesz benzynę??

mixturant
01-06-09, 12:14
Możliwe, że to coś z gaźnikiem. Kiedy zaczyna go dławić to czujesz benzynę??

Nie, nie czuć benzyny w środku...Może przepustnica się zawiesza przy pewnych obrotach? Jest to możliwe?

Skoti
01-06-09, 12:23
to może być wina gaźnika.

yautja
01-06-09, 13:21
Może być też podciśnienie. Na początek przeczyść gaźnik jakimś środkiem do czyszczenia gaźników (np. Motul Carbuclean) i sprawdź wężyki podciśnienia.

Mateusz999
01-06-09, 14:02
jak się dławi to na pewno podciśnienie zobacz czy z tyłu gaźnika nie zleciał jakiś wężyk bo objawy na to wskazują

mixturant
01-06-09, 18:21
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Sprawdzę w weekend bo obecnie jestem na wyjeździe. Rozmawiałem na ten temat z kumplem i mówił, że miał podobne objawy w Vectrze jak strzeliła mu uszczelka pod głowicą. Jest to możliwe? Sorry, że tyle pytam, ale lepiej zapytać i wszystko posprawdzać za jednym razem niż później szukać nie wiadomo czego.

Pozdro! :)

Manies
01-06-09, 18:49
Obstawiał bym własnie gażnik lub jak ktos juz pisał wężyki podciśnienia.

vati89
01-06-09, 22:43
miałem podobny problem, tyle że mój dusił się przy 1,5 tys obrotów, i rzadko sam gasł - na wolnych obrotach pracował równo. Tak to wyglądało u mnie http://video.google.pl/videoplay?docid=-261411655574963143 . A tu jest link do tematu :
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=37357.
U mnie ostatecznie pomogło kompletne czyszczenie i regulacja gaźnika.

bolek2010
02-06-09, 15:27
sprawdz kolego wydech czy przypadkiem nie kwalifikuje sie do wymiany. W moim wozie po wymianie tlumika koncowego i srodkowego ustapily dławienia i szarpania podczas dodawania gazu.
pzdr
bolo

mixturant
02-06-09, 16:07
Mam końcowy WM Sport przelotowy więc tutaj problemu nie ma, ale środkowy i kata na pewno sprawdzę:) Dzięki za podpowiedź. Kupiłem dzisiaj Motul Carbu Clean i w weekend zobaczymy czy coś to poprawi.

Pozdro Panowie:)

szczypior88
05-06-09, 23:25
ja mam identyczny problem tylko ze w d15b2...dławi sie jak dodam gwałtownie gazu na postoju, albo jak jade to na niskich obrotach momentalne wcisniecie pedału gazu zaczyna sie od dławienia i szarpania autem tak do 2500 obrotów a pozniej idzie ladnie. to sie dzieje przy rozgrzanym silniku...na zimnym jest ok w miare:)

mixturant
25-06-09, 13:47
Odkopuję. Nadal ten sam problem:( Gaźnik wymieniony na inny w lepszym stanie, kat wywalony, wężyki posprawdzane. Możliwe, że to zatkany filtr paliwa lub wadliwa pompka paliwowa?

yautja
25-06-09, 14:01
Filtr paliwa i owszem. Pompka raczej mało prawdopodobna. Sprawdziłbym oprócz tego dokładnie elektrykę - kable, świece.

dzecky1
17-09-09, 20:54
witam...

mam podobny problem... ale u mnie dlawi się i zamula na zimnym silniku-na ssaniu. Jak jest juz cieply to chodzi dobrze z tym ze czasem wskakuje na wyzsze obroty(tak na słuch 1600rpm)...- ale tylko jak dzikuję(obroty prawie maks.), jak jezdze normalnie(50km/h na piątce) to obroty nie szaleją. Dodam jeszcze ze przy rozruchu kopci na biało az do malego nagrzania(ok. 2-3minuty). No ijak mu pocisne na cieplym to kopci znów na bialo...

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to , ze auto jest po wymianie swiec, przewodów, filtrów, pasków, płynów itp(podstawowe rzeczy).... Oleju nie bierze ani kropli. Ale za to ubywa w wyrównawczym troche(około 200ml na 100km). Poziom oleju jest ten sam, nie ma w silniku wody/płynu z chlodnicy, auto nie ma żadnych wycieków. wszystko szczelne! zauwazylem takze ze w zbirniczku wyrównawczym woda/plyn jest brązowawa i ogolnie caly zbiornik w srodku jest tak jakis brązowy... ale piana się nie robi, ani nie wrze nic....


Proszę jakiegoś fachowca o poradę bo dla mnie jest to co najmniej dziwne zachowanie... I naprwade jestem ciemny...

z góry bardzo dziękuję.

yonaszo
18-09-09, 00:09
chyba miałem to samo, co autor tematu, tyle że od mega dławienia poprzez kompletnego trupa do całkowitego wyzdrowienia wymieniłem dwie rzeczy.
jako że po kupieniu d13b2 co jakiś czas miewałem problemy z gaźnikiem, to jak auto mi się zaczęło przeokrutnie dławić i ledwo co jechać do przodu to od razu postawiłem na walnięty gaźnik. nie miałem już siły kolejny raz jechać do gaźnikowca, więc sam wymieniłem gaźnik na nowy w dużo lepszym stanie i przede wszystkim najprawdopodobniej nie rozbierany. tyle, że po wymianie auto padło całkowicie, tzn nawet nie odpalało - dużo rzeczy sprawdziłem, ale zapomniałem o jednej z najważniejszych - czy jest iskra. co się okazało u mechanika - padł aparat zapłonowy (tak samo jak Ty, w międzyczasie wymieniłem palec i kopułkę - nic to nie dało). po wymianie aparatu zapłonowego auto ożyło i wszystko wróciło do normy.
także jest duża szansa, że Twój aparat zapłonowy wydaje z siebie ostatnie tchnienia i dlatego auto zamula.

SkąpyPan
18-09-09, 01:45
miałem identyczne objawy jak te opisane przez autora i mój problem znikł po wymianie zasyfiałego filtra paliwa:) pozdrawiam

dreju
18-09-09, 09:41
Miałam bardzo podobne objawy też obstawiałem świece filtry kable itp. itd. i okazało się że to sonda lambda padła a na kompie błędu nie wywalało. Proponuje odpiąć sondę, pojeździć i sprawdzić czy dalej się dławi i szarpie.

dzecky1
19-09-09, 16:20
m oze wkoncu ktos podpowie...



witam...

mam podobny problem... ale u mnie dlawi się i zamula na zimnym silniku-na ssaniu. Jak jest juz cieply to chodzi dobrze z tym ze czasem wskakuje na wyzsze obroty(tak na słuch 1600rpm)...- ale tylko jak dzikuję(obroty prawie maks.), jak jezdze normalnie(50km/h na piątce) to obroty nie szaleją. Dodam jeszcze ze przy rozruchu kopci na biało az do malego nagrzania(ok. 2-3minuty). No ijak mu pocisne na cieplym to kopci znów na bialo...

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to , ze auto jest po wymianie swiec, przewodów, filtrów, pasków, płynów itp(podstawowe rzeczy).... Oleju nie bierze ani kropli. Ale za to ubywa w wyrównawczym troche(około 200ml na 100km). Poziom oleju jest ten sam, nie ma w silniku wody/płynu z chlodnicy, auto nie ma żadnych wycieków. wszystko szczelne! zauwazylem takze ze w zbirniczku wyrównawczym woda/plyn jest brązowawa i ogolnie caly zbiornik w srodku jest tak jakis brązowy... ale piana się nie robi, ani nie wrze nic....


Proszę jakiegoś fachowca o poradę bo dla mnie jest to co najmniej dziwne zachowanie... I naprwade jestem ciemny...

z góry bardzo dziękuję.

barnie
07-01-11, 23:23
Jako świeży posiadacz D13B2 zauważyłem pewien objaw w moim autku (nie wiem czy traktować go jako usterkę - może ten typ tak ma :confused: ). Gdy jadę normalnie i lekko operuje gazem wszystko jest ok, gdy chcę mocniej przyśpieszyć i w okolicy ~2500 obr/min. mocno wcisnę gaz to auto zaczyna przyśpieszać (nie za szybko) i w momencie przekroczenia około 4000 obr/min. czuć wyczuwalne szarpnięcie i dalej zaczyna przyśpieszać już żwawiej aż do red line-u :) Rozumiem, że te szarpnięcie to efekt otwarcia się 2 przepustnicy?? Dla mnie jest to trochę dziwne, bo jak do tej pory jeżdżąc D15Z6 nie miałem nigdy problemów z szarpaniem - bez względu kiedy i przy jakich obrotach mocno wcisnąłem gaz, no ale to silnik na wtrysku, nie na gaźniku.

PlushaQ
08-01-11, 01:46
Uznaj to po prostu za namiastkę VTEC'a… u mnie te same objawy, a wszystko zdrowe.

barnie
08-01-11, 11:09
właśnie tak myślałem :D

Łukanio
08-01-11, 11:30
Ja osobiscie sprawdziłbym kable czy nie ma w nich wody albo rdzy mialem to samo w reni wymienilem kable i wszytsko bylo w porzadku.

markowski
15-02-11, 11:24
Witam,a ja z innej beczki,na paliwie jest u mnie ok ,nie szarpie ani się nie dławi,a jak przełączę na lpg to zaczyna się dławić ale jak przyspiesze to jest ok,zmiana biegu i jest to samo aż do wyższych obrotów,ale jest jeszcze coś trochę hania stała jadąc coś mistrzeliło tak jak by z wydechu,myślałem że to przejdzie ,wyjeżdziłem lpg do końca,i przy końcówce też mi dwa razy lekko strzeliło,zatankowałem i na gazie jest dławienie aż do zwiększenia obrotów,niedawno wymieniłem czujnik bo mi obroty wariowały ,teraz jest ok,wyczyściłem kopułkę ,założyłem nowy parownik.może ktoś mi coś podpowie.Dzięki [ Honda civik 93r]

yautja
15-02-11, 14:30
Sprawdź wydech. Może katalizatow wywiało.