Zobacz pełną wersję : problem z obrotami
witam
(problem dotyczy autka mojego kolegi tez jest na tym forum lecz chwilowo nie działa mu internet)
mam pewien problem silnie warjują mi obroty (silnik d15b7) czytałem forum ale nie znalazłem innej rzeczyny niz silniczek krokowy, ale to nie jest jego wina bo przełożyłem od kumpla z takiego samego samochodu z tym samym silnikiem i dalej obroty raz zawieszają sie na ok 1700 nawet 2500 tys obr. nie wiem co na to poradzic a strasznie denerwuje mnie ta cała sytuacja
proszę o jakię sugestie i porady co sprawdzić
z góry dzięki
witam.
no niestety mowa o mojej hondzie.
Silnik D15B7 - po jeździe z "troszkę" wyższymi obrotami (4-6tys.) silnik potrafi zatrzymać się nawet na 3tys odrotów i ni cholery nie idzie go zdławić - obroty wariują, niekiedy nawet przy spokojnej jeździe zawisi się na trochę ale najczęściej - jak nie zawsze - dzieje się to po wkręceniu silnika na wyższe obroty... ponadto niekiedy na zimnym silniku zaraz po odpaleniu obroty potrafią "pływać" równomiernie od 800 do 1500obr. Krokowy 100% sprawny
Proszę o pomoc
Od razu mówię, zacznij od resetu ECU i adaptacji żebyśmy mogli ewentualnie dalej rozmawiać. Bo póki co to nie ma powodu bić bianę.
siemens_15
29-05-09, 20:04
może gdzieś się linka blokuje
JeNNy_forever
29-05-09, 20:16
może gdzieś się linka blokuje
otóż to... jak Ci wyskoczy na wyższe obroty to wciśnij na gaz ale od drugiej strony :D:D:D:D czyli od spodu pociągnij pedał gazu do siebie... jak nie pomoże to bierz sie za reset kompa ;) u mnie tak sie dzieje jak pojeżdże troche w korku i linka mi sie że sie tak wyraże zawiesza :D
wojtasCiviC
29-05-09, 20:19
u mnie potrafią się przywiesić obroty tylko kiedy odpalę i przejadę z 200 metrów i musze się zatrzymać, póxniej sytuacja już sie nie powtarza
JeNNy_forever
29-05-09, 20:48
u mnie potrafią się przywiesić obroty tylko kiedy odpalę i przejadę z 200 metrów i musze się zatrzymać, póxniej sytuacja już sie nie powtarza
jak wyżej - reset kompa i czyszczenie krokowego, sprawdź wtedy czy dalej tak ma ;)
Przyczyną falowania obrotów może być też nieszczelność u układzie dolotowym.
Ponad to proponuję sprawdzić kostkę (czujnik) na przepustnicy - po jego odłączeniu występują podobne objawy.
wojtasCiviC
30-05-09, 06:32
no właśnie reset kompa (odłaczanie na jakiś czas akumulatora) nie pomaga, zobaczymy co będzie po wychyszczeniu krokowego, ale jak mówię, problem z zawieszaniem się lub narastaniem obrotów mam tylko po uruchomieniu zimnego silnika i przejechaniu ok 200 metrów i wciśnięciu sprzęgła, tudziez zatrzymaniu, później jest juź ok i niec takiego się już nie dzieje
Kolego nie resetuj jak rzeźnik... Bezpiecznik "back up" wyciągaj, zamiast klemy odpinać. Poza tym reset bez adaptacji nic nie wart.
A w temacie, może niech kolega napiszę, czy sprawdził cokolwiek i jakie są efekty?
ok ok postaram sie zrobić reset i adaptację jeszcze dzisiaj tylko poradźcie jak to zrobić ewentualnie jeśli jest na forum to proszę o link bo troszkę brak mi czasu na szukanie... w pracy jestem :)
A może po prostu wyreguluj zawory u dobrego mechanika i po sprawie. Ja tak zrobiłem i miodzio wszystko chodzi. Obroty idealniei do tego pali mi z 6 litrów po mieście ;] PZDR
A może po prostu wyreguluj zawory u dobrego mechanika i po sprawie. Ja tak zrobiłem i miodzio wszystko chodzi. Obroty idealniei do tego pali mi z 6 litrów po mieście ;] PZDR
regulowane jakieś 5 tys km temu...
Na kilka sekund wyciągasz bezpiecznik "back up" - reset masz zrobiony. Teraz adaptacja; odpalasz auto (procedurę przeprowadza się na zimnym silniku) i czekasz do momentu załączenia się wiatraka chłodnicy. Jak się wyłączy, gasisz silnik i po sprawie. Ot cała sztuka. Pamiętaj tylko, żeby podczas adaptacji nie włączać dodatkowych odbiorników prądu, światła, klima itp.
Napisz czy pomogło.
mam podobny problem, reset i adaptacja nic nie daje :/
- na zimnym silniku zaraz po dopaleniu obroty sa tak male ze prawie gasnie i musze delikatnie wcisnac gaz.(brak ssania ?)
- obroty faluja od 900 do 1400 obojetnie czy zimny czy cieply silnik, jest tak samo.
- po nacisnieciu gazu obroty spadaja do 800 i pomalu podnosza sie do 1400 i dalej faluja 900 - 1400 :(
- krokowy sprawdzilem, wezyki tez, uszczelki mam nowe,
czy moze byc wadliwy zawor (taki przykrecany do ssaka)? jak go sprawdzic?
robilem tez samodiagnostyke i nic nie wyskoczylo
juz mi rece opadaja, przy jezdzie na obrotach 1500-1700 silnik robi sie slaby i szarpie, powyzej tych obrotow jest juz ok
dzieki za jakiekolwiek informacje :)
pzdr
no i jedna sprawa się wyjaśniła - problem zawieszania obrotów - wina leży po stronie zacinającej się linki gazu. Jak sie zawiesi, sprawdziłem pociągając do siebie butem pedał gazu - obroty lecą w dół (nigdy bym się tego nie domyślił). I teraz pytanie co z ta linką zrobić? wywalić i kupić nową? Nasmarować, poluzować??
samodiagnostyka kompa nic nie wykazała - 0 błędów - ale jutro zrobię reset i adaptację zobaczymy jak z to się będzie miało co do falujących obrotów, choć od 2ch dni falowanie ustało.
za trafne i nietrafne podpowiedzi serdecznie wszystkim dziękuje - jutro po resecie opiszę co dalej się będzie działo :)
siemens_15
31-05-09, 00:40
no i jedna sprawa się wyjaśniła - problem zawieszania obrotów - wina leży po stronie zacinającej się linki gazu. Jak sie zawiesi, sprawdziłem pociągając do siebie butem pedał gazu - obroty lecą w dół (nigdy bym się tego nie domyślił). I teraz pytanie co z ta linką zrobić? wywalić i kupić nową? Nasmarować, poluzować??
samodiagnostyka kompa nic nie wykazała - 0 błędów - ale jutro zrobię reset i adaptację zobaczymy jak z to się będzie miało co do falujących obrotów, choć od 2ch dni falowanie ustało.
za trafne i nietrafne podpowiedzi serdecznie wszystkim dziękuje - jutro po resecie opiszę co dalej się będzie działo :)
Zacinająca się linka jest częstą przyczyną z obrotami. Najlepiej będzie kupić nową, ale na początek przesmaruj dobrze i sprawdź efekty.
JeNNy_forever
31-05-09, 01:28
ja smarowałem i to dość mocno i dobrym środkiem ale nie pomogło i dalej się przycina w korkach i silnik mi skacze z obrotami, ponadto wkurza mnie od początku pedał gazu który pracuje że tak powiem - skokowo a nie płynnie
rzeczywiście , falujące obroty to również wina linki... jak paluje - pociągam pedał gazu do siebie i problem ustaje.
dzięki za podpowiedzi.
Szukałem, ale to co znalazłem dotyczy falowania na rozgrzanym silniku.
U mnie jest odwrotnie - falują na zimnym. Po zapaleniu, obroty utrzymują się na poziomie koło 1600 i nic się nie dzieje. Dopiero po przejechaniu kawałka obroty zaczynają falować między 1000-1500, albo 1500-2000. Ciekawe jest to że jak silnik się zagrzeje to przestają i spadają na 700. Ale nie przestają stopniowo tylko nagle. Falują, falują i spadają do 700 i potem jest super. Myślałem że jakaś nieszczelność któ wraz ze wzrotem temp. się "uszczelnia", ale falowanie nie ustępuje stopniowo tylko nagle.
Przeczyszczony krokowiec, reset zrobiony. Jakieś pomysły?
wojtasCiviC
23-10-10, 23:32
możesz wyregulować ssanie, tylko powiem Ci że to robiłem, ale niestety nie przynioslo za dużego efektu, u mnie też faluje tylko na zimnym silniku, ale juz chyba się poddałem, nikt nie ma za bardzo pomysłów na to
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.