Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Kierownica - dziwinie sie zachowuje



kar_kalim
28-05-09, 22:43
Witam,
po zimie wystapil mi pewien problem z kierownica (EJ9, 1998, 3d). Mianowicie, po zmianie kól na letnie zaczela sama skrecac przy dohamowywaniu do, np. swiatel oraz przy gwaltownym ruszaniu. Potrafi nawet tak ze 30 stopni skrecic i to na prostej drodze. Przy hamowaniu glownie ucieka na lewo, a przy ruszaniu zawsze na prawo (ale nie zawsze tak sie dzieje!!). Zaczalem od sprawdzenia cisnienia i wywazenia kol, ale nadal to samo. Pozniej wymiana koncowek drazkow kier. i geometria i nadal to samo, a do tego, gdy kierownica jest prosto to samochod ucieka na lewo, wiec w czasie jazdy caly czas trzeba leciutko kontrowac w prawo:/ Na reklamacji geometrii uznali,ze to pewnie przez wybite tuleje na wahaczach i do tego lączniki stabilizatora do wymiany - po wymianie w/w czesci i ponownej geometrii - caly czas bez zmian!!Czy to partactwo mechanikow na geometrii??
Wydaje mi sie tez,ze czasami zmienia sie jakby sila wspomagania - nie potrafie tego wyjasnic, ale jak dzis jechalem inna honda (ten samo model) to nie miałem takiego wrazenia. Raz jak sie jedzie to kierownica chodzi pewnie, a czasami zbyt lekko i wtedy wlasnie dzieja sie najwieksze "cuda".
Dla pewnosci zalozylem jeszcze kola z oponami zimowymi, bo wtedy bylo OK i...na nich rowniez kierownica "sama sobie skreca".

Jesli pomoze to opony mam 205/45/R16, ale zimowki sa normalne 175 i nie ma roznicy podczas jazdy:/
Bardzo prosze o jakas rade, czy nawet spotkanie z kims kto bardzo dobrze zna Hanie, bo moja przygoda z nimi trwa zaledwie niecaly rok, ale czuje roznice pomiedzy moim autkiem a kolezanki, a mechanicy nie potrafia nic wykryc sensownego.

maczuga22
28-05-09, 22:50
Jak na moje to moze byc przekladania kierownicza ktora zaczyna miec juz luzy.

kar_kalim
28-05-09, 23:00
~maczuga 22, a jak to mozna sprawdzic?? mozna w ogole? Najlepsze jest to, ze jak znajomy mechanik nia sie przejechal to niczego nie zauwazyl i wg niego wszystko jest OK, ale jak ja jezdze nia codziennie to wiem jak bylo, a jak teraz jest:(

pwl
28-05-09, 23:02
Ja stawiam na koleiny ;)

kar_kalim
28-05-09, 23:16
~pwl, codziennie przejezdzam taki sam odcinek drogi, ok. 50 km i tak jak napisalem wczesniej inaczej kierownica sie zachowywala,a po dzisiejszym tescie w innej hondzie na 99,9% procent jestem pewien,ze cos jest nie tak, bo ta druga praktycznie sama jechala, a po jezdzie moja po 25 km (tyle w jedna strone) rece bola od ciaglego jej trzymania i a to kontrowania caly czas w prawo, albo od szarpania sie z nia, bo zaczyna nagle skrecac:/ Nie mowie,ze nie ma kolein, ale tez nie umiem tego dobrze wytlumaczyc, bo to trzeba samemu poczuc.
Jak tak dalej bedzie to pojdzie na sprzedaz i niech ktos inny sie meczy:)

radarPL
29-05-09, 15:29
skoro na oponach zimowych nie masz takiego zachowania (są wąskie) wina leży po stronie szerokich opon rlataja w koleinach. Ja mam podobnie 195/45 r 16 i tez wydawało mi sie że to wina samochodu, ale na zimówkach jechało sie jak po sznórku. Być może cośnie tak też jest z samochodem ale na wąskich kołach tego nie będziesz odczuwał

kar_kalim
29-05-09, 15:52
wlasnie na zimowkach tez tak sie zachowuje! ale w zime bylo OK i po zalozeniu letnich zaczal tak wariowac:/ A jak w weekend zalozylem znow zimowe zeby zobaczyc roznice to jej praktycznie nie bylo i tez jechal jak chcial - jak to ładnie nazwal mechanik - "myszkowal po drodze":/
Jutro jade znow na geometrie - jesli ktos wie gdzie w okolicach Piaseczna najlepiej to zrobic to prosze o jakis namiar. Ja wybieram sie do Nor-Auto przy Auchan w Piasecznie, bo podobno jakis komputer maja, ktory wszystko powininen wykazac...
A jakis kat wyprzedzenia moze byc przyczyna?? Bo dzis kolejny fachowiec przyuwazyl, ze chyba lewe przednie kolo jest za bardzo do przodu ustawione i jakims domowym sposobem sprawdzil, ze kola sa zbiezne 2mm, a powinny byc rozbiezne, ew. na zero:/ Ktos wie cos na ten temat?

albin3
29-05-09, 17:34
http://mototechnika.republika.pl/pliki/geometria.html Przeczytaj,może coś pomoże.

Terrence
29-05-09, 17:35
Dla pewności sprawdzić nie zaszkodzi, ale tak jak pisali koledzy, raczej profil opony jest temu winien. Jak nic nie wyjdzie na stacji, to po prostu przy ruszaniu mocniej kierowajkę trzymaj ;)

albin3
29-05-09, 17:54
Coś mi się przypomniało.Podaj rozmiar felgi opon zimowych.Czy letnie założyłeś na felgi od zimówek czy na felgi 205R16?Może głupie pytanie ale żeby coś poradzić trzeba mieć dokładne dane.

kar_kalim
29-05-09, 19:00
~albin3, zimowki sa na R14 na stalowych felgach, a teraz mam letnie R16 na alu. Z tego artykułu wynika, że jednak dobrze mi powiedzieli o tej zbieżnosci i jest po prostu zle zrobiona:\ a pewnie cala geometrie spartolili, także nie polecam nikomu robienie geometrii w Górze Kalwarii w stacji diagnostycznej na ul. Czerskiej 2:)

Kazdy powtarza,ze to profil opony czy wina obnizanego zawieszenia przez sprezyny progresywne, bo chyba takie poprzedni wlasciciel wstawil, ale na jeseni i zima samochod tak dziwnie sie nie zachowywal, a teraz nie ma znaczenia jakie kola ma zlozone - i tak go znosi i skreca:/

Jutro robie od nowa geometrie, komputerowo tym razem i zobacze jaki bedzie tego wynik.

marcocivic1
29-05-09, 19:55
Lepiej zrobic tradycyjna geometrie optyczna bedzie bardziej pewna. Pod warunkiem ze ktos sie do tego przylozy. Choc wydaje mi sie ze to nie wina geometri a jednak cos z zawieszeniem.

JarekEJ2
30-05-09, 07:53
Jeśli przy hamowaniu idzie w jedną a przy przyspieszaniu w drugą to ja stawiam na wyruchany dolny zwożeń wahacza.

kar_kalim
30-05-09, 13:09
Jeśli przy hamowaniu idzie w jedną a przy przyspieszaniu w drugą to ja stawiam na wyruchany dolny zwożeń wahacza.

a powinno to wyjsc na szrpakach?? bo wyszly tylko laczniki stabilizatora i tuleje na wahaczach, ale juz wszystko jest wymienione i nic nie pomoglo.

JarekEJ2
30-05-09, 17:14
a powinno to wyjsc na szrpakach?? bo wyszly tylko laczniki stabilizatora i tuleje na wahaczach, ale juz wszystko jest wymienione i nic nie pomoglo.

Teoretycznie tak ale w praktyce nie zawsze, jedyny pewny sposób to zdjąć zwrotnice i sprawdzić rączkami.
Ja tak miałem w 4g, zero stuków podczas jazdy, na szarpakach spoko ale świrował tak jak pisałem wyżej, czasem na prostej było oki ale wystarczyło przejechać po jakiejś nierówności i zaczynał ściągać, wykminiłem go dopiero przy wymianie przegubu.

Sprawdź to zanim wywalisz kasę na zabawę z maglem i geometrię, pół godziny roboty a możesz sporo zaoszczędzić.

BARTAS998
30-05-09, 17:37
Kolego tak sciaga wlasnie na szerokich kapciach. Przy hamowaniu tez mi czasami zabiera lekko kierownice w ktoras strone, ale to raczej od tego ze 1 kolo szybciej zlapalo hebel, wiem bo jezdzilem kiedys na 16" 215 laczkach michelin. Nie honda, ale tez trzeba trzymac dwoma rekoma kierownice bo wyrwac moze na nierownym.

JarekEJ2
30-05-09, 17:51
Ciąganie kierownicy na szerokich laczkach to normalka i trzeba się przyzwyczaić - tu się zgodzę (choć do tego tanga potrzebna jest jeszcze koleina), ale jeśli przy hamowaniu na równym asfalcie zawsze wyrywa w jedną stronę a przy przyspieszaniu zawszę w przeciwną to nie jest to przypadek i nie jest to normalne.

kar_kalim
01-06-09, 22:50
Dzis sprawdzilem geometrie i w sumie to wyszla dobrze, ale...na 100% mam cofniete troche prawe kolo i powiedzieli mi, ze nie da sie z tym nic zrobic:/ To prawda? czy moze sa jakies sposoby na to, aby przywrocic je do normalnego polozenia??

BARTAS998
02-06-09, 09:34
Sa magicy od zawieszen i robia takie rzeczy, to ze sie reguluje to nie znaczy ze sie nie da. W wiekszosci stacji jednak tylko robia pomiary, ale nie naprawiaja.

albin3
03-06-09, 20:39
Nie rozumiem co to znaczy cofnięte koło.Czyżby samochód był bity?Jeśli twierdzą, że masz cofnięte koło to możesz łatwo sprawdzić.Ustaw przednie koła idealnie na wprost i zmierz odległość od środka przedniej osi do tylnej z jednej strony i porównaj z drugą stroną..Powinna wyjść różnica.

kar_kalim
06-06-09, 12:00
Nie rozumiem co to znaczy cofnięte koło.Czyżby samochód był bity?Jeśli twierdzą, że masz cofnięte koło to możesz łatwo sprawdzić.Ustaw przednie koła idealnie na wprost i zmierz odległość od środka przedniej osi do tylnej z jednej strony i porównaj z drugą stroną..Powinna wyjść różnica.

Cofnięte koło, tzn. że jest..cofnięte:) odległość, o której napisałeś jest z prawej strony mniejsza o ok.4 mm. Samochód, z tego, co dało się sprawdzić, nie był raczej walony, a mogło to się stać od wjechania w dziurę. Udało mi się również dowiedzieć, że jednak nie powinno to powodować, aż takiego dziwnego zachowania samochodu na drodze:/
Dziękuje wszystkim za porady - tymczasowo problem rozwiązałem przełożeniem tylnych kół na przód i odwrotnie, a do tego troszkę niestandardowym ustawieniem geometrii:) Miły Pan, który się na tym zna, wziął jakaś tam sobie poprawkę na obniżone zawieszenie i szerokie kapcie i jak na razie jest całkiem znośnie:) A "cofnięte koło" tak na moje oko to chyba będzie przez skrzywiony dolny wahacz,ale nie wiem, jak go dokładnie można by było zmierzyć, żeby mieć pewność, że to tylko on jest krzywy, a nie coś innego jeszcze:)

Jak komuś jeszcze coś do głowy przyjdzie to proszę pisać, a na razie koniec tematu:)