Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : tarcie meta o metal-cos jakby klocki... PROSZĘ ZAMKNAĆ



Piotrek Klag
20-03-06, 22:45
Witam!

Wiem ze pewnie temat juz był ale mam pytanie:

Coś mi zaczęło nagle trzech jakby metal o metal na przednim kole - na którym nie wiem. Jak widac późna godzina wiec nie sprawdze na 100% które... wczsniej wpadłem w kilka dziur jak na naszych drogach - zastanawiam sie czy to na 100% klocki czy jakis hamulec mi sie nie przyblokował mimo że jak jade toi idzie normalnie - hamowanie tez raczej normalne..... - bałem sie że to z silnika ale jak stoi to nic nie słychac - jak ruszam to taki niby pisk i tarcie delikatnie wkurzające na potęge

Moje pytanie brzmi czy mozna z tym jeździc - musze jechac do roboty i juro kupie klocki - to w sumie z 60km tylko pytanie czy nie zajade czegos w aucie na maxa - z góry dzięki za odpowedź bo troche sie martwie co z tym jutro robić...

tomekk
20-03-06, 22:54
Możiwe, że to tłoczek Ci nie wraca i klocek ociera o tarczę. Sprawdź, czy się koło nie grzeje, jak jedziesz. Trudno jednak stwierdzić jednoznacznie, co to jest przyczyną Twojego problemu. Jedyny sposób to wejść pod auto i szukać. Może spróbuj podnieść do góy, zdejmij koła i zobacz - a nuż to nic poważnego. W aucie u mojej mamy kiedyś przygięła się osłona przy tarczy i tak właśnie tarło - 5 minut i po sprawie było:)
No i jakoś trudno orzec, czy możesz tak jechać te 60km czy nie, dopóki nie wiadomo co się dzieje....

Piotrek Klag
20-03-06, 22:59
Możiwe, że to tłoczek Ci nie wraca i klocek ociera o tarczę. Sprawdź, czy się koło nie grzeje, jak jedziesz. Trudno jednak stwierdzić jednoznacznie, co to jest przyczyną Twojego problemu. Jedyny sposób to wejść pod auto i szukać. Może spróbuj podnieść do góy, zdejmij koła i zobacz - a nuż to nic poważnego. W aucie u mojej mamy kiedyś przygięła się osłona przy tarczy i tak właśnie tarło - 5 minut i po sprawie było:)
pytani jest tylko czy moge z 30km przejechać i mi sie auto nie sprzedzieli bo musze do robty rano jechać i kurcze nie wiem co dalej. Jak dojade to kupie klocki bo ogólnei auto słabo reaguje na hamowanie - trzeba mocno wdepnąc. MOże juz klockó czas bo kolesie napisali na tym forum że w klockac h jest jakaś blaszka ktróra specjalnie trze żeby pokazać że czas klocków juz nadszedł..

tomekk
20-03-06, 23:57
pytani jest tylko czy moge z 30km przejechać i mi sie auto nie sprzedzieli

Ja tam na Twoim miejscu bym już siedział pod autem, a nie zastanawiał się czy czekał, aż ktoś powie, że można (bo i w sumie jaka to dla niego różnica) 8) . Nie chcę Ci doradzić źle. Piszesz, że jedzie normalnie, więc to może wcale nie ocierajce klocki? U mnie jak się klocki skończyły i tłoczek nie wracał, to wyraźnie odczuwałem, że coś mi "łapie" koło(nie cały czas, ale kilka razy jednego dnia tak się stało i od razu się za to wziąłem).
Pamiętaj jednak, że jeśli to klocek się skończył i pojedziesz, to możesz załatwić sobie również tarczę (choć i tak najlepiej zawsze zmieniać komplet :) ).

ppm702
21-03-06, 01:17
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=10388 :?

Piotrek Klag
21-03-06, 08:31
[ciach!]U mnie jak się klocki skończyły i tłoczek nie wracał, to wyraźnie odczuwałem, że coś mi "łapie" koło(nie cały czas, ale kilka razy jednego dnia tak się stało i od razu się za to wziąłem).
Pamiętaj jednak, że jeśli to klocek się skończył i pojedziesz, to możesz załatwić sobie również tarczę (choć i tak najlepiej zawsze zmieniać komplet :) ).
teraz to juz zgłupiałem - przejechałem 30 km i nic - nie trze nic sie nie dzieje - oczywiscie do mechanika dzisiaj jade ale zgłupiałem do reszty

Co do błędzi8e w temacie to napiszcie czego brakuje - że to 5g to chyba oczywiste wiec po to to pisac - chyba że 2 d brakuje le EJ2 to raczej kupejki co nie ?:)

Dzida
21-03-06, 08:37
Może po prostu między tarcze a osłonkę wpadł Ci jakiś kamyczek i hałasował... Ja tak kiedyś miałem, aż stawiałem fure na lewarek... Wypadł i było milusio ;)

ppm702
21-03-06, 10:46
oczywiste dla koo? Jak ktos przeglada tylko po tematach to niby skąd ma wiedzieć :?: :? Dodaj, że chodzi o [EJ2 D15B7] - czy to trzeba tak łopatologicznie wytłumaczyć :sad:

Piotrek Klag
21-03-06, 16:04
oczywiste dla koo? Jak ktos przeglada tylko po tematach to niby skąd ma wiedzieć :?: :? Dodaj, że chodzi o [EJ2 D15B7] - czy to trzeba tak łopatologicznie wytłumaczyć :sad:
nie trzeba tak łopatologicznie tylko zwróc uwage ze było to od samego początku! jak ktos jest ślepy to nie moja wina. W opisie tematu jest wiec chyba wystarczy jak ktos przegląda tematy to miał jak byk "ej2 d15b7" - wiec po co ta dywagacyja bo nie kumam

raffaell
23-03-06, 12:43
U mnie tak tarło , a jak przetoczyłem tarcze ustało, czyli jakaś krawędź tarczy, albo coś w tym stylu tarło o klocek (brzeg klocka)

Piotrek Klag
23-03-06, 14:21
U mnie tak tarło , a jak przetoczyłem tarcze ustało, czyli jakaś krawędź tarczy, albo coś w tym stylu tarło o klocek (brzeg klocka)

u mnie to był jakis kamyk chyba bo nastepnieggo dnia rano juz nic nie było słychac. Jeżdże do teraz i wszystko jest porządku a nic z tym nie robiłem.

Temat mozna zamknąć!

Dziekuje za wszelkie sugestie.