Łukasz1983
18-05-09, 09:59
Witam wszystkich serdecznie.
Mam taki problem, zawsze po deszczu i z rana, Hania mi się buntuje i nie chce zapalić.
Kręcę ją, aż do rozładowania akumulatora, po czym podpinam prostownik, i nic, ani na gazie ani na benzynie. jak by iskry nie łapała.
Gdy zrobi się cieplej (bardziej sucho) pali bez problemu.
Od czego mam zacząć, co najpierw sprawdzić, co wymienić.
Myślałem o wymianie przewodów zapłonowych i samych świec, a może to wina czegoś innego.
Proszę o pomoc.
Honda Civic V HB 1992 rok
1.5 16v
Mam taki problem, zawsze po deszczu i z rana, Hania mi się buntuje i nie chce zapalić.
Kręcę ją, aż do rozładowania akumulatora, po czym podpinam prostownik, i nic, ani na gazie ani na benzynie. jak by iskry nie łapała.
Gdy zrobi się cieplej (bardziej sucho) pali bez problemu.
Od czego mam zacząć, co najpierw sprawdzić, co wymienić.
Myślałem o wymianie przewodów zapłonowych i samych świec, a może to wina czegoś innego.
Proszę o pomoc.
Honda Civic V HB 1992 rok
1.5 16v