D15B2 falujace obroty, kopci na czarno o co kaman?

[Miskku]

Witam panowie!

Mam juz od dluzszego czasu problemy z Hanką. Ostatnio z 2 tygodnie temu poszla uszczelka pod głowicą, okazało sie, ze źle była splanowana głowica, no to zawiozłem do dobrej firmy splanowali, uszczelke dałem nową no i złożyłem. Teraz pojawia sie problem auto nie trzyma mi wolnych obrotów, obroty szaleją po czym gaśnie, kopci raz na niebiesko raz na czarno z wydechu pluje jakims czarnym czymś, wczesniej tego nie bylo. Zrobiłem samodiagnostyke, komp wykazał błąd numer 1, co wypada na sonde lambdę. Sonde dzisiaj zmieniłem, aa ten sam problem nadal występuje.Moze jakis kabel od sondy, nie wiem juz sam :/. Pomózcie mi, bo ja juz nie mam sił do tego :( na dodatek podkrecilem mu obroty na lince i check znowu sie zaswiecil robie samodiagnostyke ii ten sam numer błedu 1.

Pozdro

[skolopendra]

a zawory ktoś ustawiał ?
poza tym pasuje sprawdzić kompresje na cylindrach

[mic]

Sprawdz czy nie masz peknietego ktoregos wezyka od podcisnienia za ta czarna puszka od dwupunktu. Ja tak kiedys mialem gdy pekl mi jeden wezyk - nie trzymal obrotow, strasznie kopcil na czarno oraz wywalal blad sondy (nic dziwnego jak byla cala okopcona czarnymi spalinami).

[Miskku]

zawory były ustawine, rozrząd również.

[skolopendra]

zawory były ustawine

oby dobrze?

Sprawdz czy nie masz peknietego ktoregos wezyka od podcisnienia

i chyba tyle na początek, reszta jw

[Miskku]

no i problem rozwiązany.

co się okazało? mechanik źle podpiął kable od wtrysku pomylił zielony z brązowym kablem ;/

ogólnie dzieki panowie za pomoc :)