Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : gaz zwykly czy sekwencja ?



k0zik
14-05-09, 18:46
Cześć,

Mam następujący problem :

Mam Honde Civic silnik benzynka 1,4 rok 1997.

Instalacja gazowa zwykla ostatnio zaczęła szwankować. Do wymiany jest parownik. Koszt - 300 zl. Pytanie moje jest takie - czy wymienic ten parownik i jezdzic dalej na zwyklej instalacji czy zakładać instalacje sekwencyjna ? koszt - 1500 zl.

Poradzcie co robić, bo ja w temacie mechaniki jestem zupełnie zielony.
Dodam że jeżdżę dosyć duzo, jakies 90 km dziennie - dojezdzam do pracy ( trochę stoję w korkach )
Jeżdzę bardzo spokojnie - 3500 obrotów to u mnie maks

ps. Czy ta Honda ma kolektor metalowy czy plastikowy ? Spotkalem sie z opinią ze jesli kolektor jest plastikowy to nie ma sensu zakladac gazu sekwencyjnego.

Pozdrawiam

Dawid

suchy2004
14-05-09, 18:53
Cześć,

Mam następujący problem :

Mam Honde Civic silnik benzynka 1,4 rok 1997.

Instalacja gazowa zwykla ostatnio zaczęła szwankować. Do wymiany jest parownik. Koszt - 300 zl. Pytanie moje jest takie - czy wymienic ten parownik i jezdzic dalej na zwyklej instalacji czy zakładać instalacje sekwencyjna ? koszt - 1500 zl.

Poradzcie co robić, bo ja w temacie mechaniki jestem zupełnie zielony.
Dodam że jeżdżę dosyć duzo, jakies 90 km dziennie - dojezdzam do pracy ( trochę stoję w korkach )
Jeżdzę bardzo spokojnie - 3500 obrotów to u mnie maks

ps. Czy ta Honda ma kolektor metalowy czy plastikowy ? Spotkalem sie z opinią ze jesli kolektor jest plastikowy to nie ma sensu zakladac gazu sekwencyjnego.

Pozdrawiam

Dawid

Jeśli kolektor jest plastikowy to tylko sekwencja, w innym przypadku strzaly mogą ci go rozwalić.
Chodzi o kolektor dolotowy, a chyba sam widzisz czy Twój kolektor jest plastikowy? O ile sie nie myle to plastikowe montowali tylko w angielkach z silnikami d14a7 i d 14a8.
Jeżeli do tej pory dobrze chodzila Ci na zwyklej instalce, to nie ma sensu zakladac sekwencji.
Parownik pewnie swoje przelatal, membrany stwardnialy i trzeba regenerowac albo wymienic.

imm3
15-05-09, 10:27
Jak wyżej zakładaj parownik :)

pawel240
16-05-09, 20:32
parownik!, tym bardziej ze delikatnie jezdzisz, w przypadku gdy byś sie teraz zdecydował na sekwencje musial bys dolozyc pewnie z 1000zl

k0zik
16-05-09, 21:45
No i tak zrobiłem, czyli wymieniłem, założyłem nowy parownik, wszystko działa super.

Swoja droga, moze to naiwne pytanie, ale czy to prawda że ta Honda 1,4 ma taki silnik który aż sie prosi żeby go dociągać do 4 - 4,5 tys obrotów ?

Ostatnio kolega mi powiedział że hondy i ich silniki są stworzone do tego żeby wchodzić na wysokie obroty ?

Jeśli to prawda, tyczy sie to tylko benzynki czy gazu również ? Na benzynce smigam wtedy gdy chcę trochę "poszaleć" :)

Zawsze myślalem że czym mniejsze obroty tym lepiej dla samochodu i dla spalania benzynki.

Pozdrawiam

Dawid

ps. Tak na marginesie, bo nie wiem gdzie mogę zadać kolejne pytanie:

Ta moja honda ma 90 koni :) co można zrobić, żeby jej dorzucić 20 koników extra ? W jakim temacie mogę o to spytać ? Czy tuning ktory wchodzi w gre tyczy się tylko benzynki czy gazu również ?

tom1111
17-05-09, 01:50
A kolega dieslem wcześniej jeździł czy co? Ja takie głupie pytania zadawałem jak się przesiadłem ze swojej starej poczciwej beczki na Hanie. :) Baaardzo bezpieczny margines dla gazu to jest 6300 tys obrotów /ma sie rozumieć przy np przy wyprzedzaniu a nie ciągle/ :) jak będziesz jeździł ciągle na 2500 tys obrotów to sobie silnik szybko wyeksploatujesz :) Wiem co mowie, bo ma d14a4 i przejechalem na nim od zagazowania 4 gen 50 tys km. I jedno mnie ciekawi, zrobiłem kiedyś nią 1000 km w stylu emeryta, czyli nie przekraczalaem 4500 tys obrotów i okazało się , ze nie wzięła ani grama oleju. Dopiero przy wyższy obrotach silniczek zjada olej. Ale to akurat rozumiem, lepiej spalić nieco oleju niż przytrzeć silnik.

imm3
17-05-09, 10:45
Ja tam swoja na gazie jeżdżę 4-5tysi zmieniam bieg ;] Zrobiłem nią już 50 tysięcy i nic. Jedyne co jak jeździłem na gazie w stylu emeryta to strasznie mi się zamuliła ;]

maciek070188
19-05-09, 19:53
sekwencja najlepsza auto malo traci mocy

kwazer
23-05-09, 22:55
co do wkrecania na obroty przy gazie
swoja hanke mam od 4 miesiecy, na poczatku silnik chodzil... troche "traktorowato"
jezdzil nia jakis buc co nawet nie potrafil kola pasowego prawidlowo do walu przykrecic i z tego powodu miala mala "przygode":( majster mechanik naprawil i przy okzaji wyczyscil silniczek:D ale po jakims czas znow bylo to samo (na gazie smigam do roboty co dzien)
i do rzeczy
zabralem ja z kumplem na wycieczke i dalismy jej pozyc - do 6-6.5 tys
i o dziwo brzmienie silnika wrocilo do normy
jaki moral? dobrze co jakis czas zmusic to autko do pokazania co potrafi:D
od tamtej pory kiedy moge "czyszcze" ja, na ben. oczywiscie
a ile zabawy przy tym:D

Jesse999
24-05-09, 10:10
Witam ,w temacie gaz mogę powiedzieć tyle;wiadomo że najleprzym stosunkiem kasy do osiagnięć jest sekwencja ,dobrą można nabyć średnio za około 2,5 tyś,wiadomo że są instalacje leprze wydaniściowo od sekwencji ,mniejsze spalanie i wyższa MOC,tak tak MOC około 10% zw zależności od modelu auta itp [bezpośredni wtrysk gazu w fazie ciekłej] niestety ceny takiej instalki to zaczynają się zdaje sie od 5000pln,ma też ona minusy np; zacierające się pompy wysokiego ciśnienia z powou mizernej jakości gazu na naszych stacjach,osobiście testowałem 2 modele instalacji podciśnieniową i sekwencje w silnikach d14 i prawda jest taka że wiele zalezy od warsztatu montującego instalki a dokładnie od ich doświadczenia, nie każda instalacja będzie w naszych silnikach sie sprawdzać a np w fiacie o podobnej pojemności bedzie brykać świetnie,nie należy żydzić przy instalacjach podciśnieniowych na dobrych emulatorach, i przede wszystkim na porządnych sterownikach, które to w dzisiejszych czasach są już zaawansowane i mają dużo możliwosci co do ustawień[poprostu minęły czasy regulacji dawki gazu Śróbą!!!dobrze dobrana i wystrojona instalacja ma wam pozwolić na normalną exploatację do odcinki!!! bez strzałów w układzie dolotowym[wiadomo oczywiście że na 5 biegu niejeżdzi się 40 km\h autka nie wolno mulić na niskich obrotach!co do sekwencji napisze coś z czym część użytkowników raczej się nie zgodzi ,w moim d14 z 99r już 2 sondy lambda i tlenowa-założyłem sekwencje którą stroiłem z kolegą mechanikiem 3 dni!!! przejechałem ok 600km i nagrodą była większa prędkość maksymalna -190 z małym chaczkiempo przełączeniu na benzin prędkość spadała donieepełnych 180km\h przyczym spalanie średnie to 7-8 iltrów gazu[morał z tego taki że wiele zalezy od chęci diagnosty który na początku dobiera inatalację póżniej ją montuje a na końcu stroi]życzę powodzenia wszystkim posiadaczom hond na gazie,z poważaniem JESSE

DAMA666
18-06-09, 11:43
witam. chce zamontować w mojej Hani 1.5Lsi 90KM (d15b2) instalacje gazową wraz z BLOS-em. muszę wybrac pomiędzy instalacja sterowaną kompuerem a zwykłą instalacja na śrubę. Pomóżcie dokonać mi wyboru:D

Bassmaster
18-06-09, 17:41
BLOS nie wymaga żadnego sterowania elektronicznego, także jeśli chcesz na początku zaoszczędzić to wybierz instalację I generacji, czyli bez komputera i bez silniczka krokowego.

Thonr
18-05-13, 09:09
Witam. Posiadam Honde Civic 1,4iS (D14A8) 98r. (5D) jestem studentem więc jasne jest że musze założyć instalacje gazowa. W moim aucie jest plastikowy kolektor dolotowy. Chce założyć zwyczajną instalacje gazową z klapka na kolektorze. Słyszałem że na zwykłej instalacji często strzela gaz, prawda to? I od czego to zależy? Jest sens montażu takiej instalacji? bo na sekwencje musiał bym dołożyć ok 1000zł.. a z tym będzie problem :D

probestic
18-05-13, 10:35
Słyszałem że na zwykłej instalacji często strzela gaz

Jest kilka opcji.

1. Zmień kolektor na żeliwny/metalowy.
2. Załóż zwykły gaz - jak ktoś będzie ogarnięty i dobrze to ustawi, nie powinieneś mieć zbyt wielu "strzałów".
3. Załóż sekwencje, bo na dłuższę metę to po prostu lepsze rozwiązanie. Za 2000 na pewno miałbyś już całkiem całkiem instalke.

Thonr
18-05-13, 10:57
Myślałem nad zmianą kolektora ale trudno o taki w mojej okolicy i nie wiem co konkretnie musiał bym kupic czy sam kolektor czy z osprzętem, a przez aukcje nie chce kupować bo nigdy nie wiadomo czy nie jest uszkodzony:?

ma1ster
19-05-13, 11:15
hehehe... czemu gaz potrafi się zapalić w dolocie... temu, że mieszanka wrzucona przez mieszalnik do kolektora dolotowego ma już z założenia stężenie odpowiadające bardzo łatwemu odpaleniu, wtryskując sekwencyjnie w odnogę kolektora, mieszanka taka nie jest chętna do zapłonu, bo jest bogata, wartość przyjemną do zapalenia przyjmuje dopiero w cylindrze...

Dalszą sprawą jest to że mimo wszystko coś musi odpalić tą mieszankę w kolektorze, a jest to nic innego jak pojawienie się iskry w nie odpowiednim momencie, czyli gdy zawory dolotowe są w jakimś stopniu otwarte... (może to być spowodowane np. świecami i kablami w kiepskim stanie... lecz ten problem może dotyczyć całego ukł. zapłonowego, np często jest to zawilgocenie kopułki po stronie wewnętrznej, przyczyn może być znacznie więcej...)

Kolektorowi się nic nie stanie, jest on dość trwały, jedynie zdarzały się przypadki pęknięć podczas złej regulacji i nie poprawnego działania całej instalacji...
Takie typowe wystrzały najczęściej podczas obciążenia i całego otwarcia przepustnicy, nie zniszczą takiego kolektora...
Ale w ogóle jak wszystko będzie sprawne, to nie będzie tego problemu w ogóle...

Thonr
19-05-13, 18:07
Dziękuję za bardzo wyczerpującą i bardzo przydatną odpowiedź:) Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak znalezienie dobrego gazownika:)
Mam jeszcze jedno pytanie:) Czy na moim plastikowym kolektorze zrobić klapkę antywubuchową? tak na wszelki wypadek? ;)

ma1ster
19-05-13, 19:32
ogólnie jest tak, że to nic nie daje... bardziej poprawia to samopoczucie właściciela owego kolektora :D, jak będzie miało rozerwać, to rozerwie nawet jak byś miał 10 grzybów na kolektorze :D.

A kolejną sprawą jest to, że po takim montażu grzybów zwiększa się prawdopodobieństwo spalenie się samochodu.

snafu
19-05-13, 19:54
mieszanka taka nie jest chętna do zapłonu, bo jest bogata, wartość przyjemną do zapalenia przyjmuje dopiero w cylindrze...

;):D;):D:p a to dobry Joke

to co jak przy I gen odkręcę sobie śrubę na maksa tak by palił w ****u na setkę i miał bogatą mieszankę to w ogóle mi nie wystrzeli gaz ?? <lol2>

a prawda jest taka że gaz podawany przez instalację I czy II czy IV generacji ma dokładnie taką samą tendencję do zapalenia się w kolektorze ssącym, różnica polega tylko na ilości mieszanki wybuchowej która się zapala.

przy instalacji IV generacji zapala się tylko kilka centymetrów sześciennych mieszanki wybuchowej która utworzyła się tuż przy zaworze ssącym, taka ilość zapalonej mieszanki ma znikomą ilość energii i dla tego nie jest w stanie uszkodzić kolektora bądź zaburzyć pracy silnika na tyle by go zadławić, jedyne co to będzie odczuwalne szarpnięcie takie samo jak na benzynie przy Misfire

Thonr
19-05-13, 21:42
Kolejne pytania mi się nasuwają :D
1. Czy da się juz z zamontowaną instalacją gazową wymienić kolektor ssący na metalowy?
2. Jak często zdarzają się strzały i czy są niebezpieczne(tj. Civic ulegnie zwęgleniu):<

ma1ster
20-05-13, 09:14
to co jak przy I gen odkręcę sobie śrubę na maksa tak by palił w ****u na setkę i miał bogatą mieszankę to w ogóle mi nie wystrzeli gaz ?? <lol2>

Oczywiście, że może wystrzelić... natomiast jeśli byś to badał przez wiele cykli to to Twoja wypowiedź wyżej jest prawdziwa, na pewno ilość cykli skłonnych do wystrzału się zmniejszy...

Kolejną sprawą jest to że, jak piszesz I czy II gen, skład mieszanki zmienia się nie znacznie i w przeciwieństwie do inst. sekwencyjnej, gdzie lambda w odnodze przekracza 0.3... zapal sobie taką mieszankę ledwo widzialną gołym okiem przypadkową iskrą, lub rozżarzonym kawałeczkiem nagaru...



przy instalacji IV generacji zapala się tylko kilka centymetrów sześciennych mieszanki wybuchowej która utworzyła się tuż przy zaworze ssącym, taka ilość zapalonej mieszanki ma znikomą ilość energii i dla tego nie jest w stanie uszkodzić kolektora bądź zaburzyć pracy silnika na tyle by go zadławić, jedyne co to będzie odczuwalne szarpnięcie takie samo jak na benzynie przy Misfire

Z tym się zgodzić nie można do końca, choć jakąś prawdę to zawiera... sama nazwa sekwencja już coś mówi... w sekwencji nie ma w ogóle mowy o wystrzałach i zapalaniu się mieszanki, (chyba że jest naprawdę jakiś problem z sterowaniem silnika lub poważna nieprawidłowość inst. LPG), czasami dysze nie są wywiercone w bliskiej odległości od zaworów, a 20cm za nimi - wystrzały są? nie ma...
Gaz podawany jest w odpowiednim czasie, nie ma go w odnogach jeśli nie jest potrzebny, w przeciwieństwie do instalacji podciśnieniowej...


Czy zmienić można kolektor... możesz zmieniać kiedy chcesz, nie będzie z tym żadnego problemu...

A czy często są wystrzały... w przypadku sprawnego silnika i sprawnej instalacji lpg, nie występują w ogóle...
Znam przypadki gdzie kolega nie mógł sobie poradzić z wiosennym i jesiennym zawilgoceniem kopułki... zastosował tzw. fajkocewki zamiast rozdzielacza i kabli... problem zniknął...

snafu
20-05-13, 22:49
gdzie lambda w odnodze przekracza 0.3

0,3 czego ?? bo jeśli mówisz o współczynniku lambda = 0,3 to jest to już jest maskarycznie bogato (wręcz poza zakresem palności)


w sekwencji nie ma w ogóle mowy o wystrzałach i zapalaniu się mieszanki, (chyba że jest naprawdę jakiś problem z sterowaniem silnika lub poważna nieprawidłowość inst. LPG)

a czym dla ciebie są wystrzały bo dla mnie to niekontrolowany zapłon mieszanki wybuchowej w kolektorze ssącym a czy jest jej kilka cm jak w przypadku sekwencji czy kilka litrów jak w przypadku I bądź II generacji to jeden pies bo to wciąż to samo zjawisko tylko na inną skalę :P


czasami dysze nie są wywiercone w bliskiej odległości od zaworów, a 20cm za nimi - wystrzały są? nie ma...

to tak jak by napisać że powietrza niema bo go nie widać xD albo że słońce nie świeci nocą bo poszło spać za horyzontem xD

ma1ster
20-05-13, 23:19
0,3 czego ?? bo jeśli mówisz o współczynniku lambda = 0,3 to jest to już jest maskarycznie bogato (wręcz poza zakresem palności)

Sam sobie odpowiedziałeś... jest to prawda, masz rację...



to tak jak by napisać że powietrza niema bo go nie widać xD albo że słońce nie świeci nocą bo poszło spać za horyzontem xD

najpierw mówisz o kilku cm^3 w objętości odnogi... ja daję za przykład, że jak dysze są wywiercone 20cm od wlotu do cylindra to tam nie jest kilka cm^3, tylko kilkadziesiąt... a biorąc pod uwagę nasze dywagacje, jest tego wtedy dość dużo, a wystrzałów jednak nie ma, nawet choć byś chciał to ich nie usłyszysz :D...

snafu
20-05-13, 23:29
najpierw mówisz o kilku cm^3 w objętości odnogi... ja daję za przykład, że jak dysze są wywiercone 20cm od wlotu do cylindra to tam nie jest kilka cm^3, tylko kilkadziesiąt... a biorąc pod uwagę nasze dywagacje, jest tego wtedy dość dużo, a wystrzałów jednak nie ma, nawet choć byś chciał to ich nie usłyszysz ...

a ty słyszysz każdy wystrzał ?? czy tylko jak ci rozerwie filtr powietrza to zastanawiasz się co się stało :P to że tego nie słychać bądź nie widać nie znaczy że tego niema


Sam sobie odpowiedziałeś... jest to prawda, masz rację...

no to fajnie bo przy takim współczynniku lambda =0,3 silnik nie będzie pracował :)
a tak na marginesie jestem ciekawy jak to zmierzyłeś bo nawet sonda AFR nie jest w stanie zmierzyć wartości mniejszej niż lambda = 0,68

ma1ster
21-05-13, 21:56
no tak... prawdą jest to co mówisz... ilość odpalanego ładunku ma znaczenie... nad tym nie ma co dywagować...

Natomiast nie jest to jedyny aspekt całej sprawy... dochodzi do tego jeszcze skład mieszanki bezpośrednio po wtrysku w odnodze, bo defakto postać lambdy 1 przyjmujemy dopiero w cylindrze... w odnodze w chwili wtryskiwania jest znacznie mniejsza... gdzieś w literaturze czytałem że może być to nawet 0.3...

Zapewne jeszcze skrócony czas przebywania mieszanki, bo wiadomo zmniejszając czas zmniejszamy potencjalne ryzyko zapalenia się mieszanki w odnodze.

Kolejnym aspektem jest, że przy instalacji podciśnieniowej wszystkie odnogi, niezależnie od cyklu ssania, są załadowane... co znowu zwiększa nam prawdopodobnieństwo niechcianego pojawienia sie płomienia w ukł dolotu...

Tak więc, nawet sami widzimy jaka jest ilość przypadkowych wystrzałów w przypadku instalacji podciśnieniowej czy mieszalnikowej... a jaka jest ilość (z angielskiego ładnie określone) misfire w przypadku instalacji sekwencyjnej...