Zobacz pełną wersję : Dziwny dźwięk przy szarpnięciu
POMOCY!!!
Przy szarpnięciu (gwałtowniejsze ruszenie, mocniejsze dodanie gazu) głównie przy odciążeniu przodu , pojawia się stuknięcie z przodu z prawej strony; Byłem w serwisie Hondy i twierdzą że wszystko OK, byłem też u mechanika i też stwierdził, że nie widzi nic co może być przyczyną, może ktoś miał podobny przypadek i udało mu się go rozwiązać ???
Pomóżcie
Zależy jakie to stuknięcie ;) Sprawdź zawiasy prawych drzwi (choć zwykle pierwsze padają od kierowcy), bolce moga mieć luz i psztykać przy naprężeniach nadwozia. Jakieś luzy w zawieszeniu mechanik czy aso powinni zauważyć więc raczej to odpada. Przy dynamicznym ruszaniu jak skręcisz koła na maksa w prawo nie strzela cyklicznie?
Zależy jakie to stuknięcie ;) Sprawdź zawiasy prawych drzwi (choć zwykle pierwsze padają od kierowcy), bolce moga mieć luz i psztykać przy naprężeniach nadwozia. Jakieś luzy w zawieszeniu mechanik czy aso powinni zauważyć więc raczej to odpada. Przy dynamicznym ruszaniu jak skręcisz koła na maksa w prawo nie strzela cyklicznie?
Nie strzela cyklicznie, w ogóle nie za każdym razem stuka, faktycznie wydaje się jakby dochodził z drzwi( ale teraz to może autosugestia:p) zawiasy "na oko" wydają się w porządku. Ale jak to sprawdzić dokładniej??
A może coś w środku drzwi??? szlag mnie trafi z tymi puknięciami:mad:
Mam podobny przypadek i myślę, że może być to przegub albo tarcza sprzęgła dostała luz na tych sprężynkach. U mnie strzela zazwyczaj jak ruszam na zmianę przód-tył.
Zależy jakie to stuknięcie ;) Sprawdź zawiasy prawych drzwi (choć zwykle pierwsze padają od kierowcy), bolce moga mieć luz i psztykać przy naprężeniach nadwozia.
Ja to chyba mam - byłem przekonany że to fotel ale rozkręciłem dziada i wyglada w porządku
Mi z kolei stuka po mojej stronie.
Jak ruszam bądź hamuję. Takie metaliczne trzaski.
Jak obczaić zawiasy i co z nimi zrobić ? dokręcić ? zmienić ? Najlepiej to słychać właśnie jak się bujam powoli jedynka wsteczny - szkoda słów bo to wpieprza.
Ja z kolei też tak miałem jak wrzucałem jedynkę toczyłem się i przełączałem na dwójkę to mi tak tykało jakby luz był gdzieś z przodu pewnego dnia podniosłem maskę i wrzuciłem bieg zacząłem ruszać autem do przodu i tyłu i głos dobiegał właśnie tam gdzie są przeguby wewnętrzne i to było to wymieniłem dwa przeguby zamienników nie ma a w ASO 1200zł jeden :O wiec kupiłem używki w dobrym stanie
Również miałem takie coś że gdy gwałtownie ruszyłem bądź zahamowałem to było głośne stuk meteliczne. Szukałem szukałem i sprawdzałem wszystkie śruby. Nie pamiętam jaką dokręciłem ale udało mi się jedną dokręcić o dosłownie pół obrotu i nastała cisza :) Bodajże śruba która trzyma poduszkę tylną dolną silnika. Nie pamiętam dokładnie która to była śruba. Ale to kwestia dokręcenia którejś z nich.
andrzej_civic
11-05-09, 18:50
witam
podobnie jest u mnie zazwyczaj jak ruszam na wstecznym przy odpuszczeniu sprzegla slychac delikatne ''tykniecie'' mam tak od kad kupilem auto okolo roku.
Problem rozwiązany(przynajmniej u mnie):D
po sprawdzeniu jeszcze raz zawieszenia i dokręceniu wszystkich możliwych śrub, myślałem, że już nie ma ratunku
ale...
Okazało się, że to drzwi a dokładniej bolec który był przy drzwiach pasażera. Kilka solidnych uderzeń młotkiem i CISZA !!
Taka pierdoła a ciężko było dojść
Powodzenia dla reszty hondziarzy w walce ze stukami
Jakbyś mógł powiedzieć co dokładnie zrobiłeś. Mam ten sam problem, stukanie dochodzi z prawych drzwi pasażera. W co tam przywalić żeby ustało??
Z góry wielkię dzięki.
Panowie problem rozwiązany przynajmniej u mnie. To puknięcie gdzieś tam przy kołach to nie przegub, nie sprzęgło, nie drzwi, a górny wahacz., a w zasadzie jego sworzeń.Pukał sobie przy ruszaniu.
Witam, u mnie jak tak sobie pykało, a pykało w drzwiach od kierowcy, to wymieniłem bolec (22 zł w serwisie), nadal pykało! Wysmarowałem dobrze smarem samą prowadnicę, a zawiasy i bolec posikałem sprayem do łańcuchów motocyklowych (po wyschnięciu robi sie bardzo lepki) i pomogło !!!! (a traciłem juz nadzieje) . Kombinowałem z dobijaniem w górę i w dół tego bolca , ale efekt pykania zawsze po jakimś czasie wracał, tak wiec polecam ta metodę którą opisałem powyżej.
U mnie było podobne pykanie i pomogło poluzowanie śrub trzymających zawiasy w drzwiach (słychać było jak naprężenie puszcza przy odkręcaniu) i ponowne dokręcenie.
A pomyśleć, że wcześniej rozbierałem drzwi, tapicerkę, schowki, lusterka... ech :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.