Zobacz pełną wersję : Czy jak odgrzybiamy układ to ten filtr PP kabinowy wyciągamy na czas zabiegu???
Hrabia Von Lesser
29-04-09, 22:14
Czy jak odgrzybiamy układ to filtr PP kabinowy wyciągamy na czas zabiegu???
Oczywiście najlepiej od razu nowy, ale sam procez "z" czy "bez"...?
Dzisiaj akurat nabijałem klimę i zakupiłem sobie środek do odgrzybiana. Fachman, który mi nabijał klimę tłumaczył mi, że aby odgrzybić to trzeba zdemontować filtr pp i z tego miejsca spryskać wsjo - chyba, że jak będzie nie widoczne to użyć do tego celu załaczonego do preparatu wężyka.
Na to wychodzi, że tak czy owak bez zdjęcia filtra pp nie obejdzie się - chyba, że chcesz same kratki i wywiewy odgrzybić.
Ja dzisiaj miałem odgrzybianą i nabijaną klimę w najbardziej polecanym przez forum zakładzie w moim mieście. Znają się na rzeczy i nie demontowali mi filtra przed odgrzybianiem, więc chyba nie trzeba ;) Tylko u mnie nie było nic spryskiwane, tylko była to taka jakby inhalacja ;) Stało sobie na wycieraczce takie urządzenie do rozpylania i puszczało chmurkę :D
Wczoraj odgrzybiałem, wyciągnąłem filtry pp /2 wkładki/, oraz zdemontowałem wentylator bo z jego miejsca było dopiero możliwe wsunięcie w tunel całej załączonej do preparatu rurki. Wsadziłem ta rurkę i wyciągając powoli spryskiwałem cały czas, dodatkowo spryskałem dokładnie miejsce gdzie były filtry pp - zamknąłem tunel /bez filtrów/ i włączyłem klimę na ok 1-2 min. na średnich obrotach. Po wyczyszczeniu filtrów pp wsadziłem je z powrotem ale przed tym trochę jeszcze psiknąłem tam gdzie one są, żeby trochę preparat również na nie podziałał /na wszelki wypadek :)/ i znowu klima na 1-2 min. Na samym końcu wsunąłem wężyk preparatu do każdej kratki i wyciągając spryskiwałem - auto po całym zabiegu musi trochę postać bo jest bardzo intensywny zapach.
Dodam, że ten preparat co miałem po spryskaniu tworzył piankę, która znacznie zwiększała swoją objętość -podobnie jak ta do okien tylko ta szybko znikała.
Na opakowaniu preparatu zalecali tylko spryskać miejsce gdzie są filtry pp.
Ciekawe jaką to ma skuteczność w porównaniu do profi odgrzybiania, gdzie auto przed około godzinę pracuję na włączonym wentylatorze, obiegu wewnętrznym i wyłączonej klimie a w środku rozpylany jest gaz przez czarną skrzyneczkę ustawioną pod schowkiem. Zabieg kosztuje 70zł + koszt spalonego przez godzinę paliwka :)
A na akumulatorze nie polata wentylator godzinę? Po co włączony silnik jak klima wyłączona ma być?
dieselki maja chyba większe akumulatorki, to może i jest taka możliwość. Ja tam w moim benzyniaku wolałem nie ryzykować, zwłaszcza, ze mam jeszcze ori akumulator i zamierzam go eksploatować przez trochę czasu :)
Jakiego środka używacie do odgrzybiania klimy?
Tylko u mnie nie było nic spryskiwane, tylko była to taka jakby inhalacja ;) Stało sobie na wycieraczce takie urządzenie do rozpylania i puszczało chmurkę :D
To urządzenie to prawdopodobnie ozonator, bardzo dobrze czyści całe powietrze, zabija bakterie i grzyby.
Jakiego środka używacie do odgrzybiania klimy?
Ja użyłem preparatu do czyszczenia i odkażania klimatyzacji "CLIM" firmy atas srl. Cena 16.50zł /starcza na 2-3 zabiegi/.
Jak na razie jest OK.
Na allegro znalazłem taki ozonator do klimatyzacji http://www.allegro.pl/item629017937_odgrzybianie_klimy_ozonem_ozonowanie _ozonator.html Czy ktoś go używa?
Ale to jest oferta na usługę ozonowania a nie ozonator.
Zgadza się. Przepraszam za wprowdzenie w błąd.
Marek Podlaskie
09-05-09, 13:27
U mnie tylko napelnil klime za 50 zl i nic nie mowil o odgrzybianiu.Natomiast gdy zapytalem mowil ze jak klima smierdzi to trzeba to zrobic.Wiec pewnie w najblizszym czasie to zrobie.Ale narazie nic nie capi wiec ok.Klima chlodzi ,ale w Mazdzie to mrozilo.
a gdzie robiłeś? Jak na swoinskiego, to dziwne, bo mi babka powiedziała, że jak już zaśmierdzi, to nie będzie co odgrzybiać :P
Marek Podlaskie
10-05-09, 19:24
Leeo tam gdzie Ty.Tylko napelnil.Powiedzial ze odgrzybic trzeba ,ale narazie nie capi ,wiec darowalem.Nie wiem jak w Hondzie,ale juz pisalem ze w Mazdzie wymienialmi filtr klimatyzacji.Ciekawe czy w Hondzie jest cos takiego.Ale zadna rewelka.W Mazdzie juz od 15 stopni chlodzilo .To bylo gites
Leeo tam gdzie Ty.Tylko napelnil.Powiedzial ze odgrzybic trzeba ,ale narazie nie capi ,wiec darowalem.Nie wiem jak w Hondzie,ale juz pisalem ze w Mazdzie wymienialmi filtr klimatyzacji.Ciekawe czy w Hondzie jest cos takiego.Ale zadna rewelka.W Mazdzie juz od 15 stopni chlodzilo .To bylo gites
chyba chodzi o filtr kabinowy, w VII gen jest za schowkiem, zaleca się co max rok wymianę, bo nie jest to za zdrowe jeździć cały czas wdychając grzybki i inny syf :rolleyes:
Marek Podlaskie
13-05-09, 20:52
chyba chodzi o filtr kabinowy, w VII gen jest za schowkiem, zaleca się co max rok wymianę, bo nie jest to za zdrowe jeździć cały czas wdychając grzybki i inny syf :rolleyes:
Konkretnie chodzi o filtr klimatyzacji ,ktory wymienialem w Mazdzie.Kabinowy to co innego.Ale nie wiem jak jest w Hondzie.Moze tylko kabinowy.
nabiłem klimę i "odgrzybiłem" - przed odgrzybianiem nie capiło a teraz capi :mad: chyba powtórzę grzybobranie
A mi capi jak mam włączony normalny nawiew, a przy klimie nie? Śmierdzi taka wilgocią, jakby mokra szmata gdzieś tam była :P Filtr zmienilem pare dni temu bo parowały mi szyby. Takze filtr OK co z tym fante zrobic panowie ?
Odgrzybic mozna w rozny sposob: ozonowaniem, ultradzwiekami. granatem', czyli odpalic aerozol i zamknac auto, ale tez wpryskujac wezykiem srodek tam gdzie filtry w wentylator klimy i kratki. Mam pytanie, bo zamierzam uzyc ostatniej metody srodkiem Wurth? W instrukcji pisze zeby ten srodek wpsikac - wsunąć sondę do przewodu odprowadzającego wilgoć z parownika, a rozpuszczone zanieczyszczenia wydostają się na zewnątrz przez przewód odprowadzający wilgoć? Jak to jest w Honda Civic 2004 r. EP1? Czy jak wyjmie sie filtr to tam jest chlodnica klimatyzacji i psikac srodek w miejsce filtra czy tam jest jakis przewod wezyk o ktorym pisza w instrukcji Wurth?
wężyk odprowadzający jest wyprowadzony pod maskę, mniej więcej pośrodku, jak się położysz pod autem to powinieneś go dojrzeć
ja też próbowałem w ten sposób odgrzybiać, ale nic z tego nie wyszło bo się załamywał i za daleko się nie wsunął
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.