Zobacz pełną wersję : Trzeszczacy amortyzator koni
Witam
Mam do was takie pytano czy jest mozliwe zeby amortyzator sam w sobie trzeszczal?
Spotkal sie moze ktos z takim przpadkiem???
Mam nie caly rok zamontowany zawias koni 1110 i przed zima zaczelo mi cos trzeszczec z przodu z prawej strony...Slychac to wyraznie jak sie nacisnie na blotnik...Nie wazne jaka pogoda panuje trzeszcze zawsze...
Bylem u jednego mechanika i stwierdzi ze wyraznie dobiega to z amora oraz wylkuczyl sworznie, niestety nie mogl zdemontowac zawiasu bo mu sciagacze nie podeszly:D
Pojechalem do drugiego i tamten od razu po uslyszeniu wystrzelil ze to sworznie - mysle sobie niech posprawdza bo moze ten pierwszy sie pomylil...Niestety po 5h telefon, ze to nie sworznie lecz prawdopodobnie tloczysko amora ma za ciasno i wydaje takie dzwieki....
Panowie jestem zalamany tyle kasy za zawias i takie przeboje...A moze jest cos tam w srodku (odboj czy co) co moze powodowac takie odglosy???
Przebieg zawiasu niecale 3000tys km :eek:
Pozdr
skolopendra
27-04-09, 18:55
często sprężyny trzeszcza
maciek070188
27-04-09, 20:45
mi trzeszczy w lewej stronie jak jade powoli po dziurach ale nie zawsze mts technik wkurzajace to jest
No ja mam to samo od kilku dni w seryjnym zawieszeniu i nie mm pojęcia jak się do tego zabrać :/
Witam
Dzisiaj rozebralem wszystko i po wyjeciu amora okazalo sie ze wydobywaja sie z niego podejrzane dzwieki...
A czy amortyzator powinien sam odbijac (wypychac tloczysko)???Bo mu to jakos idzie opornie....
Teraz nie wiem co robic - nawet jakbym chcial wymienic amortyzator to nigdzie nie moge znalesc samego w sprzedazy - sa tylko z wersji sport -porazka :(
skolopendra
01-05-09, 14:03
nawet jakbym chcial wymienic amortyzator to nigdzie nie moge znalesc samego w sprzedazy
np tu:
http://www.allegro.pl/item602076324_amortyzator_kayaba_gazowy_honda_civi c_crx_przod.html
lecz wymieniaj zawsze parami
Chodzi mi o amortyzator taki jak byl w zestawie koni STR!!! Mysle, ze jak wymienie tylko jeden to tez bedzie OK bo mam na nich zrobione niecale 3000tys km
skolopendra
01-05-09, 14:09
niecale 3000tys km
a gwarancji nie ma?
no wlasnie o nia walcze...;)
Zestaw kupilem rok temu tutaj na forum od uzytkownika harry86 - zorganizowal takie male zakupy grupowe ale niestety w przesylce nie bylo ani gwarancji ani paragonu... Z tego co sie orientuje to na koni jest 3 lata takze zobaczymy....
Kupowaliscie zapewne na fakture zbiorcza. Musisz napisac do niego i przez niego starac sie o wyegzekwowanie gwarancji. Koni w preta raczej nie poleci. Przez jaka firme kupowaliscie?
Nie wiem dokladnie od kogo to bylo kupowane niestety....Bylo to w tym samym czasie co byly organizowane zakupy grupowe...
Harry86 powysylal PW do paru gosci chetnych kupic zestawy, ze moze zalatwic szybciej i tez w dobrej cenie...Wiec sie nie zastanawialem...Wiem jedno - pisze do niego PW - wiedze, ze loguje sie tutaj na forum ale nie odpisuje...ZAL....
Wiem jedno - pisze do niego PW - wiedze, ze loguje sie tutaj na forum ale nie odpisuje...ZAL....
bo pisze do goscia co to sprowadzal...takze sprawa jest w toku....a nie odp po kilku minutach, bo jedyne co moge teraz napisac to ze czeklam na odp sklepu...
Ok i wszystko jasne - nie mozna bylo napisac tak od razu :) Wkurza mnie cala ta sytuacja z amorkiem tym bardziej, ze odsylajac go na gwarancji nie bede mial za bardzo co wsadzic.... :(
Pozdr
Nie chciałem robić nowego tematu więc odgrzeję.
Od mniej więcej okresu świąt coś zaczęło mi stukać z tyłu, od strony pasażera. Na początku nie było uciążliwe, ale teraz w świadomości że coś tam stuka denerwuje mnie to co raz bardziej. Dźwięk jest trudny do ustalenia ale to ewidentne pukanie a nie ocieranie czy trzeszczenie. Wczoraj podjechałem do ASO gdzie mój kumpel mechanik obejrzał auto od spodu, popatrzył i stwierdził, że nic nie ma tam co mogłoby stukać, nie ma luzów, cukierki jak nowe, cała reszta zdrowa. Po przejechaniu się z nim stwierdziliśmy, że delikatnie rezonuje końcówka tłumika o zderzak, ale niestety to nie to. Dziś jadąc znowu tłukło, pomimo gumy, którą na próbę wcisnąłem żeby wykluczyć ten tłumik.
Postanowiłem dzisiaj wywalić wszystko z bagażnika, rozebrałem obudowy głośników, wszystkie zbędne rzeczy po czym przejechałem się autem, dźwięk nie ustał. Poprosiłem o pomoc szwagra, siedziałem w bagażniku on jechał, dźwięk ewidentnie dobiega z okolic amortyzatora, śruby mocujące na górze są dokręcone, dolna też. Czy może coś jeszcze innego tam stukać? Bo chyba dziwne, żeby amortyzator (całe zawieszenie) koni kit 1130 po przebiegu 5900 km nadawał się do śmieci? Podjadę jeszcze w poniedziałek na test amortyzatorów dla pewności, zobaczę czy nie odbiega skutecznością od pozostałych.
Aha, dźwięk ten pojawił się, lub nasilił mniej więcej od czasu, gdy rozkręciłem zawias na miękko, ze średnio twardego jak jeździłem latem. Nie wiem czy ma to jakiś wpływ, ale być może.
Proszę o jakieś sugestie, zawieszenie za 2500 zł, po przebiegu nie całych 6000 km i co, mam kupować nowe amory za 1000 zł ? :confused:
maniak2007
10-01-10, 12:22
Mam to samo w prawym tylnym kole, tez na dziurach jest pukanie, Wszystkie gumy sa OK, a na dziurach to pukanie słychać.
też zawias koni 1130
a mi puka z przodu z prawej strony i tez niby wszystko ok...
Cos te koni sie nie popisalo...
Mam identyczną sytuację:( woPo masz zawias z ostatniego zakupu grupowego? chyba trzeba będzie walczyc o gwarancje jak nic innego się nie wymysli...
Tak, z tego ostatniego zamówienia, które organizował majdan, z zeszłego roku.
Na password'zie chłopaki mi poradzili sprawdzić górną poduszkę amortyzatora, oraz osłonę tłoka amortyzatora, ale wątpię żeby to było to :mad:
skolopendra
11-01-10, 16:10
Aha, dźwięk ten pojawił się, lub nasilił mniej więcej od czasu, gdy rozkręciłem zawias na miękko, ze średnio twardego jak jeździłem latem. Nie wiem czy ma to jakiś wpływ, ale być może.
może ,jak miał byś AGX y to sprawdził byś w 20 sek ;)
Co bym sprawdził w 20 sek?
__________________________________________________ _______
Odwiedziłem dziś stację diagnostyczną w celu badania amortyzatorów:
Oś przednia:
73 % / 69 %
Oś tylna:
77 % / 79 %
Wynika z tego, że ten z którego dochodzi ten dźwięk jest w najlepszej formie.
Może to rzeczywiście jakaś poduszka czy ta osłona :confused:
skolopendra
11-01-10, 16:49
Co bym sprawdził w 20 sek?
różnice w twardym a miękkim zawieszeniu :p
osłona nie bardzo .bo i jak ,musiała by być uszkodzona .
różnice w twardym a miękkim zawieszeniu :p
osłona nie bardzo .bo i jak ,musiała by być uszkodzona .
Różnica w twardym a miękkim zawieszeniu jest, więc tu nie ma co sprawdzać.
no właśnie może jest uszkodzona, bo dźwięk nie jest typowo mechaniczny, tylko bardziej pusty, plastikowy :mad:
skolopendra
11-01-10, 17:10
odkręć koło i oglądnij osłone
odkręć koło i oglądnij osłone
Ciężko, w półmetrowych zaspach ;)
Poczekam parę dni, pojadę na wymianę płynów to od razu mi koleś zobaczy, na podnośniku zawsze łatwiej.
Ale skoro 4 inne osoby też mają takie podobne sytuacje, to to nie jest normalne, tym bardziej za takie pieniądze.
skolopendra
11-01-10, 18:48
Ale skoro 4 inne osoby też mają takie podobne sytuacje,
nie wiem jak w koni ?ale w kyb osłony dość stabilnie siedzą i nie ma mowy o ocieraniu czy zagięciu .w sumie też niedawno zmieniałem
i jak na razie spoko ;)
No i sprawa wygląda tak:
Amor chyba ma luz na tłoczysku, osłona na tłoczysku jest, górne poduszki nie mają luzu, dolne mocowanie sztywne, nic innego nie puka, na skręceniu amorów na max twardo nie stuka, na miękko, stuka więc amor...
Ile w sumie osób jest co ma taką samą akcję z ostatniego zamówienia grupowego z tym koni?
Ze 4 ? Pewnie za dużo nie da się osiągnąć ale wg. mnie zawieszenie za prawie 3k, które stuka po 6000 km to coś nie tak :confused:
A skąd wiesz, że poduszki górne nie mają luzów ? W jaki sposób sprawdzili Ci ta poduszkę która jest od spodu między osłoną a mocowaniem ?
Pisałem na passwordzie i napisze tez tutaj.
Jak dla mnie na 99.9% jest to właśnie górna poduszka. U mnie po założeniu Koni na starych oemowych poduszkach zaczęło walić z tyłu z jednej strony po kilku tygodniach, po wymianie na nowe OEM wszystko ustało a na pierwszy rzut oka poduszki były całe i nie wykazywały nadmiernych luzów podczas ruszania autem, na tej która tłukła był wyczuwalny troche bardziej niż na reszcie, nawet po rozłożeniu zawiasu podczas wymiany, poduszki wyglądały ok.
Lepiej reklamować zawias niż spróbować wymiany poduszki za 2x30zł za OEM z ASO ?
Po pierwsze tłoczyska w Koni mają większą średnicę niż oem o bodajże 2mm a co za tym idzie ta okrągła tulejka, którą wciskasz w poduszki a następnie wchodzi na tłoczysko też ma większą średnicę i wchodzi dużo dużo ciężej i dużo bardziej rozpycha seryjną poduszkę, jeśli złożyli Ci na starych mogło już się coś stać od samego tego.
Nie reklamuj zawiasu tylko wymień górne poduszki !!!
Numer części na tył jak chcesz to 52725-SJ4-000 potrzebujesz 2 szt na jeden amor każda sztuka po ok 30zł brutto.
Jak chcesz wymieniać komplet to na przód są nieco inne 51631-SB0-003. Chociaż ja na przód polecam Energy Suspension.
U siebie w tej chwili mam konfiguracje przód ES tył nowe OEM i nie ma żadnych dziwnych odgłosów Koni ma przelatane już ponad 15kkm i wszystko jest ok.
Nie wiem na 100 % czy nie mają luzów, po prostu wczoraj mi sprawdzili na tyle ile można wyczuć ręką luz, przy bujaniu, jeździe autem. Dolnej poduszki nie ma jak sprawdzić nie rozkładając zawiasu dlatego nie zostało to jeszcze zrobione. Cena części to 122 zł za 4 sztuki, lewa/prawa strona + robocizna.
Cała sytuacja jest o tyle ciekawa, że to stuka tylko na rozkręceniu amorów na miękko, skręciłem wczoraj na próbę na max twardo i tego dźwięku nie ma, więc co, poduszka ma jakiś luz przy miękkim a przy twardym nie ma?
Czyli uważasz, że przy rozkręceniu na miękko tłoczysko ma luz a przy skręceniu na twardo już tego luzu nie ma ?
Nie wiem czy skręcenie twardości amorów ma jakiś wpływ na poduszki ale u mnie jak czekałem na te poduszki w ASO to zaliczyłe niedzielne KZK z tą stukającą poduszką i po pośmiganiu po winklach i nawrotach na ręcznym jak na zawias podziałały większe siły / naprężenia przestało stukać :D Dwa dni później zmieniłem poduszki więc nie wiem na jak długo by przestało stukać.
Czyli uważasz, że przy rozkręceniu na miękko tłoczysko ma luz a przy skręceniu na twardo już tego luzu nie ma ?
No luz jest w całym zakresie pracy amora, tylko ciekawi mnie jak to się ma do regulacji twardości, ta cała harmonia tych wkurzających dźwięków :confused:
Dobra dzięki spychu, jutro w takim razie jak będę w ASO to zamówię te gumy i się wymieni, a jeśli po wymianie nie będzie ciszy to na 100 % amor.
A jeszcze pytanie z innej beczki, czy gumy znajdujące się w dolnym wahaczu, gdzie mocowany jest amor są wymienialne? Czy są integralną częścią wahacza i wymienia się całość?
Wg EPC jest wymienna sama tulejka OEM - 52622-SH3-013, są też w zamienniku chociażby NOKa.
Tak jak napisał spychu zakładania zawiasu na starych mocowaniach to nieporozumienie. Miałem to samo w 1110 - przyczyną stuków było łożysko amortyzatora. ( przy rozbieraniu starego zawiasu pewnie natrafiliście na taką przyrdzewiałą tulejkę z nacięciem na amortyzatorze - to właśnie to).
Co do skrzypienia z pierwszego postu - według mnie to sparciała guma na górnym mocowaniu amortyzatora. Ja ratowałem się smarując ją grubo smarem do łożysk
skolopendra
20-01-10, 15:00
przy rozbieraniu starego zawiasu pewnie natrafiliście na taką przyrdzewiałą tulejkę z nacięciem na amortyzatorze
i ja wymieniłem to cholerstwo ,rdzewieje nie źle ;)
Wlasnie bo ja tez mam zawias 1110 i za czelo mi cos stukac w przednim prawym zawiasie...
Posprawdzane wszystko i niby OK ale do glwy minie przyszlom ze to moze byc ta tulejka z tymi dwoma gumkami...
Jakie one maja wogole zadanie???
Pozdr
Zadanie mają takie, żeby sztywno trzymać tłoczysko amora w tym górnym mocowaniu, jeśli są wytłuczone mogą stukać bo mogą mieć luz góra, dół albo lewo / prawo .
Miałem podobnie, u mnie poleciały poduszki tylnego prawego amorka - jeździłem tak chyba z rok ;)
Komplet 2 gumek OEM mogę mieć w dwa dni za 35 zeta jak ktoś potrzebuje :)
W ASO OEM poduszki gumowe tylnego amortyzatora kosztują 25,20 netto za sztukę, ale jeszcze są gumowe poduszki pod tylne sprężyny, sztuka po 66,15 netto. Ja to będę wymieniał, jak przyjdzie i mam nadzieję na spokój :)
Jestem po wymianie...
Dźwięk nie zniknął... :mad:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.