Zobacz pełną wersję : peknieta osłona katalizatora
Mechanik dzisiaj powiedział i (sam sprawdziłem empirycznie przykładając łapę swą) że mam pękniętą osłonę do katalizatora. Polecił zaspawanie (dziura jest niewielka) albo wywalenie kata i założenie strumienicy.
A wy co polecacie?
Czym się rożni strumienica od kata?
Jak się założy strumienice to check engine da o sobie znać?
wywal kata i po sprawie i zadnych checkow nie bedzie
strumienice sobie odpuść bo to nic nie daje a nawet pogorszy ja miałem miesiąc po czym wywaliłem :D
czyli lepiej pospawac widze niz sie bawic w zakładanie strumienicy. czym ona własciwie sie rożni od katalizatora?
Mowisz na 100% o oslonie, czy moze obudowie katalizatora? Bo jesli o oslonie dolnej, to po prostu sie jej pozbadz i po temacie.
T.
Tak Tomku, chodzi mi o obudowe kata, nie o osłone. Wybacz za zla informacje.
Nie ma problemu. Wydaje mi sie, ze trudno odpowiedziec na twoje pytanie. Musisz sam zadecydowac: jesli chcesz dbac o srodowisko - kup katalizator (jakis zamiennik np. dedykowany do twojego modelu Lindo-Gobex, lub uzywany), jesli nie - zastap katalizator rurka. Co do strumienicy, to sie nie wypowiadam, bo nie interesowalem sie tym tematem i nie zamierzam :)
Strumienicę montuje się zamiat tłumika środkowego przy "odektaniu" całego wydechu. Strumienica zamiast katalizatora to Allegro-Tjuning, rozpowszechniony przez "tłumikarzy". Przyjeżdża klient, że ma rozwalony kata - a panie nie ma problemu, sie wywali i założy strumienice, moc sie podniesie (!?!?!)... Tak, odczucie takie bedzie, bo stary katalizator był zapchany... eh. A potem koleżka boleśnie dowiaduje się, że układ wydechowy pracuje w dwie strony (fala odbita) wyciągając łuski które odpadły ze środka "cudnej-super-okazyjnej-strumiecy-do-twojego-Golfa-od-super-sprzedawcy-z-Allegro" z kolektora wydechowego. CZAD.
Wszystko zrozumiale :) skonczylo sie na tym ze pojechalem do warsztatu ze spawalnica, chlopaki podniesli auto i zaspawali dziure, ktora jak mowilem byla niewielka ;) i tez slyszalem ze jak sie katalizator wywali to sie moc podniesie ;) nie rozumiem dlaczego bo ale skoro tak mowia to tak pewnie jest :) dzieki wszystkim za podpowiedzi. pozdrawiam. m.
i tez slyszalem ze jak sie katalizator wywali to sie moc podniesie
To temat-rzeka. W jednym przesunie moment lub moc w stronę niższych lub wyższych obrotów, w innym pogorszy sprawę, czasem trochę polepszy. Ale nie można powiedzieć, że samo wywalenie katalizatora z dowolnego samochodu podnosi moc silnika... To nie jest tak, że ktoś projektuje dolot i wydech a potem przychodzi specjalista od ochrony środowiska i każe mu tam katalizator zamontować. To wszystko jest wyliczone i uwzględnione "fabrycznie".
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.