Zobacz pełną wersję : koło zamachowe d15z8
witam. czy ktos moglby mi powidziec czy kolo zamachowe jest odwracalne tzn mam zjechane zeby na kole z jeden strony tam gdzie styka sie z bendiksem. mechanik pwoiedzial ze w volkswagenie kolo jest odwracalne wsytarczy zaminic stronami. czy ktos moze mi powiedziec jak jest w Hondzie?? skroci to czas naprawy i koszty beda mniejsze. dzieki za info i pozdrawiam
rozrusznik mi nie lapie a bendiks juz wyminiony widac wyraznie zjechane zeby na kole zamachowym ;/
milosh_one
23-04-09, 21:03
Nie jest odracalne raczej. Szukaj uzywki albo odwroc wieniec
pzdr
skolopendra
23-04-09, 21:53
mi powiedziec jak jest w Hondzie??
nie jest .używkę kupisz za 50zł
SPUTNIK1957
23-04-09, 22:05
Koło zamachowe napewno nie bedzie odwracalne, natomiast wieniec koła może być, info trzeba zaczerpnać od mechaników którzy grzebią przy hondach lub z fachowej literatury
Albo szlifierka i samemu poprawić zazebienie ;)
skolopendra
23-04-09, 22:16
zamach w d serii nie ma wieńca
jest natomiast np w lekkiej Fidanzie
milosh_one
24-04-09, 18:38
Nie chcialbym sie klocic ale wlasnie trzymam w rece zamach z d serii, i wydaje mi sie wieniec jest osobno takze chyba da rade obrocic?
no tak wieniec jest nabity na kolo, ale czy da sie je zbic i zalorzyc bez uszczerbku? nie peknie?... mozna probowac... ale ja i tak kupil bym uzywane kolo zamachowe za te 50-100zl, tak awaryjnie...
milosh_one
24-04-09, 18:52
Ja tez jestem za uzywka, chodzilo mi tylko o wyjasnienie kwesti
pozdro
skolopendra
24-04-09, 18:53
hmm .ostatnio jak widziałem zamach wyglądało to na całość:rolleyes:
gdyby zaś było inaczej ,to wieniec musiał by być zakładany na bardzo gorąco na koło
więc sposób jego demontażu musiał by wyglądać podobnie
SPUTNIK1957
24-04-09, 23:55
Zbić można zwykłym młotkiem, natomiast by nałożyć to trzeba go dosyć dobrze nagrzać, warsztaty dysponują odpowiednim sprzetem do nagrzewania wienców, wówczas to się tylko nakłada na koło a podczas stygniecia automatycznie sam się zaciska.
warsztaty dysponują odpowiednim sprzetem do nagrzewania wienców
Kurcze, jestem ciekaw, które warsztaty, chyba tylko te najlepsze ;) Znając życie to u nas jest "3 opalarki i jechane" :D
Kupuj używane koło, tak będzie najprościej.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.