lion1980
23-04-09, 09:02
Witam
Wczoraj w trasie zaświeciła mi się kontrolka check engine i auto straciło moc. Po powrocie do domu zgasiłem go i znów odpaliłem - nie pomogło. Później odłączyłem na chwile akumulator. Kontrolka nadal się paliła ale auto odzyskało moc(turbina znów działała).
Dzisiaj byłem z tym u mechanika, podłączył go do komputera i wyskoczył mu błąd z "grupy OBD2, P1237". Nie miał niestety książki z błędami z grupy obd2. Sam sprawdziłem na necie i jest to błąd - "01237 Zawór odcięcia paliwa ? N109". Z tego co mi powiedziano ten zawór znajduje się na pompie wtryskowej.
Autko chodzi normalnie, błąd się nie świeci(został skasowany). Myślicie żeby od razu wymienić ten zawór czy poczekać do następnego razu, kolejnego wyskoczenia błędu check engine?
Ps. czy możecie polecić dobry warsztat(na Śląsku) zajmujący się Hondami z silnikami diesla?
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam
Wczoraj w trasie zaświeciła mi się kontrolka check engine i auto straciło moc. Po powrocie do domu zgasiłem go i znów odpaliłem - nie pomogło. Później odłączyłem na chwile akumulator. Kontrolka nadal się paliła ale auto odzyskało moc(turbina znów działała).
Dzisiaj byłem z tym u mechanika, podłączył go do komputera i wyskoczył mu błąd z "grupy OBD2, P1237". Nie miał niestety książki z błędami z grupy obd2. Sam sprawdziłem na necie i jest to błąd - "01237 Zawór odcięcia paliwa ? N109". Z tego co mi powiedziano ten zawór znajduje się na pompie wtryskowej.
Autko chodzi normalnie, błąd się nie świeci(został skasowany). Myślicie żeby od razu wymienić ten zawór czy poczekać do następnego razu, kolejnego wyskoczenia błędu check engine?
Ps. czy możecie polecić dobry warsztat(na Śląsku) zajmujący się Hondami z silnikami diesla?
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam