PDA

Zobacz pełną wersję : Huczenie pod czas jazdy



kentakikomar
22-04-09, 09:21
Cześć wszystkim!!
wiem że poruszano już na forum podobne tematy ale byłbym wdzięczny za każdą informację i podpowiedź.
Kupiłem moją Hanie miesiąc temu, jeździła na oponach 13 calowych :o wiec pare dni temu dokonałem zakupu: używane alufelgi (2 letnie) wraz z oponami (po jednym sezonie) 15 calowymi 195x50.
Opony są w dosyć dobrym stanie, poprzedni właściciel je wyważał więc tego nie robiłem.Ustawiałem zbieżność przed zimą. Przy prędkości do 70 km/h jest wszystko elegancko ale gdy rozpędzam się do ok 90 km/h zaczyna się straszne huczenie!! dzwięk jest identyczny jak ten przy uszkodzonych lożyskach ale to wykluczyłem bo na starych oponach wszystko bylo super. Więc moje pytanie, czy ja poprostu musze przywyknąć do tego, czy to normalne przy tego typu oponach?

przy okazji... chciałbym obniżyć moją hondzine o ok 3-4 cm. czy najlepiej i najtaniej wymienić sprężyny?? jakiego rzędu są to koszty?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi!! do zobaczenia na drodze!! :D

maczuga22
22-04-09, 11:06
czy ja poprostu musze przywyknąć do tego

Ja mam u siebie tez takie opony i po kupnie Hanki tez mi zaczely chuczec i w zakładzie wulkanizacyjnym powiedzieli mi ze to przez skostkowany bieżnik opony jest to huczenie, a to ponoc robi sie od tego ze tyl samochodu albo jest za lekki albo amorki sa (czy byly) juz do dupy przez co bieżnik źle przylega do jezdni,ściera się w różnych miejscach i robi się nierówny (powstają takie ząbki - jak przejedziesz ręką to powinieneś wyczu że bieżnik bieżnikowi nie równy). Ja przywyklem do tego halasu, a nawet zagluszylem go dobrym sprzetem grajacym i Tobie radze to samo...:)

kentakikomar
22-04-09, 17:12
:) dobry pomysł... popracuje nad zagluszaniem, niedlugo zakupie tube :D przyszedl mi do głowy pomysł ze moze czesc tego hałasu spowodowane jest nie wystarczającym cisnieniem powietrza w oponach?? poprzednie jeździły na 2,2 za równo przód jak i tył - tak też napompowałem moje nowe... nie wydaje mi sie żeby wyższe ciśnienie jednak było potrzebne???

dzięki za odpowiedź maczuga!!

maczuga22
22-04-09, 19:09
nie wydaje mi sie żeby wyższe ciśnienie jednak było potrzebne???

Powiem Ci że też ostatnio kombinowalem z cisnieniem opon, duzo czytalem na forum gdzie generalnie wszyscy pisza zeby nie przekracac 2,4 na przod, ja jezdzilem swojego czasu na 2,2 przod i tyl i mialem wrazenie jakby autko kleilo sie do jezdni i dlatego podpompowalem przod na 2,5 a tyl na 2,1 i moim zdaniem jest lepiej gdyz autko lepiej sie rozpędza,wazne jest zebys dostosowal cisnienie pod swoje autko, bo ja mam twarde i obnizone zawieszenie i nie moge przesadzic z cisnieniem w oponach bo pozniej czuc kazdą nierównośc i zawieszenie dostaje bardziej po dupie no i komfort jazdy tez spada, bo trzeba uwazac zeby nie stracic zebow podczas najechania na dziure:D jeżdząc po pikenych Polskich drogach:D Tak więc pokombinuj ze sprawnym kompresorem na jakieś stacji i wyczuj na jakim cisnieniu lepiej Ci się jeździ. Pozdro

karpik85
23-04-09, 22:52
Takie huczenie może być spowodowane lipnymi oponami, niektóre przez taki, a nie inny bieżnik są głośne podczas jazdy. Choć bardziej prawdopodobne jest to, że są poprostu wyząbkowane, a z tym już raczej nic nie zrobisz.
Ciśnienie w takich kołach to ok 2,2-2,3 i będzie OK, ale nie mniej, bo przy niższym profilu trzeba bardziej koła dobić.

pppawelek
24-04-09, 17:31
No albo po prostu łożyska do wymiany...

kentakikomar
04-05-09, 13:03
powiem tak... łożyska to raczej nie są tu problemem bo przed wymianą wszystko grało... stan opon facet w wulkanizacji określił jako b. dobry bo przed zakupem miłem możliwość zrobienie małego rekonansu, myśle że chyba niekonwencjonalne nacięcia na oponie powodują ten nieprzyjemny efekt... wyglądają tak: http://www.nokaut.pl/szukaj/yokohama-parada-pa01-195.html

albin3
04-05-09, 17:58
Podaj markę i model opon.



Sorry.Nie zauważyłem odnośnika.Nie powinny huczeć.Chyba, że opony są walnięte. Ja zmieniłem też felgi z13 na 15 używane ale kupiłem nowe opony toyo proxes t1r i miodzio.

Najtaniej to obciąć sprężyny.Najlepiej kup zestaw koni str.t i to będzie najtaniej i bezpiecznie.



Sorry.Nie zauważyłem odnośnika.Nie powinny huczeć.Chyba, że opony są walnięte. Ja zmieniłem też felgi z13 na 15 używane ale kupiłem nowe opony toyo proxes t1r i miodzio.

kentakikomar
04-05-09, 21:53
no niby tak... tyle że na pierwszy rzut oka opony wyglądają *****iście, mimo że używane, prawie nie zniszczone, jedynym mankamentem był mały gwóźdź w jednej z nich, załatwiłem sprawe w wulkanizacj i tyle...
ALBIN, mowisz że "opony sa walnięte"... co przez to rozumiesz dokładnie?? a może problemem są felgi?? szkoda mi skreślać te oponki bo naprawde super zgrywają się z moją Hanią :D

co do obniżania to umieściłem już inny tag na ten temat jakiś czas temu, wywiązała się dosyć burzliwa dyskusja, doszedłem do wniosku że na razie odpuszcze, ale raczej jest to podyktowane względami finansowymi niż innymi bo odpisało dużo ludzi i wiem co i jak, ale dzięki za pomysł ALBIN :)

JeNNy_forever
04-05-09, 22:32
Najtaniej to obciąć sprężyny.



Racja, to najtańszy sposób na zabicie się... lepiej w ogóle nie sugeruj nikomu takiego zabiegu bo jeszcze tak ktoś zrobi... chyba że mu życie niemiłe :)

piotrek-mi
04-05-09, 23:22
Jeśli huczy to opony (jeśli wykluczasz łożyska). Ja mam u siebie 13", bieżnik ok, równo zużyte,ale jednak trochę huczą. Przełożyłem z innego autka i nastała cisza :). Zmień jeszcze przód/tył, może coś się zmieni - w co wątpię. Według mnie opony masz do wymiany i nic innego nie poradzisz. Opona może mieć ładny wygląd, ale może być nierównomiernie zużyta, sparciała, siatka mogła gdzieś "puścić" itd...

Ja kiedyś obcinałem sprężyny i jeździło się ok, ale w maluchu :) - to było dawnooo temu. Z tym tylko, że poczciwy maluszek rozwijał max ok.110 km/h (osobiście żadko jeździłem z prędkością większa niż 80km/h) a nie ok.200km/h... :D

albin3
07-05-09, 18:26
Nie wyczułeś ironi?Po kropce sugeruję co tanio i dobrze.

Pod określeniem "walnięte" miałem na myśli,że mogą być przegrzane.Jeśli startujesz z piskiem to opona traci swoje właściwości tzn.zmienia się struktura gumy.Tak samo przy ostrym hamowaniu.
Ps.JeNNy_forever napisał że poradziłem ci obcięcie sprężyn.Nieprawda!!!

Pod określeniem "walnięte" miałem na myśli,że mogą być przegrzane.Jeśli startujesz z piskiem to opona traci swoje właściwości tzn.zmienia się struktura gumy.Tak samo przy ostrym hamowaniu.
Ps.JeNNy_forever napisał że poradziłem ci obcięcie sprężyn.Nieprawda!!![/QUOTE]

rynqu
08-05-09, 11:32
Dorzucę swoje pięć groszy do tego tematu.

Ostatnio wymieniałem łożyska przednie na nowe (KOYO), do tego piasty, tarcze i klocki hamulcowe. Po wymianie spodziewałem się, że samochód będzie się toczył niemal bezgłośnie. Grubo się myliłem. Przy prędkościach powyżej 40km/h było słychać delikatne, pulsacyjne szumienie. Stwierdziłem, że koła są niewyważone, więc je wyważyłem u specjalisty. Sytuacja niby uległa polepszeniu, ale koła nadal szumią dosyć mocno. Niestety na przodzie jeżdżę na zimówkach, które u mnie robią za letnie. Jak myślicie, czy problemem jest to, że opony są zimowe? Ciśnienie u mnie to około 2,2 atmosfery.

(opony mam już na wyższym profilu niż ta widoczna na moim awatarze)

subbler
08-05-09, 12:15
Ja miałem na początku u siebie używane zimówki, i używane letnie i wszystkie huczały niemiłosiernie.. dodatkowo było słychać ostre bicie przy prędkościach powyżej 50km/h. Zmiany ciśnienia nic nie pomagały. Przekładałem opony z tyłu na przód itd. Sprawdziłem całe zawieszenie, łożyska, hamulce.. wszystko co możliwie.. bo nie sądziłem, że mogę 2 razy pod rząd trafić na tak walnięte opony. Jednak po założeniu nowych letnich [T1R] wszystko ustało i jest totalna cisza.
Jednak kupując "używki" z prawie nowym bieżnikiem.. coś musi być z nimi nie tak ;/ skoro ktoś się ich pozbył wcześniej...z moich osobistych doświadczeń wynika ze opona potrafi być winna 90% dziwnych odgłosów podczas jazdy.. Wiec najlepiej zacząć sprawdzanie od nich.

Co do taniego obniżania.. nie widzę nic złego ani niebezpiecznego w założeniu sobie firmowego KIT'u sprężyn tak do -30 [Eibach, H&R, Vogtland, itd]. Używki można dostać za 400zl komplet i może to nie jest idealne rozwiązanie.. ale na pewno o 1000zl tańsze od najtańszego zestawu Koni. 3/4 osób na tym forum pomyka na takim setupie, lekka gleba jest, lepiej niż w serii z prowadzeniem i chyba o to chodzi. Nie wiem czemu większość pisze... Koni STR.T albo śmierć na drodze. ;/

piotrek-mi
08-05-09, 13:14
Niestety na przodzie jeżdżę na zimówkach, które u mnie robią za letnie. Jak myślicie, czy problemem jest to, że opony są zimowe? Ciśnienie u mnie to około 2,2 atmosfery.


Tak, dokładnie. Opona zimowa jest zdecydowanie głośniejsza niż opona letnia.

albin3
19-05-09, 22:16
Zależy jaka letnia.Kupiłem Civica z oponami letnimi Barum Bravius czy jako tam.Myślałem,że łożyska walnięte tak huczały.Civic do góry,kręcę kołami cisza.Zmieniłem na zimowe Firestony bo Civica kupiłem w listopadzie i cisza.Teraz jeżdżę na Toyo proxes i też cisza.Zła letnia kierunkowa huczy jak diabli.Przejechałem już około 4mln km i coś tam wiem o oponach.

JeNNy_forever
19-05-09, 23:22
Zależy jaka letnia.Kupiłem Civica z oponami letnimi Barum Bravius czy jako tam.Myślałem,że łożyska walnięte tak huczały.Civic do góry,kręcę kołami cisza.Zmieniłem na zimowe Firestony bo Civica kupiłem w listopadzie i cisza.Teraz jeżdżę na Toyo proxes i też cisza.Zła letnia kierunkowa huczy jak diabli.Przejechałem już około 4mln km i coś tam wiem o oponach.

ponad 550 razy z moskwy do madrytu i z powrotem... ładnie :)

szacuneczek :D