Zobacz pełną wersję : Wymiana maglownicy
Pomóżcie! Jak najprościej wyjąć maglownicę, wszystko porozkrecałem i nie chce mi wyjść:( Jesli ktoś wyciągał to proszę o radę jak to zrobić.
Podłączę się do tematu, żeby nowych nie zakładać. Czy można zdiagnozować, czy winowajcą luzów jest maglownica, czy drążki? Czy same drążki są wymienialne?
żeby wyjąć maglownicę musisz zdjąć sanki.
żeby wyjąć maglownicę musisz zdjąć sanki.
To mnie teraz nie pocieszyłeś:( żeby się za chwilę nie okazało, że trzeba silnik wyjąć żeby maglownicę "wyciepać":confused:
Dobra, jak już wiem trzeba wyjać sanki, a jak się do tego zabrać żeby poszło bez problemów?
Z góry dzięki za rady
musisz mieć dobry klucz z dłuuugą dźwignią i dwie osoby do zdjęcia po odkręceniu. Ja bym oddał to do kogoś na twoim miejscu.
Nie trzeba demontować sanek do zmiany magla.
Ale bez Remowego "how to" nie będzie łatwo
Poradziłem sobie sam, wykręciłem wydech oraz drążki dźwigni zmiany biegów i magiel mi wyszedł:) z włożeniem poradziłem sobie już bardzo szybko:)
A co kolega robił z maglem? Regeneracja? Nowy używany? Czy wjął tak dla sportu? :D Jak regeneracja to ile i dlaczego tak drogo? :)
Czy wjął tak dla sportu?
... tak nudziłem się w weekend i pomyślałem że jeszcze maglownicy nigdy w civicu nie wykręcałem to sobie wykręce:p
Kupiłem używkę i jak narazie jest cisza, nie tłucze się:cool:
od kolegi znajomego za 300 zł:)
Cholera wie co się kupuje :(
Kupiłem używkę i jak narazie jest cisza, nie tłucze się
Czy tylko tłuczenie się było powodem wymiany? Miałeś jakieś inne nieprzyjemności wynikłe z rozklekotanej maglownicy typu: nieprecyzyjne prowadzenie się auta, pływanie, wyczuwalne luzy podczas jazdy?
Ja mam luzy na mglownicy z prawej strony od pasażera. Prawopodobnie poprzedni właściciel wjechał w coś bo po zakupie musiałem wymienić prawą końcówkę drążka. Czuję małe stukania/drgania na kole kierownicy przy mniejszych nierównościach i przy szybkich ruchach kierownicą na boki. To co mi najbardziej przeszkadza to fakt, że samochód znosi na lewą stronę i czasami naprawdę muszę z nim walczyć siłą. Geometrię miałem robioną 3x i dalej to samo. Czy to normalne, że przy luzach na maglu aż tak czuć to ściąganie? Zawieszenie jest ok.
I zapomniałem dodać, że przy większych prędkościach rzeczywiście czuję jakby pływanie auta i jakby przód skakał na boki.
Moim zdaniem mogła Ci maglownica "przeskoczyć" na zębach. Czy auto nie było uderzone w bok?
Znoszenie i pływanie to chyba jednak nie jest problem z maglownicą. Zauważyłem, że po dociążeniu tyłu samochód zaczyna jechać znacznie lepiej. Obejrzalem cukierki i się okazało, że z lewej strony całe dolne ramie gumowe jest oderwane od metalowej tulejki. Nie wiem jakim cudem panowei z serwisu tego nie zauważyli. Jak tył jest lekki to zaczyna pływać, ale jak jest obciążenie to ta guma wchodzi na swoje miejsce i jest lepiej. Więc u mnie jedynym objawem luzu maglownicy może być lekkie pukanie na nierównościach.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.