Zobacz pełną wersję : Zderzak MB2 (demontaz)
- Operacja jest szyba i prota, wystarczy odkrecic sruby w nadkolach i ewentualnie gdzies przy atrapie, czy czekaja jakies niespodziewanki ?
- Ma ktos moze zdjecie przodu po zdjeciu zderzaka ? Chodzi mi glownie o czesc pasazera. Czy od dziury w karoserii pod rezonator do miejsca na halogen jest swodobny dostep ?
wyciągasz 3 "korki" pod grillem, dwie śrubki w nadkolach (musisz odgiąć osłonę wewnętrzną nadkola przy zderzaku i najlepiej jak masz jakąś długą ósemkę ,w sensie taka jak śrubokręt) i z tego co pamiętam 4 śruby od spodu klucz 10 dwie mocowane do ramy i dwie zewnętrzne mocowane do osłon nadkoli
tylni zderzak to czysta formalność chyba 5 kołków z góry, dwie śrubki na łączeniu zderzaka z nadkolem i dwie od spodu. \jedyny problem możesz mieć jesli śruby przeważnie te od spodu i z przodu i z tylu sa tak *****a.... ze trzeba je albo rozwiercać albo po prostu obciąć szlifierka;]
|PS. z halogenami nic nie musisz kombinować tylko nie zapomnij po odpinać kostek żebyś ich nie urwał; :D
jeśli chodzi o miejsce pod rezystorem to ostatnio montowalem halogeny i zdejmowałem zderzak i muszę |Cie zmartwić za dużo miejsca to tam nie ma ;/
jeśli chodzi o miejsce pod rezystorem to ostatnio montowalem halogeny i zdejmowałem zderzak i muszę |Cie zmartwić za dużo miejsca to tam nie ma ;/
Dzieki za odpowiedz. Halogenow nie mam i wlasnie w te miejsce chcialem zrobic nawiew do dolotu z wyjsciem pod maska. Myslalem ze 90mm wejdzie a jak nie to chociaz fi75 :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.