Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : D16Y7 nie żyje, może coś poradzicie?



ukman
11-04-09, 18:32
Jakiś czas temu pisałem tu o moim problemie:
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=42049

Od jaks paru dni na zimnym silniku zaswiecala mi sie co jakis czas kontrolka oleju, sprawdzilem olej, wiec byl ale tak juz na tej dolnej kropce, stwierdzilem ze go wymienie, ale dopiero w przyszlym tygodniu (Bo koncza mi sie ferie i zrobil bym to w szkole za darmo)

I stało się.... Wczoraj na autostradzie na piątce z prędkoscią ok. 150km/h nagle zaczął zwalniac jakbym zdjął nogę z gazu, mimo ze tego nie zrobiłem. I zwolnil tak do 110km/h i wtedy.....jakis huk z podmaski, wystraszylem sie i zdjalem noge z gazu ale zachwile znowu dotalem gazu zeby zobaczyc co sie stalo, i dzialal, tzn zareagowal na to ze dodałem gazu, ale tylko jakby uzywając 50% swojej mocy, a normalnego dzwiakowi silnika towazyszył taki dzwięk "Trrrrrrrrrrr...." i nagle zgasł. A ja rozpedzony ponad stówą na wylączonym silniku... Bez wspomagania i z chu**jowym hamulcem musialem gdzies zjechac. Potem próbowalem go odpalić ale sie nie dało . Rozrusznik kręcil ale nie mógłl zapalic. Sprawdzilem czy to pasek. Ale na piątek piegu, pchany do przodu czy do tyłu wałek się krecil a popychacze popychaly, potem sprawdzilem olej i sie okazalo ze jest go ledwo ledwo, czubeczek bagnetu lekko umoczony. Więc go zostawilem, i poszedlem kupic olej. Dolalem go sporo ze byl miedzy dwiema kropkami na bagnecie, na piątce go popchalem pare metrów zeby powłaził ten olej. No i odpaliłem, ale chodzi tylko na 3 gary i gdzies z dołu lał się olej na tyle ze po 1-2 minutach pod autem byla plama oleju wielkosci 15cm x 15cm. wiec go zgasilem no i panowie co teraz????

Z gory dzieki za pomoc.

skolopendra
11-04-09, 18:47
swap

BurnOuT
11-04-09, 19:45
Obrócone panewki, silnik do generalniego remontu, wał na śmietnik, korby bardzo możliwe że też. Do tego pewnie wymiana tłoków i szlif tuleji.

Tylko swap bo nie widzę sensu remontowania takiego silnika

Lukasyaho
11-04-09, 20:30
Co się da to opchnąć i swapować na coś mocniejszego :)

loczek
12-04-09, 10:05
dobrze chłopaki gadają panewka poszła sie ...

wunat
12-04-09, 11:28
no, ale najwazniejsze ze przyoszczedziles na oleju, good for you!

nike69
12-04-09, 17:04
wunat :D
panowie sorki ze sie podpinam ale nie bede tamatu zakladal
ostatnio sprawdzalem poziom oleju i mam troche ponad max, a zalane bylo do max, plyn w zbiorniczku napewno nie ubywa jest tyle ile bylo wiec jakie sa jeszcze mozliwosci, benzyna ? bo w sumie duzo mi pali, widzialem tez kiedys jak cos z rury wydechowej kapalo ale nie smierdzialo to benzyna, w tym oleju niby tez benzyny nie czuc wiec nie wiem, jak tak sie jeszcze trochu podniesie to chyba bede musial spuscic troche ?

skolopendra
12-04-09, 17:06
to chyba bede musial spuscic troche ?

tak