Zobacz pełną wersję : kompletowanie zawieszenia-na wiosne wymiana.
Witam.
Sporo sie naczytalem o zawieszeniu w tym dziale, a wlasnie nadchodzi okres kiedy trzeba wymienic amorki bo juz sprezyny bija :)
Tak wiec duzo czytalem ale konkretnie nie moglem znalezc info o konkretnym modelu...
Nie wiem czy w ogole mozna porownywac obydwa modele- twardosc,kompatybilnosc z krotszymi sprezynami itp. ale jesli tak to widze ,ze moge sporo zaoszczedzic na inne podzespoly do mojej Hani ...ale czy warto...bo roznica w cenie jest znaczna.
Oto obydwa modele:
http://amortyzatorysklep.waw.pl/index.php?m=ass&s=oxgo85nfjxdz67j43pt5acftap890eql&id_ass=34556
a drugi (znacznie tanszy)
http://www.allegro.pl/item88315463_amortyzatory_honda_civic_tyl_nowe_naj taniej_.html
oba sa gazowe i nie karccie mnie za probe porownania,bo moze robie wielki grzech,ale przy 4 sztukach mam mase oszczednosci :)
Pozdrawiam.
Bilstein to bilstein i nie ma co porównywac
sachs jakas tam marka amorów jest i to nie najgorsza, wiec bólu nie ma (nie jest to jakis noname z allegro).
Ja wolalbym opcje pierwsza, ale mysle ze druga nie jest jakims nieporozumieniem
jak masz kaske bierz opcje 1 jak niemasz to bierz 2 ale ogolnie jedna i druga jest spoko
A powiedzcie mi co warto jeszcze wymienic w zawieszeniu przy wymianie amorow i sprerzyn ? wiem ze napewno musze wymienic "cukierki" bo juz sie rozpadly. Auto jest z 92roku wiec inne gumki tez moga byc w nienajlepszym stanie.
pozdro.
wróżyć nie będziemy
pojedziesz na kanał, to mechanik Ci powie, które gumy w zawieszeniu warto wymienić, jakie poduszki itd. Moze sie okazac, ze nic nie trzeba bedzie, a moze byc ze wszystko
To ze auto jest z 92 roku, nie oznacza ze nie moglo miec juz czegos wymienianego
No wlasnie problem w tym ze ma wszystkie czesci sa jeszcze orginalne i nie mowie ze moga byc popsute ale czas tez robi swoje.
POjade na kanal i sie zobaczy.
pozdr.
rAku*, Za niecale 900 PLN kupilem komplet KYB Ultra-SR. To taki troche twardszy amor od serii. B4 to natomiast zwykla seria. Cena podobna, kwestia wyboru.
Amorki i sprezyny to ja juz mam i to dosc twarde, a zeby mi dluzej posluzyly i spelnialy swoje zadanie musze przejrzec reszte zawieszenia, czywli wszyskie te tuleje.
pozdr.
to ja jeszcze raz zapytam - zeby nie robic nowego tematu:
taniej wyjdzie mi zakladajac na przod Bilstein-a a na tyl sachs-a ,niz kupywanie calego kompletu sachsa.
I teraz spytam -czy lepsza opcja brac przod bilsteina + tyl sachs-a czy moze przod i tyl sachs-a ?
Pozdrawiam i zycze wiosny:)
jaki bilstein i jaki sachs?
jaki bilstein i jaki sachs?
na samej gorze strony masz linki do tych amorkow.
Pozdrawiam
w tej sytuacji
przód i tyl bilsteina
przód i tyl bilsteina
a wlasnie mi chodzi o kompromis (tylko niestety te 2 rozwiazania co podalem), bo czeka mnie zrobienie 2 reperaturek tylnych nadkoli....
zadzwonilem do autobody i za 2 strony krzykneli mi 1200 zl -musi byc az tak duzo???
no i wlasnie czy moge mieszac te 2 marki....oba gazowe,standard..... kupilbym sobie jeszcze sprezynki obnizajace do nich.
Zrobie wszytsko -to dam fotki na server:):)
Pozdrawiam
zadzwonilem do autobody i za 2 strony krzykneli mi 1200
jak na gotowo z reperaturkami, lakierem itd to niezla cena
ja zrobilem za 550zl strone i to bylo w miare tanio, chociaz lakiernika moglem tanszego znalezc
[ Dodano: Pon Kwi 03, 2006 5:45 pm ]
a wlasnie mi chodzi o kompromis
nie ma kompromis
decyduj sie na jedna firme i rób
no i wlasnie czy moge mieszac te 2 marki....oba gazowe,standard..... kupilbym sobie jeszcze sprezynki obnizajace do nich.
Mieszac to sobie możesz - tylko co z tego.
Bilsteiny z linka w pierwszym watku to amorki z serii B4. czyli czarny amorek - bardzo mieciutki zamiennik serii. Nie ma nic wspólnego ze sportowymi/twardszymi (zółtymi) amorkami serii B6 i B8 oraz wyższych.
Nie mają szans z obniżającymi sprezynami.
te Sachsy to też seryjniaki i nie ma sie na nie co napinać w wypadku obniżanego zawieszenia.
Wiec jeżli pod tym katem pytasz które z tych dwu modeli to odpowiedź brzmi:
- żadne z powyższych. "kompatybilnośc" z krótszymi sprezynami =0
gdybym jednak miał brać do serii kupił bym B4. Wierze w firme - choc ostatnio mi sie 2 tygodniowe B4 rozsypało w maździe i został wymieniony na gwarancji. teraz juz jeździ z pół roku jak nie wiecej
No ja juz wkoncu zrobilem zawieche, wymienilem "cukierki" a z nieprzewidzianych rzeczy doszly tuleje w wachaczach bo sroby sie zapiekly w tylejce i nie chcialy wyjsc trzeba bylo ciac i nowe gumki wbijac, a co za tym idzie dodatkowe koszty :/ Ale ciesze sie ze jest to juz za mna odrazu inaczej sie jezdzi nic nie wali wkoncu i wreszcie zalozylem nowe amorki :) wiecej o tym w moim poscie http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=8052 mile widziany komentarz :)
pozdro.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.