PDA

Zobacz pełną wersję : Ku przestrodze...



jajacek
21-02-06, 18:37
Takiego maila dzis dostalem w pracy:

Wiadomość ku przestrodze dla nszych topowych kierowców;)
To co tu widać jest powtórzeniem wypadku, po oczyszczeniu krwi itd i ponowym ustawieniu pojazdów, aby ludzie widzieli co się może zdarzyć.
Kierowca Hondy (motocykl) jechał bardzo szybko i nie zauważył Golfa, który wyjeżdzał z podporządkowanej.
Szacowana prędkość przy uderzeniu wynosiła 250km/h
W samochodzie było dwoje ludzi a motocyklista został znaleziony wewnątrz
Wypadek ten był pokazany na sztokholmskich targach motocyklowych
Volskwagen w wyniku uderzenia przewrócił się i zatrzymał się 3 metry od miejsca zderzenia
Wszyscy uczestnicy wypadku zginęli na miejscu
Motocyklista miał nowe prawo jazdy...


http://img141.imageshack.us/img141/4496/pic227984vl.jpg http://img141.imageshack.us/img141/6908/pic303030by.jpg http://img141.imageshack.us/img141/6904/pic315564gs.jpg http://img45.imageshack.us/img45/3673/pic165190tx.jpg

michal750
21-02-06, 20:33
Jestem przeciwny pokazywaniu takich zdjec na forum, gdyz odpychaja potencjalnych motocyklistow od tego sportu. Wypadki samochodowe tez sie zdarzaja i ich skutki bywaja duzo gorsze.

Dzida
21-02-06, 20:35
Nie "odpychają" tylko uświadamiają co conieco:)

Mystek
21-02-06, 20:37
:shock: :shock: :shock:

jajacek
21-02-06, 20:46
...odpychaja potencjalnych motocyklistow od tego sportu.

Sport motocyklowy to min. wyscigi na torze a nie zapi......e po ulicach...

AndMal100
21-02-06, 21:07
Sport motocyklowy to min. wyscigi na torze a nie zapi......e po ulicach...
Racja....250 km/h na publicznej drodze to już głupota...... :!: :!: :!:

Vassago
22-02-06, 12:33
nie musiał jechać 250... przy 150 wypadek wygladałby tak samo...

btw co to za Honda?

jajacek
22-02-06, 16:53
nie musiał jechać 250... przy 150 wypadek wygladałby tak samo...

btw co to za Honda?

1. taki moto nie poleci chyba 250 km/h
2. to albo CBR/NSR/VFR 400. obstawiam VFR400. *****isty motocykl!

kenny
23-02-06, 15:13
VFR400 i 250 km/h <lol> Zawsze dramatyzują. Wg niemotocyklistów my zawsze jeździmy 2 paki to conajmniej :twisted:


http://www.v4power.ukonlinehosting.com/html/home.html

tieesto
06-03-06, 20:02
nie ważne czy to na motorze czy w samochodzie czy nawet na rowerze, jak masz zginąć to i tak zginiesz, nie w ten to w inny głupi sposób, dobrym przykładem jest mój dzisiejszy wypadek:
jechałem sobie z Marek w strone Nieporętu, godzina 9 rano, śnieg ostro sypał, leciałem za cysterną jakieś 60-70km/h nagle przed cysterną zatrzymał sie autobus z niewiadomych przyczyn, cysterna zatrzymała sie za nim a ja za nią, spojrzałem w lusterko czy coś za mną leci ale pusto było wiec stoje i czekam na rozwój sytuacji po czym kątem oka widze jak pędzi za mną Reno Thalia i wcale nie zamierza sie zatrzymać!!! ządąrzyłem pomyśleć, już po mnie!!! I boom! walnął we mnie i wbił mnie w cysternę, w momencie uderzenia w cysternę myslałem ze juz schodze bo zrobiło mi sie biało przed oczami ale naszczęście to była poduszka! wiec jedynie co mi przyszło do głowy to sie modliłem zeby nikt wiecej w juz nas nie przywalił bo mnie zgniotą całkiem!
Ogólnie wszyscy żyją, ja troche poobijany bo radio które wyskoczyło z połową konsoli przywaliło mi ostro w ręke a i kark troche mnie *****!

Noi co?? świrowałem?? przekroczyłem prędkość?? poprostu sobie stałem! wniosek?
tak miało być i tyle! wiec uważam ze nie ma znaczenia kto ile jeździ i jak jeździ, moze jeździć jak wariat i nigdy sie nie rozwalić a moze zwyczajnie sobie stać i sie zabic!

P.S samochód którym jechałem to był Opel Combo wiec tragedi nie ma ;P

pirus
06-03-06, 20:55
jak masz zginąć to i tak zginiesz, nie w ten to w inny głupi sposób, dobrym przykładem jest mój dzisiejszy wypadek

tak to napisales, ze brzmi jakbys sam zginal
dobrze, ze nic ci sie powaznego nie stalo !

jajacek
06-03-06, 22:06
nie ważne czy to na motorze czy w samochodzie czy nawet na rowerze, jak masz zginąć to i tak zginiesz, nie w ten to w inny głupi sposób, dobrym przykładem jest mój dzisiejszy wypadek:
jechałem sobie z Marek w strone Nieporętu, godzina 9 rano, śnieg ostro sypał, leciałem za cysterną jakieś 60-70km/h nagle przed cysterną zatrzymał sie autobus z niewiadomych przyczyn, cysterna zatrzymała sie za nim a ja za nią, spojrzałem w lusterko czy coś za mną leci ale pusto było wiec stoje i czekam na rozwój sytuacji po czym kątem oka widze jak pędzi za mną Reno Thalia i wcale nie zamierza sie zatrzymać!!! ządąrzyłem pomyśleć, już po mnie!!! I boom! walnął we mnie i wbił mnie w cysternę, w momencie uderzenia w cysternę myslałem ze juz schodze bo zrobiło mi sie biało przed oczami ale naszczęście to była poduszka! wiec jedynie co mi przyszło do głowy to sie modliłem zeby nikt wiecej w juz nas nie przywalił bo mnie zgniotą całkiem!
Ogólnie wszyscy żyją, ja troche poobijany bo radio które wyskoczyło z połową konsoli przywaliło mi ostro w ręke a i kark troche mnie *****!

Noi co?? świrowałem?? przekroczyłem prędkość?? poprostu sobie stałem! wniosek?
tak miało być i tyle! wiec uważam ze nie ma znaczenia kto ile jeździ i jak jeździ, moze jeździć jak wariat i nigdy sie nie rozwalić a moze zwyczajnie sobie stać i sie zabic!

P.S samochód którym jechałem to był Opel Combo wiec tragedi nie ma ;P

To tylko obrazuje, ze niektorym brak umiejetnosci i zdrowego rozsadku...
Dlatego wlasnie pokazywane sa takie zdjecia z wypadkow- moze niektorzy zdadza sobie sprawe, ze nie wszystkim, nie zawsze sie udaje.

Ludzie kupuja sobie motocykle sportowe, kierujac sie liczbami w specyfikacjach. Kupuja 1000RR na pierwszy moto, ze wzgledu na wzrost i duza wage, jakby pojemnosc gwarantowala wiecej miejsca za kierownica... no i majac 30-35 lat bez sensu jest kupowanie 600RR, przeciez ona po roku sie znudzi :neutral:

Kolejna sprawa- jesli przesiadasz sie z samochodu na moto, to czujesz sie jak Bog- ruszasz z miejsca i wydaje Ci sie, ze zatrzymasz sie tak samo szybko. Jasne mozna, ale potrzebne jest doswiadczenie.

Nie zapominajmy o podstawowej sprawie- te motocykle sa stworzone do jazdy po zakretach :!:

kosiniak
22-02-07, 15:03
http://akuma.ru/article.aspx?control=controls/article/article.ascx&uid=4943

PALUCH
31-03-07, 21:06
O ku.rwa kosi ale foty.Ja pie.....le.

Amadeus
01-04-07, 11:50
dobre foty jakby go cos w pól przecielo .

HUNTER82
02-04-07, 23:11
jak masz wiecej to dawaj.

dzidziaz_
24-10-08, 22:47
Ja miałem wypadek przy 40km/h nie mialem szansy wyhamowac baba mi zajechala jechalem na hondzie nsr 125ccm i skutki sa takie:


3 kręgi złamane,6 śrubek i 2 blaszki w plecach:uważajcie więc na moto:]

http://images39.fotosik.pl/23/a2a586bc31e4fd24m.jpeg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2a586bc31e4fd24.html)