letek
30-03-09, 20:01
Na początek co jest przyczyną otóż ja, zachciałem zbudować rajdówke i wszystko szło super aż do odpalania po składaniu. Okazało się, że licznik wariuje mruga ciśnienie oleju i ręcznego w takt cykania przekaźnika (chyba). Po włączeniu kierunku zmienia się częstotliwość -zwalnia. Silnik pali i jeździ są dwa błędy 9 i 10 ale to wiem i będę sam z tym walczyć. Teraz co nie działa:
lewy kierunek (tylko przednie dwa)
awaryjne
obrotek
temperatura
żadne lampki na zegarach (oprócz ciśnienia oleju zamiast długich)
zegarek
wycieraczki
paliwo chyba pokazuje.
Temp rośnie jak włączę światła to idzie na maksa wyłączę spada do zera.
Podłączałem inne chyba sprawne: włącznik kierunków, stacyjkę i cykający przekaźnik =efekt zerowy.
Czyściłem wszystkie masy (pomoc z innego forum), nie pomogło. Podłączałem voltomierz plus do aku minus bezpośrednio do licznika i wachnięcia były od 13 do 10 V, z częstotliwością cykania przekaźnika. Aha to włączeniu świateł temperatura idzie na maksa po wyłączeniu spada. Wywaliłem szyberdach a wraz z nim instalacje ma to coś wspólnego pozdrawiam.
lewy kierunek (tylko przednie dwa)
awaryjne
obrotek
temperatura
żadne lampki na zegarach (oprócz ciśnienia oleju zamiast długich)
zegarek
wycieraczki
paliwo chyba pokazuje.
Temp rośnie jak włączę światła to idzie na maksa wyłączę spada do zera.
Podłączałem inne chyba sprawne: włącznik kierunków, stacyjkę i cykający przekaźnik =efekt zerowy.
Czyściłem wszystkie masy (pomoc z innego forum), nie pomogło. Podłączałem voltomierz plus do aku minus bezpośrednio do licznika i wachnięcia były od 13 do 10 V, z częstotliwością cykania przekaźnika. Aha to włączeniu świateł temperatura idzie na maksa po wyłączeniu spada. Wywaliłem szyberdach a wraz z nim instalacje ma to coś wspólnego pozdrawiam.