PDA

Zobacz pełną wersję : Remont silniczka wycieraczek - części z ang. wersji



Chemiczny
25-03-09, 21:55
Mam takie pytanie
W mojej Hondzi przestaje działać silnik wycieraczek
Przerywa - II bieg chodzi z oporem, Mazianie pojedyncze działa jak chce.
Nie jest to wina przełącznika w kolumnie kierownicy

Jeśli to silnik - to jego koszt zabija troszke :confused:

Czy jest opcja i czy ktoś to już próbował z sukcesem żeby kupić silnik z wersji angielskiej (RHD) i przemontować części do obecnego silniczka ?

Kasowo wyjdzie chyba o dobre 100 PLN mniej - nie wiem tylko czy się uda -
w końcu silnik angielski kręci się w drugą stronę i inaczej jest mocowany.

Jeśli nie ma pomysłu to będę musiał wyłożyć dużo kasy...

suchy2004
25-03-09, 22:33
Może tylko patyki??Coś się przycinają? Co do silnika, jeśli chodzi o obroty to może da się zmienić jego biegunowość, wtedy kręcilby się w drugą strone...albo poszukaj z rozbitka europejczyka, niech ci ktoś wykreci. Zawsze też można przewinąć silnik.
Pozdrawiam

wunat
25-03-09, 22:56
silnik rhd jest tez inaczej mocowany, napewno zebatke da sie przelozyc.

Chemiczny
25-03-09, 22:59
.albo poszukaj z rozbitka europejczyka, niech ci ktoś wykreci.
Pozdrawiam

Noo :) tyle że taka przyjemność kosztuje ponad 200 PLN :)

suchy2004
25-03-09, 23:14
za sam silniczek;/ zglupieli...jak podejdzie od przedlifta to zapytaj kolegi na forum o nicku Artecen.
Myśle że nie bedzie chcial dużo jesli jeszcze ma.
Pzdr

b.negative
26-03-09, 18:09
Przerabiałem temat rok temu.
Mój silniczek chodził jak mały traktorek. Cairo sprzedał mi RHD...no i nie dało się zamontować, bo angielska wersja jest idealną lustrzaną kopią LHD. Szkoda trochę. Poza tym, żeby dostać się do części silniczka w środku po jego rozebraniu trzeba rozwiercić nity, którymi silniczek jest przymocowany do obudowy. Na tym etapie dałem sobie spokój i kupiłem normalny silnik od europejczyka. Ceny zabijają (szczególnie nowego), ale przy odrobinie szczęścia można wyhaczyć LHD za 150-180zł (ja dałem dokładnie 149,50zł). Używka, ale działa ok. Jedyna dziwna rzecz po jego zamontowaniu to to, że wycieraczki najpierw wykonują ruch w stronę maski zachodząc na czarny plastik chroniący podszybie (jakieś 5cm) i dopiero ruszają do ataku na szybę. Dziwna sprawa. Regulacja samych ramion na śrubach nic nie daje.
Ja polecam szukać silniczka z europejczyka i nie bawić sie w kombinacje z biegunowością i rozwiercaniem obudowy.

wunat
26-03-09, 19:24
zle ustawiles patyk na silniczku, popelnilem ten sam blad.

b.negative
26-03-09, 20:50
zle ustawiles patyk na silniczku, popelnilem ten sam blad.

Aha.....czyli tam leży problem. Dobrze wiedzieć, i tak będę znowu wymieniał uszczelkę na podszybiu więc zajmę się tym. Dzieki wunat!

szastal
27-03-09, 12:20
Padł mi akurat silniczek od wycieraczek a miałem trase do zrobienia, była sobota i wszystko prawie pozamykane, udało mi się nabyć tylko angielską wersje, oczywiście podłączenie samej kostki elektrycznej jest takie samo, kwestia tylko zrobienia nowych otworów montażowych, dobre przemyślenie i można założyć angielską wersje do europejczyka, która o dziwo jest jest rozbieralna i lepiej wykonana (co prawda na moim jest made in france) założyłem na jesieni i działa wyśmienicie.
Co do naprawy starego rozebrałem go (nity rozwiercone) ale w środku był zalany i długo musiał pracowć tak, szczotki komutatora nie do naprawy, mocowania kompletnie w rozsypce, mimo mozolnych prac i smarowania nie chciał cicho pracować.

b.negative
27-03-09, 20:32
szastal - dobrze wiedzieć, bo mam jeszcze ten angielski silnik - będzie na zapas:) Zamiast nitów dałeś jakieś śruby? Trzeba coś kombinować z tą biegunowością?

szastal
28-03-09, 10:03
Zamiast nitów dałem śruby, ale nie z nakrętkami tylko gwintowałem korpus, można też przelotowe, a z tym silnikiem od anglika to trzeba go zamontować odwrotnie niż normalnie powinien pracować wtedy trzeba właśnie zrobić odpowiednie dziury pod montaż śrub ja chyba dałem tylko dwie, trochę trzeba pokombinować ale jest to w 100% wykonalne.