Zobacz pełn± wersję : wymiana przednich lamp civic coupe 92-95
witam
Mam pytanko czy zeby wymienic lampy przednie w civicu coupe 92-95 trzeba sciagac przedni zderzak ?? jak patrzylem to jest jedna taka srubka ktor± blokuje wlasnie zderzak i zastanawiam sie czy bez sciagania da sie to wyciagnac ?? pzodro
ew, poluzowac blotnik
Hmm :roll: po co?? z tego co wiem to sa 4 sruby dwie z gory jedna pod kierunkiem i czwarta w narożu wewnetrznym lampy i z ta moze byc chyba problem bez sciagania zderzaka , ale po co luzowac blotnik :roll: a tak poza tym to slyszalem z nie trzeba ¶ciagac zderzaka, ale sam jeszcze lampy nie sciagalem u siebie to na 100% nie wiem
jezeli do montazu angeleyesow to trzeba zdejmowac, tzn calkiem nei trzeba, ale trzeba odkrecic te ¶róby w blotnikach i te z przodu te okragle.
ale sam jeszcze lampy nie sciagalem u siebie to na 100% nie wiem
to jak nie wiesz to sie nie dziw na to co pisza ci, którzy zdejmowali
fajnie ze wiesz gdzie sa sruby od lamp, ale niestety po ich odkreceniu, lampy sie ruszaja, ale w zadna strone nie wyjda. Mozesz sciagnac zderzak (sruby na przednim pasie, chyba 5 i dwie od spodu i po jednej w nadkolach).
Na zawodach na Bemowie, nie chcialem sciagac zderzaka, wiec poluzowalem tylko sruby od zderzaka i te od blotnika i udalo sie wyjac
hmmm...
moim zdaniem nie trzeba ani zdejmowac lamp ani luzowac srub...
w moich 2 sedanach wyjmowałem normalnie...
inna sprawa, ze trzeba znaleĽć sposób=kolejnosc "przekrzywień" refelktora i posłać kilka epitetow ale wychdziły... nawet przy lekkiej wprawie bardzo szybko...
ani zdejmowac lamp
napewno ? :D
nie ma takiej opcji, zeby wyjac pod jakims k±tem, chyba ze tym lampom cos brakowalo i sie miescily. Spróbuj raz jeszcze i zmienisz zdanie
LIO na bank.....
moj sedan co prawda miał jakie¶ "przygody" z przodu-wiec moze nie grało wszystko ok...
ale mojego ojca był na 100% nie bity i nie rozbierany przodem ani razu i lampy wyjelismy normalnie... Moeię, ze trzeba było posłać ze 2 wiazanki :mrgreen: ale wyszło bez żadnych uszkodzen...
w sumie zdejmowałem lamy z 4 razy (dwa razu u siebie i 2 razy u ojca) i nigdy zderzaka nie luzowalismy....
Lepiej było nie wchodzic do garazu (albo ze słuchawkami :grin: zeby nie słyszec komentarzy) ale wyjmowalismy normalnie.......... :shock:
to ja Cię poproszę o demonstracje na jakim¶ spocie, tak by nic nie uszkodzić i nie porysować.
a z tym na bank, to wczytaj sie uwaznie co napisales :D
piszesz ze można zdj±ć lampy bez zdejmowania LAMP :roll: 8)
moim zdaniem nie trzeba ani zdejmowac lamp ani luzowac srub...
w moich 2 sedanach wyjmowałem normalnie...
oj... LIO;) zapędziłem sie... chodziło mi o to, ze:
nie trzeba zdejmować zderzaka ani luzować srub
hmm... a na spocie to nie ma warunków...
teraz poza tym za zimno...
pisze... bo ja autentycznie nigdy nie zdejmowałem...
nie wiem dlaczego, ale mi sie udalo... (tylko dlaczego 4razy?)
a skoro nic nie pogiałem i mi sie udało to chyba mozliwe (przeciez cudów nie robie.. NA CODZIEŃ) :grin:
tak czy inaczej na pewno trzeba sie nameczyc i zaopatrzyc słuchawki...
i pewnie łatwiej poluzowac blotnikow ¶ruby-bedzie mniej przekleństw...
zderzaka natomiast bym na peno nie zdejmował-to juz wg mnie nie potrzebne
ps. moze dlatego mi sie udało, ze byłem leniwy i nie chciałem zdejmować zderzaka?
Napisze jeszcze tylko ze zobaczylem co pisza na ten temat w ksiazce oblugi i tam pisze ze tylko w del solu trzeba sciagac zderzak a w V gen tylko odkrecic sruby i wyjac reflektor :599:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.