PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z zapalaniem autka - Civic '98, 3D 90KM



ares1986
21-03-09, 15:00
Witam,

Opiszę problem i moje interakcje z pojazdem:

No więc, któregoś dnia wsiadłem do auta, przekręcam kluczyk - i normalnie zaświeciły się dwie lampki czerwone - aku i chyba olej, zielona z kluczykiem i żółta - check engine. Po prawej stronie schowka - w bliżej nieokreślonej skrzyneczce nastąpiło zwyczajowe "pyknięcie" (nie moge w instr. dojść co to za plastikowe pudełeczko - ale ma coś napisane RELAY...MAIN...cośtam - no w każdym razie pyka po chwilowym pobycie kluczyka w ost. pozycji stałej). Przekręcam kluczyk - i tu się zaczął problem...Rozruch zakręcił się trochę, po czym został przerwany tym pyknięciem po prawej stronie i znów - rozrusznik, pyknięcie, rozrusznik, pyknięcie...Aż w końcu się przemógł i odpalił - a całość trwała jakieś 2 sekundy. Przestraszyłem się, ale samochód pracował spokojnie....no to pojechałem na uczelnie. Jak odpalałem na uczelni, to samo, nawet jakby mniej sie "wysilił". To było 2 dni temu. Dziś poszedłem sprawdzać, co to może być.

Zrobiłem próbę - czy nadal nie pali - ku mojemu zdziwieniu tym razem, nawet nie zakręcił rozrusznik. Odpiąłem klemy, wyczyściłem, sprawdziłem bezpieczniki te w skrzynce pod maską, stojąc przodem do auta w lewym górnym rogu....Wracam do auta, przekręcam kluczyk, NIC. Rozrusznik miliczy, nic się nie dzieje. Co gorsza - przestały się zapalać diody jakiekolwiek, po przekręceniu klucza, wentylatory działać.

I teraz co może być ważne: Przestraszyłem się, ale zauważyłem, że lampka czerwona migająca po prawej stronie od kierownicy miga nadal (immobiliser?), wysiadłem, sprawdziłem bezpieczniki - są ok..Centralny zamek zadziałał. Zamknałem, otworzyłem - wsiada do auta - znów działa wszystko, lampki się zapalają, pyknięcie jest, check engine gaśnie...przekręciłem więc jeszcze raz klucz - (głupota?) - jak wcześniej...cisza, po czym znów nic nie działa z tym, że co gorsza - teraz NIE DZIAŁA NIC. Centralny, ta lampka NIC. Tak jakbym odłączył zupełnie klemy...:(

Bezpieczniki w tej skrzynce pod maską ok....Tych pod kierą narazie nie sprawdzałem, bo nie miałem jak...ciemno.

Powiedzcie co myślicie....

A z takich problemów towarzyszących -

Po wymianie akumulatora zgasł mi osttsnio ze 3 razy będąc na luzie, potem wszystko OK.
Druga rzecz - jak naciskałem hamulec, albo kierunkowskazy się załączły, przygasało przednie światło - ale nie traciło mocy, tylko na moment mrugało.

Słaba masa?

Pozdrawiam i czekam na rady..

skolopendra
21-03-09, 17:30
a ładowanie akumulatora jest?

ares1986
21-03-09, 17:47
Jest Jest, bo siłe, żeby kręcić rozruchem miał, a teraz umarł ogólnie cały... Ewentualnie co - to moze być niewłaściwe jakies ładowanie, na tej płaszczyźnie znaczy się problem... za mały prąd ładowania moze ...

skolopendra
21-03-09, 18:09
wyciąg aku i naładuj raz jeszcze przez 12h i ponownie spróbuj zapalić