PDA

Zobacz pełną wersję : Obroty spadają!!



Boniek87
20-03-09, 11:59
Witam, mam problem ze swoją Hondą civic 1,5 90 KM d15b2. Po wciśnięciu sprzęgła gdy np dojeżdżam do skrzyżowania obroty spadają praktycznie do zera, samochód się dławi i czasem potrafi zgasnąć...;/ czym to może być spowodowane? silniczek krokowy czyściłem, rozrzad wymieniony ostatnio, zawory muszę tylko podregulować, komputer błędów nie wyświetla... kolega mówił mi,że to może być spowodowane tym, że odłączyłem akumulator kiedyś...bo on tak miał w swojej hondzie i czytał, że trzeba komputer od nowa programować...ma to sens...??

maciek070188
20-03-09, 12:05
krokowy wymien:)

DjMariush
20-03-09, 12:20
Witam. Mam na imie Mariusz. To jest moj pierwszy post:)
Mam to samo,co kolega Boniek87:/ Tylko,ze problem zaczal sie wczoraj. Wymienialem podswietlenie zegarow i wywalilo mi bezpiecznik,bo chyba jedna dioda byla jakas felerna. Wkrecilem inna w jej miejsce i jest OK. Dzisiaj jade i zauwazylem,ze na jalowym obroty mi drastycznie spadaja do ok 200 i pozniej sie podnosza. Bezpiecznik 30 jest odpowiedzialny za "oswietlenie deski rozdzielczej, zespolony modul sterujacy, opcja (ośw. deski)" Czy moze mi ktos powiedziec co to jest ten zespolony modul sterujacy??? Czy jak zrobie reset kompa to wszytsko wroci do normy? Mam nadzieje,ze jedynym uszkodzeniem byl tylko ten nieszczesny bezpiecznik?

Honda Civic 3d, '97 D14 A3/4

yautja
20-03-09, 13:41
Na logikę "zespolony moduł sterujący" to komputer ;)
Reset zrób - niczemu nie zaszkodzi a może poprawić.

WaSSIL
20-03-09, 18:58
Nawet jeśli po odłączeniu aku nie robiłeś tzw procedury nauki (a wcześniej silniczek chodził jak trzeba) to na pewno przez to by ci nie gasł Fakt że przy falujących obrotach reset może pomóc więc polecam to zrobić.

DjMariush
20-03-09, 19:10
Na logikę "zespolony moduł sterujący" to komputer ;)
Reset zrób - niczemu nie zaszkodzi a może poprawić.

No też mi sie tak wydaje:) Mialem dzisiaj robić reset,ale wole,zeby silnik całkowicie wystygł,bo nie ma sie co napalac;P W sumie dzisiaj ide na parapetówe i spotkanie z daaaawno nie widzianą, najlepszą kuzynką,wiec sie rozumie,ze jutro tez nie bedzie reseta :D Chyba,ze mozgu...:D
Jak problem zniknie dam znać;) A jak nie to bede Was meczyl dalej ;) Dzieki.

teg
20-03-09, 20:26
Jak już macie robić reset, to wykręćcie ten "silniczek krokowy" (zawór IAC) i go wymyjcie, nie zajmuje to długo, tylko do odkręcenia proponuję użyć nasadki (12 o ile pamiętam) na grzechotce, bo śruby potrafią tam ciężko się odkręcać. Najtrudniej jest zdjąć wężyki, ja owinąłem kombinerki szmatką i kręciłem na boki, jak tylko lekko ruszą to już zejdą i wejdą bez problemu. A czyściłem profilaktycznie, u mnie był mocno zasyfiony.

DjMariush
20-03-09, 20:47
hehe,a moj starszy mowi...Jak sie nic nie psuje to sie w aucie nie grzebie;P Ja tak wlasnie zaczalem z tym podswietleniem i teraz mi spadaja te obroty;P Ale w sumie to masz racje teg...lepiej zapobiegac niz leczyc ;) Po weekendzie zabiore sie za niego. A duzo roboty z tym jest?

teg
20-03-09, 21:32
Pierwszy raz w życiu to robiłem właśnie w Hondzie i zajęło mi to pół godziny-godzinę, teraz już bym to w 20-30 minut zrobił :) Ja w sumie czyściłem bo szukam przyczyn czego innego i chcę wszystko wyeliminować.

DjMariush
21-03-09, 03:14
Ja w sumie czyściłem bo szukam przyczyn czego innego i chcę wszystko wyeliminować.
A to w sumie najlepsza droga do sukcesu. Tylko,ze z tym róznie bywa,bo np szwagier w Oplu Vectra wymienil juz tyle czesci, podzespołow i zaplacil za takie serwisy,ze nowe auto by kupil:D A problem jak byl tak jest. Jedzie spoko, za chwile nagly spadek mocy i Qpa...;( Zatrzyma sie na poboczu,przy gazuje i jedzie dalej spoko. Za jakis czas znowu, albo zgasnie,albo spadek moc... i tak co 15km...
A ostatnio byl u mnie kuzyn i opowiadal jak panience auto "szarpalo"...Hmmm silniczek krokowy, sonda,filtr paliwa,swiece, modul... NIE!!! Po prostu miala peknietą plastikowa opaske w baku i gdzies dostawalo sie "lewe" powietrze.
Reasumując, tak mi sie wlasnie wydaje,ze z diagnoza jest tak samo jak u czlowieka...ciezko wykryć prawdziwą przyczynę problemu:( W kazdym razie zycze powodzenia i udanych diagnoz;)

L0k0
21-03-09, 11:46
ja też tak miałem z tymi obrotami po wypięciu czujnika powietrza oczywiście wywaliło mi błąd usunąłem go nie resetując kompa no i taka była przyczyna na następny dzień kiedy silnik był zimny zrobiłem reset później nauka silnik zgasiłem dopiero gdy się włączył wiatrak (po 27min :D) i wszystko wróciło do normy, dodam tylko że problem z obrotami pojawiał się na rozgrzanym silniku gdy jechałem na ssaniu wszystko było ok

teg
22-03-09, 02:33
W kazdym razie zycze powodzenia i udanych diagnoz

Ano dziękuję, dzięki praktyce i sprawdzaniu po kolei chyba znalazłem :) Wygląda że wystarczyło luzy zaworowe wyregulować dokładnie. Testowałem tylko 1 dzień, ale wygląda że jest ok.

DjMariush
22-03-09, 23:22
hehe, no widzisz jak sie pieknie zlozyło :) A ja zrobilem reset i problem niskich obrotow na jałowym zniknal jak ręką odjal:) Szkoda tylko,ze krokowca nie udalo mi sie profilaktycznie przeczyscić:/ Ale dzis wyruszalem w trase i nie bylo czasu i checi na dłubanie w silniku w niedzielnu poranek. Ale przy okazji zrobilem samodiagnostyke i 0 błedów:D Tylko ABS mrugnal 54 razy.