Zobacz pełną wersję : Wycie z pod maski na zimnym silniku
W szukajce nie znalazłem niczego co byłoby podobne do mojego problemu wiec tworze nowy temat.
Może ktoś spotkał sie z takim problemem w swojej hani, że na zimnym silniku, po uruchomieniu, po chwili zaczyna coś wyć z pod maski. Gdy ruszę świst na chwilę ustaje aż osiągne obroty ok. 1700-2200. W tym zakresie obrotów tylko słychać ten dźwięk. Jak przyspieszam wycie także staje się głośniejsze. Ustaje po ok. 3 min. jazdy, gdy silnik troche sie rozgrzeje. Próbowałem jechać na 1, 2 i nawet 3 biegu ale to bez różnicy. Po wciśnięciu sprzegła wyje nadal. Dźwięk jest dosyć głośny. Co to może być bo strasznie mnie wkur.. to!
Zauważyłem ten hałas po wymianie rozrządu i pompy wody, pojechałem z powrotem żeby to sprawdzili ale mówią że rozrząd jest dobrze założony więc to chyba zbieg okoliczności. Wymienili mi paski alternatora i dalej nic. Pomóżcie!
Może pompa wspomagania już powoli wysiada, zdejmij paske od pompy i odpal auto. Jeśli nie będzie słychć tego "wycia" to będziesz wiedział o co chodzi.
U mnie po wymianie pompy wody też wyło, pomogło poluźnienie paska, a raczej pompy od wspomagania, proponuje zacząć od tego.
dzieki za szybką odpowiedź, sprawdze i napisze czy trafiliście w sedno problemu:)
a ja sie podlacze jesli mozna bo tez dziwne odglosy mam spod maski ale skad dokladnie to nie wiem, na poczatku myslalem ze to klocki hamulcowe mi tra lekko ale zdziwilem sie trochu jak po odpaleniu nie jechalem od razu tylko chwile stalem i uslyszalem ten dzwiek wiec domyslam sie ze musi dochodzic gdzies spod maski a jest identyczny jak np haulce po deszczu lub po myciu auta sa zalane i na poczatku slychac takie tarcie jak sie hamuje lekko..
dziwne moze to zbieg okolicznosci ale zauwazylem to po tym jak 1 raz sprawdzilem v max mojego eg3 i poszedl 160-165 :rolleyes:
marcocivic1
19-03-09, 16:23
to jest pompa wody tak jak pisal kolega poluzowanie paska pomoze ale nie mozna przesadzic. nowe pompy tak maja a wiem bo sam ten temat przerabialem:) to nie pompa od wspomagania ale zeby sie upewnic zdejmij pasek od nie i uruchom silnik bedziesz pewny
chłopaki i chyba mieliscie racje z tym paskiem. Uruchomilem fure, wylo z pod maski, dojechalem do garazu, nie zdjemowalem paska tylko go poluzowalem. Odpalilem znowu i wnerwiajacy dzwiek ustal. Jutro rano bede wiedzial na pewno czy to pomoglo bo byc moze zdazyl sie nagrzac zanim dojerchalem do garazu
odpaliłem rano i jednak nadal wył. dzisiaj zdjąłem całkiem pasek, odczekałem 2 godziny żeby silnik się ostudził, odpaliłem i już myślałem że jest ok ale świst znów sie pojawił, co prawda dużo krótszy ale był. co to może być jeszcze, może coś z alternatorem? bo dźwiek na moje ucho dobiega właśnie z tamtych rejonów
P.S. Dodam że rozrząd z pompą wody wymieniłem kilka miesięcy temu. To możliwe żeby tak długo wyła ta pompa?
Jak byl za mocno naciagniety to tak. Moze wyc pompa. Kolega mial zmieniany rozrzad w mazdzie i za mocno mu naciagneli pasek i mial pompe wody w plecy. Musial kupic nowa, a pojezdzil tak ze 3 tyg.
marcocivic1
24-03-09, 16:30
polozuj pasek rozrzadu ale w granicach normy:) i bedzie dobrze
Życzę powodzenia z popuszczaniem paska rozrządu, mały kroczek do remontu silnika.:D
polozuj pasek rozrzadu ale w granicach normy i bedzie dobrze Nie doradzaj takich zeczy, ktos moze w garazu to zrobic i wtedy dopiero bedzie bieda.
Szejken posluchaj dokladnie skad dochodzi halas. Ale sam raczej nie dlub przy zozrzadzie jak nie masz chceci robic remontu silnika :D
Przy rozrządzie na pewno nie bede grzebał, wiem czym to się może skonczyc ale słuszna uwaga jacek_bp
spróbuj jeszcze zdjąć pasek od alternatora może to łożysko na alternatorze
jak nie pomoże to jedz do mechanik niech sprawdzi ci ten rozrząd
kurde u mnie to samo!!
najpierw po wymianie rozrządku i pompy zaczał dochodzić nieprzyjemny dzwiek od strony wałka , coś jakby rzęziło, pojechałem na poprawkę żeby delikatnie poluzował pasek, dzwięk troszkę się zmniejszył ale jednak wciąż jest, ale to pytanko na inny temat...
otóż od kilku tygodni (rozrząd zmieniany i pasek luzowany juz dobre kilka miesięcy temu o czym pisałem wyżej) zaczyna mi się rano pojawiać (na zimnym silniku) nieprzyjemne wycie z okolic alternatora, lub pompy wodnej, trwa przez chwilkę, wiec czasem nie zdaze wybiec z auta i maski otworzyc zeby dokladnie posluchac.
Tak czy siak wydaje mi się że to to samo o czym piszą koledzy wyżej, dzwięk jest jakby metaliczny jakby jakas blacha tarła, takie wycie, ale włączając np. swiatła nie zmienia się jego natężenie itd więc chyba alternator trzeba wykluczyc, załączałem też klimę w momencie wycia i też nic się nie zmieniało,
pasek jak juz pisałem wyżej miałem delikatnie popuszczany więc za mocne napięcie też nie wchodzi w gre, w takim razie co zostaje?
chociaż powiem szczerze ostatnio w ogóle nie słyszę już tego dzwięku ale nie jestem pewien czy nie powróci...
kopytko686
23-06-10, 20:40
witam :)
pozwole sobie odgrzać kotleta zeby nie zakładać nowego wątku :P
czy moze ktoś już doszedł do tego skąd to wycie na zimnym silniku się bierze bo pojawiło się u mnie to samo... ;/
z góry dzięki za odpowiedz :)
Ja niestety nie doszedłem, teraz jest gorąco więc będę miał trochę spokoju bo w takich warunkach problem zanika ale przez zimę męczyłem się z tym i jestem pewien że na następną znowu powróci :/
pasek raczej piszczy itp taki szum robi jesli jest naciagniety za bardzo. jesli co jakis czas ci wyje to rozpadlo sie (być może) jakeiś łożysko- co jakis czas bedzie wyć az nie padnie całkiem :/
witam :)
pozwole sobie odgrzać kotleta zeby nie zakładać nowego wątku :P
czy moze ktoś już doszedł do tego skąd to wycie na zimnym silniku się bierze bo pojawiło się u mnie to samo... ;/
z góry dzięki za odpowiedz :)
otwórz chlopie maske i sprawdz skad ten dzwiek
Yotomeczek86
24-06-10, 13:48
Sprawdź na odłączonej pompie wspomagania i alternatorze. Obstawiam że ten drugi tak hałasuje.
i sprawdz luzy alternatora, napinacza i wszystkiego co posiada łozyska kulkowe
Ja nie mam u siebie wspomagania. Wyje tylko zimą przy dużych mrozach. Podejrzewam raczej alternator. Mam tak już trzecią zimę. Wiosna, lato , jesień jest ok więc zbytnio się nie przejmuję. Akumulator ładuje się normalnie. Czasami jak w dużą kałużę wjadę to lubi trochę pisnąć:D.
kopytko686
24-06-10, 22:38
Ten dźwięk się roznosi po calym silniku i nie wiadomo skąd dochodzi :/ paski ściągałem i wyje tak samo... Dzisiaj odpalilem jak był zimny i nie bylo tego dźwięku... Myślałem ze mu przeszło :) później odpalilem znowu jak postal jakieś 2h od rozgrzania i znowu wylo :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.