Zobacz pełną wersję : Po przekręceniu kluczyka gasna kontrolki i nie ma pradu w d15b2
Po przekręceniu kluczyka cos delikatnie strzela i gasna kontrolki. Czasami jak sie cofnie kluczyk to się zapalają i znowu gasną po przekreceniu kluczyka. Czasem auto zapala raz na 3 dni i pali a potem znowu to samo nie chce odpalic i gasna kontrolki. Zanczy zapaliło po trzech dniach stania jak deszcz na nie popadał :) Akumulator w pełni sprawny w 100%.
a czyściłeś i sprawdzałeś klemy na aku ? ja miałem tak samo i okazało ię, ze jedna klema byłą poluzowana.. sprawdz najprostsze rzeczy
Klemy nie sa poluzowane, bo akumulator ładowałem i przykręcone są dobrze.
Kolego to może alternator. Ja miałem tak jak jechałem do zakopca. Moja kobieta prowadziła moją hankę i pod Częstochową nagle skazówki opadły wszystko zgasło i przestała jechać. Odpaliłem ja potem z kabli i jakoś dojechałem ale i tak na autrostadzie jechałem bez świateł :D jak juz dojechałem na miejsce i zaprowadziłem samochód do mechanika to okazało że przegnił kabelek zasilający w alternatorze i jak stykał to ładował a jak na dołku podskoczył to nie ładował. Wiec sprawdz to bo to najprawdopodobniej jest to. Moge sie też mylić :D
ja bym obstawiał styki w stacyjce
albo cewka .. lub aparat zapłanowy
u mnie tak było po padnięciu cewki
No dobra ale ustalmy jedna rzecz. Kontrolki gasna po przekreceniu kluczyka w ktora pozycje?
na moje na 99% wyłącznik zapłonu lub kostka stacyjki jak kto woli. Ten temat Ci pomoże --> http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=13632&highlight=stacyjka
No dobra ale ustalmy jedna rzecz. Kontrolki gasna po przekreceniu kluczyka w ktora pozycje?
Kontrolki gasna dopiero jak chce odpalac auto, czyli jak przekrecam kluczyk na maksa w prawo w celu odpalenia silnika.
Chciałbym jeszcze dodac, że samochód jezdzi zupełnie normalnie jak juz odpali. Jak odpalił to przejechałem nim 600 km bez gaszenia:) z tankowaniem na zapalonym silniku :)
Czy to, ze jezdzi dobrze jak zapali nie wyklucza awarii cewki i aparatu zapłonowego ??
marcocivic1
19-03-09, 16:47
kostka stacyjki
na moje na 99% wyłącznik zapłonu lub kostka stacyjki jak kto woli.
Ja również to obstawiam
pozdr
to ja powiem od siebie co z tym moze byc, wpakowalem ostatnio w autko 2k zl caly uklad wydechowy przelot sport i dolot sport i po kilku dniach autko zaczelo mi swirowac , przekrecajac kluczyk w pozycje II na chwilke zapalaly sie kontrolki ale na II pozycji gasly, nastepnie odpalajac autko odpalalo sie po czym gaslo i wszystko na tablicy również, grzebalem sie z kluczykiem i po kilku probach autko odpalilo ale jadac obwodówką 100km/h nagle autko sie wyłączylo tylko swiatla mijania swiecily, znow sie wkurzylem...czytalem wszystkie tematy, rozbieralem kostke ukladu zaplonowego w stacyjce czyscilem przecieralem styki, co do lutów nie mialem zastrzeżen wzorowo wykonane od fabryki...zaniepokoilo mnie to ze w pozycji II i III moglem normalnie wyjac kluczyk na odpalonym silniku i wylaczonym.. i Doszedlem do jednego wniosku, panowie padają styki w samej wkładce w stacyjce i to ona podlega wymianie, polecam kupic zestaw zamkow z nową wkladką do stacyjki i 2 kluczami zestawy te na alledrogo kosztuja 70-120zl i problem z głowy..ja grzebalem się i za pozno odkrylem prawdziwy powod usterki i zamowilem uzywaną nową kompletną stacyjkę z 2 orygin kluczami za 120zl, a teraz wiem ze wystarczylo wymienic całą wkładkę w stacyjce, co tez uczynię jak przyjdzie stacyjka. w tej chwili mam poki co rozebraną dolną zabudowe kierownicy i dostep do stacyjki odkrecilem białą puszkę kostke od stacyjki i kiedy chce gdzies jechac przykladam ja w miejsce gdzie normalnei jest przykrecona i odpalam z kluczykapo odpaleniu wyjmuję ze stacyjki kostke i puszczam luzem i autko nie ma prawa zgasnąć i jezdze bez obaw ze na wybojach kluczyk w stacyje delikatnie sie przesunie i odłączy mi zaplon, oczywiscie kluczyk w stacyjce podczas jazdy jest potrzebny aby uniknąć włączenia sie blokady kierownicy, Myślę, że szczegółowo opisałem przypadłość stacyjek w hondach z rocznika 92-95, dzieki tej informacji zaoszczedzicie czas nerwy i pieniądze, Pozdrawiam Wszystkich Braci i Siostry Hond :)
Ja miałem ostatnio podobne problemy po przekręceniu kluczyka na rozruch gasły mi kontrolki i cisza. drugi raz i to samo. Winny okazał się rozrusznik. wymiana zużytej częsci kosztowała mnie 10zł.
taaa tylko ja dokladnie zacząłem sprawdzać od samej stacyjki problem i okazało się że to wkładka w stacyjce ma juz luzy kluczyk mozna wyjmowac z II i III pozycji i przez to mi zapłon na stykach wyłączało, teraz kostke zapłonu ze stacyjki mam zwieszoną luzem i odpalam ze srubrokręta i pieknie chodzi, wlasnie przyszła mi uzywana cala stacyjka wiec chyba tylko wkladke zmienie bo nie ma sensu bawic sie w rozwalanie srub na uchwycie stacyjki.. Podałem pierwszą najlepszą sposobność jak tanim kosztem sprawdzić czy nie jest to wina wkladki stacyjki. Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.