Zobacz pełną wersję : pytanie o aparat zapłonowy - awaria
Na wstępie chciałem ze wszystkimi bardzo serdecznie sie przywitać, gdyż jest to mój pierwszy post na tym forum. Szkoda, że kariere zaczynam od problemu, ale coż zrobic :sad:
Problem tkwi jak mniemam w ukladize zapłonowym, a dokladnie w aparacie zapłonowym.
Moj Civic z dnia na dzien odmówił posłuszeństwa. Zupełny brak iskry.
Prąd do aparatu dochodzi, ale ginie w nim niewiadomo gdzie. Po wymontowaniu aparatu i sprawdzeniu go przez znajomego mechanika metodą chałupniczą, doszlismy do wniosku, ze cewka jest raczej sprawna i zepsuł sie ten moduł który podaje prąd na cewke (ma on kształt cienkiego prostopadłoscianu).
Pytzanie brzmi - czy koniecznie musze wymienic cały aparat zapłonowy, czy da rade zrobić coś z tym modułem....?
z góry dzieki za odpowiedzi http://www.autocentrum.pl/gfx/m/notworthy.gif
turner1983
14-02-06, 18:21
ja mnialem podobny problem. nawet mechanik z hondy nie byl pewien. on stawial na modul. po wymianie modulu okazalo sie ze to nie to. cawka elektrycznie byla cala, ale niestety miala przebicie na obudowe. ciezko ja dostac w postaci "podroby" ale udalo sie. sprawdz cyfrowym multimetrem czy na silniku czasem nie masz 12v. jesli tak to z doswiadczenia stawiam na cewke.
rozumiem, że mam założyć aparat tam gdzie jego pierwotne miejsce i zmierzyc napięcie na bloku silnika?
Sorki, że się tak dopytuje.....alem typowym humanistą jest :D
moim zdaniem winny jest tylko i wyłącznie aparat zapłonowy, gdyby moduł był zepsuty odczułbyś to w codziennej eksploatacji poprzez "dławienie przy przyspieszaniu"(podobny problem miałem tydzień temu z polonezem ojca, zmieniłem aparat-samochód odpalił, ale był mułowaty, zmieniłem moduł i jest wszystko ok)
turner1983
15-02-06, 00:39
tak. podlacz aparat........wlacz zaplon......i uzyj multimetru. oczywiscie to nie musi wcale byc tak jak u mnie, ale warto sprawdzic. aha, nie odlaczaj kostek od apratu przy wlaczonym zaplonie, jesli modul jest sprawny (co zakladam) moze go uszkodzic. poprostu wszelkie odlaczanie i przylaczanie kostek wykonoj bez zaplonu.
[ Dodano: Sro 15 Lut, 2006 ]
MRÓWEK.......
Honda...naogol.....a juz napewno civic D15B2 modol zaplonu ma umieszczony w aparacie zaplonowym..
HONDA TO NIE POLONEZ i to grzech porownywac te dwa auta
Mnie tez kiedys nawalil modul zaplonowy w D15B2.Auto wogole nie palilo. Wymienilem go i jak reka odjal. Moj kumpel w tydzien po mojej naprawie tez mial to samo. Powiedzialem mu zeby wymienil modul zaplonowy i tez trafilismy w 10. Kumpel tez mial D15B2.
Oznaczenie modulu to OKI MNE-303. Zamiennik kosztuje w JC okolo 130 zł.
w d15b2 to wrecz NORMALNE. kopulki lecą jak wsciekle... moja tez poszla dawno temu... pewien majster uratowal mnie na trasie bo zrobil mi ją za friko.. a musial dorobuc u tokaza lozysko i cos tam w nim sie jeszcze ulamalo... ale bujam juz prawie rok na nim... ale jesli chodzi o wkrecanie na obroty to pod koniec wywala check engine i odcina zaplon.... w somie sproboje jeszcze z ustawianiem zaplonu... ale watpie zeby to cos dalo
Nie chce zakładać nowego tematu więc napisze tutaj.
Zauważyłem dzisiaj, że z aparatu zapłonowego dochodzi jakiś niepokojący dźwięk, coś jakby stukało, stuki są szybsze proporcjonalnie do obrotów.
Czy to jest efekt rozpadającego sie łożyska w aparacie, czy może jest to normalne (w co wątpie), czy jeszcze coś innego?
Ewentualnie jakie koszty naprawy, czy części ASO czy zamienniki (jeśli tak to jakie)?
z góry dzięki za wszelką pomoc
Czy to jest efekt rozpadającego sie łożyska w aparacie
bardzo prawdopodobne
w Wawie kiedys placilem za cos takiego: 120zl lozysko i 150 regeneracja aparatu =270zl
Czy to jest efekt rozpadającego sie łożyska w aparacie
bardzo prawdopodobne
w Wawie kiedys placilem za cos takiego: 120zl lozysko i 150 regeneracja aparatu =270zl
Lio czy ta regenaracja jest zawsze konieczna, czy akurat w Twoim przypadku tak było? (czy może regeneracja to wymiana łożyska?)
w Wawie kiedys placilem za cos takiego: 120zl lozysko i 150 regeneracja aparatu =270zl[/quote]
Lio czy ta regenaracja jest zawsze konieczna, czy akurat w Twoim przypadku tak było? (czy może regeneracja to wymiana łożyska?)[/quote]
Nie wiem skad sie biora te ceny w Wawie ale sa chyba z kosmosu :roll: Ja za lozysko koyo zaplacilem 38zl a aparat wyciagnolem i zawiozlem do mechanika ktory za wymiane lozyska wziol 60zl :razz:
wiesz są łożyska i łożyska, tak jak pozostałe części
możesz sobie kupić uszczelke pod głowice za 60zł, a możesz kupić za 250zł
tak samo jest i tutaj, możesz nawet z deskorolki wykręcić i zamontować jak Ci to pasuje.
Napisałem regeneracja, bo poza wymianą przeglądają chyba cały aparat, czyszczą (błyszczy się jak nowy), a co jeszcze tego nie wiem.
[quote="LIO"]wiesz są łożyska i łożyska, tak jak pozostałe części
możesz sobie kupić uszczelke pod głowice za 60zł, a możesz kupić za 250zł
tak samo jest i tutaj, możesz nawet z deskorolki wykręcić i zamontować jak Ci to pasuje.
Zgadzam sie z tym co piszesz ale bardziej chodzilo mi o to ze ceny w stolicy sa mocno ponaciagane...bo 120zl za lozysko 6001 to jednak bardzo duzo :roll:
w Wawie duzo sie zarabia i duzo sie wydaje, jak wszedzie na swiecie
mimo to nie wiesz jakiej firmy masz łożysko, a jakiej firmy kupilem swoje
w Wawie duzo sie zarabia i duzo sie wydaje, jak wszedzie na swiecie
mimo to nie wiesz jakiej firmy masz łożysko, a jakiej firmy kupilem swoje
Moglem kupic polskie SKF-u za grosze ale wolalem wziasc japonskie koyo i miec spokoj(mam nadzieje)
w Wawie duzo sie zarabia i duzo sie wydaje, jak wszedzie na swiecie
mimo to nie wiesz jakiej firmy masz łożysko, a jakiej firmy kupilem swoje
Moglem kupic polskie SKF-u za grosze ale wolalem wziasc japonskie koyo i miec spokoj(mam nadzieje)
Ja kupiłem koyo 6001 ZZ i zonk !
Średnica w środku 12,00 a ma być 12,5 wg. fachowców!
Jakie oznaczenia miały wasze łożyska?
ja nie pomoge, oni sami sie tym zajeli, ja oddalem aparat i odebralem "nowy"
Mechanik mi wymienial i nie zglaszal problemow a tez kupilem koyo :roll:
altoot: jak padnie modul(a najczesciej to wlasnie pada w aparatch) to moga byc dwa objawy albo auto wogole nie zapala albo jak sie rozgrzeje zgasisz i znow bedziesz probowal zapalic to nie da rady dopki nie ostygnie, modul mozna kupic uzywany lub tez nowy w JC w okolicach 150zl
altoot: jak padnie modul(a najczesciej to wlasnie pada w aparatch) to moga byc dwa objawy albo auto wogole nie zapala albo jak sie rozgrzeje zgasisz i znow bedziesz probowal zapalic to nie da rady dopki nie ostygnie
Toms - z tym rozgrzaniem i stygnięciem to raczej się rozchodzi o przekaźnik pompy paliwa "robią się zimne luty" i dlatego trzeba czekać ąż przestygnie zeby odpalić auto a jeżeli się rochodzi o aparat zapłonowy to w moim przypadku padła cewka zapłonowa a przy okazji wymienili mi łożysko> Koszt: łożysko 50pln (dziwne wymiary 12,5 totalna nietypówka), wymiana 50 pln + cewka 280 pln i wymiana za friko. Perfect Service tam mi to robili i jak na razie to jaździ ok.
wiesz co do rozgrzewania to jeden z klubowiczow to mial... ale pewnie duzo moze byc przyczyn on mial akurat modul....
ariadna111
06-04-06, 18:07
I Panowie po sprawie z aparatem zapłonowym. Jak się okazało to był ostatni moment żeby wymienić to łożysko bo coś mi chrzęściło pod maską i jak się dowiedziałam łozysko było już mocno przepalone. Cała impreza nie obyła sie bez przygód, zakupione łozysko miało złą średnicę wewnętrznego pierścienia - ma być 12,5. Różnych bajek się nasłuchałam w trakcie tej przygody, na szczęście w porę znalazłam osobę kompetentną :) Aparat wymuskany, palec zmieniony, kopułka także i Hanka śmiga bziummmm
Odswieze temat. Mam podejrzenie, ze popsuł mi sie aparat zapłonowy, ale nie wiem czy słuszne. Mam civica d15b7.
Jak chce gwałtownie przyspieszyc z niskich obrotów i daje duzo gazu, to silnik chodzi na 3 cylindry do ok 2,5tys obrotów. Powyżej już wszystko jest w normie.
Co może być przyczyną?
Sprawdzałem lampą stroboskopową impulsy na każdym wyjściu aparatu i błyski nie są równomierne nawet jak nie dodaje gazu. Czy to jest normalne?
Rozebrałem też kopułkę i na tych 4 bolcach metalowych, gdzie lata palec aparatu, było bardzo dużo białego osadu. wyczyściłem go, ale wygląda to jakby te bolce były troche wyżarte już i nie wiem czy nie ma za dużej przerwy teraz.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.