Zobacz pełną wersję : BIG problem, wszystko sprawdzone i nie jedzie
witam
podjechałem dzisiaj na wymiane oleju w skrzyni i ustawienie zaworow w civic 94 jajko
kolega ktory to robil od wielu lat naprawia dostawczaki i osobowki
skrzynia zalana olejem mtf-3, wykrecenie klapy zaworowej i sprawdzenie zaworow na zimnym. Okazalo sie ze nie trzeba regulowac.
Kolega zauwazyl ze samochod troche pierdzi jakby przepalal (bylo tak od dawna), wiec wlaczyl silnik i wyciagnal jedna swiece, pozniej druga, pozniej trzecia i czwarta, wsadzil i powiedzial ze jest ok, i ze to wina gaznika (wiecej pali i ma niby jakis luz)
wcisnal gaz i samochod zgasl...
pozniej 9 godzin rozbierania pod maska, prad, itp.:
- na poczatku nie bylo slychac przekaznika pompy pal. i tylko krecil
- nie dawal paliwa i nie bylo iskry
- pozniej wyskoczyl blad nr 10 - czujnik powietrza dolotowy
- aku rozlaczony
- blad zniknal
- podaje paliwo, jest iskra, slychac pompe, nie odpala
- proba odpalania na linke - akumulator (sprawdzany ostatnio - stan db) siadl, nie szlo odpalic na linke
samohod stoi w garazu, nie wiem co zrobic, elektryk przez telefon rzucil - aparat zaplonowy?
co moge jeszcze zrobic, w poniedzialek kumpel jedzie do niemiec i samochod pewnie bedzie stal tydzien, zalamka
skolopendra
14-03-09, 20:22
wykrecenie klapy zaworowej i sprawdzenie zaworow na zimnym. Okazalo sie ze nie trzeba regulowac.
pewnie coś zepsuł przy tym sprawdzaniu zwłaszcza że
to robil od wielu lat naprawia dostawczaki i osobowki
jesli chodzi o doswiadczenie, to ma spore, poza tym 2 lata temu wymienial mi rozrzad, oleje, plyny, szczeki, tarcze itp., facet ma papiery mechanika i ze 20 lat praktyki
poza tym, nie wiem co moglo sie stac przy wykrecaniu klapy i spr. zaworow skoro zrobil to tak:
samochod stygł ze 2h, pozniej wrzucilem 4 bieg, sciagnal klape, pchnal do przodu/tylu i sprawdal szczelinomierzem, na obu bylo ok 0,20mm
nalozyl klape, przykrecil, odpalil, chodzil az zszedl ze ssania, wcisnal gaz (po sprawdzaniu swiec) i umarła
- podaje paliwo, jest iskra, slychac pompe, nie odpala
W takim brakuje jeszcze 2 informacji. 1) Rozrząd; 2)Kompresja
rozrzad jest ok, nic nie bylo grzebane, pasek nie strzelil, w sumie byla rozbierana oslona wiec chyba bysmy to zauwazyli
nie wiem co sie moglo stac z kompresja z sekundy na sekunde, nie znam sie
edit: kolega z ckpl napisal mi to co przed chwila przeczytalem w necie - ze nie powinno sie wyciagac swiec przy wlaczonym silniku bo moze to doprowadzic do uszkodzenia moduły czy aparatu zapłonowego, no to zajefajnie, ciekawe jak dogadam sie z kumplem, skoro pytalem o to - mowil ze na pewno nie od tego ;/
Sprawdź czy rozrząd nie jest przestawiony. A co do kompresji to ja pare tygodniu temu miałem przygode ze mi zgasł i juz nie odpalil mimo iskry i paliwa. komprecha beznadziejna. Rozszczelnilo sie wszystko. Powod bardzo prosty=silkik jak sie okazało mial kilka remontow na tanich czesciach i mimo licznikowych 218 000km przebiegu na pokrywie rozrzadu od spodu bylo wyrytem gwozdzien "IV 2005 310 000". O remontach wiedzialem ze jakies byly. Szkoda tylko mojej niewiedzy co do poprzednich wlascicieli:(
Ale OT zrobilem!
EDIT:
edit: kolega z ckpl napisal mi to co przed chwila przeczytalem w necie - ze nie powinno sie wyciagac swiec przy wlaczonym silniku bo moze to doprowadzic do uszkodzenia moduły czy aparatu zapłonowego, no to zajefajnie, ciekawe jak dogadam sie z kumplem, skoro pytalem o to - mowil ze na pewno nie od tego ;/
No a jak mierzysz kompresje to tez wyciagasz swiece, pozatym jak isrka jest to modol nie uszkodziny. chyba?
dzieki jutro to na pewno sprawdze
ale mam jeszcze pytanie, czy palec/kopulka czy aparat zaplonowy od d15z6 pasuje do d13b2? pewnie nie ale tylko taki moge miec pod reka
moze to byc tez problem z gaznikiem..
a tak na marginesie to blad 10 wyskoczyl dlatego ze pewnie odpinaliscie ten czujnik
blad nr 10 wyskoczyl gdy pod maska wszystko bylo nieruszane
zniknal po resecie aku
gadalem z gosciem z ASO H i rzeczywiscie Hondy lubia padac podczas wyciagania fajek na wlaczonym silniku, niestety kumplowi nie moge przemowic do rozumu i twierdzi ze to nie jego wina...
koszty naprawy ponosze ja + koles kupil mi nowe swiece ngk za 70zl + robota elektryka, obecna diagnoza - moduł...
i PYTANIE, czy taki modul pasuje do 1.3 bo widze ze w opisie nie ma tego silnika d13b2, czy musi byc konkretny od 1.3?
http://motoallegro.pl/item575032723_ho14_modul_zaplonowy_honda_acoord_ci vic_rover.html
Z reguły jak padnie moduł to nie ma iskry z kolei jak padnie cewka to można silnik uruchomić jak jest zimny a zaczyna wariować po rozgrzaniu "dławi sie podczas wciskania gazu"
pozdr
Witam - niedawno miałem podobny problem w moim D15Z6 - wieczorem zgasiłem a rano już nie odpalił - iskra była paliwo było - rozrząd ok - brak checka - wymieniłem aparat zapłonowy i zapalił od kopa - problem podejrzewam to czujnik położenia tłoka w aparacie zapłonowym.
jednak nie ;-)
z ostatecznych ogledzin elektryka wynika ze to cewka poszla, jutro mam nadzieje auto odpali, mam nadzieje tez ze to tylko cewka
podobno przez za duża przerwe w świecach (?) nie umiem dokladnie powtorzyc przyczyny
pozdrawiam
a mnie dziwi jakim cudem slyszysz pompe paliwa, piszesz tez o przekazniku skoro w 1.3 tego nie ma bo pompa jest mechaniczna?
no dobrze, ale coś tyka po przekreceniu kluczyka, a przedtem nie tykało i nie dawał paliwa, w takim razie nie wiem co to bylo, najwazniejsze ze dzisiaj powinienem wyjechac z garage
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.