Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Przezroczyste kierunkowskazy w civicu 5D



rem36
03-02-06, 19:49
[center:efd2728952]Autor tekstu Przemo78[/center:efd2728952]

Zająłem się ostatnio przeróbką przednich kierunków.

Pozbyłem się pomarańczowych kapturków, a jak to uczyniłem możecie przeczytać niżej.

Po pierwsze potrzebne nam będą żarówki kierunkowe srebrne ale świecące na pomarańczowo, można kupić podróbki na allegro: cena około 25 plnków, lub też Osram Diadem ale kosztujące około 100 pln, klucze nasadowe prawdopodobnie 8 - 10, śrubokręt, gwiazdka, i coś dzięki czemu możemy zniszczyć nasadkę, w moim przypadku była to wiertarka i lutownica

Wiec tak odkręcamy szereg śrub, które trzymają nam zderzak, oczywiście nie ma innej możliwości dostania się do kierunków jak przynajmniej częściowe odkręcenie nadkola (swoją drogą to nie wiem jak w trakcie podruźy wymienić żarówkę kierunkowskazu, trzeba nie lada wyczynu żeby to uczynić).

http://img107.imageshack.us/img107/5610/pict0144copy9xs.th.jpg (http://img107.imageshack.us/my.php?image=pict0144copy9xs.jpg)

http://img214.imageshack.us/img214/5766/pict0145copy2fw.th.jpg (http://img214.imageshack.us/my.php?image=pict0145copy2fw.jpg)

Wiec jak już mamy odkręcony zderzak, bierzemy się za lampę

http://img113.imageshack.us/img113/43/pict0147copy4dh.th.jpg (http://img113.imageshack.us/my.php?image=pict0147copy4dh.jpg)

Po odkręceniu lampy i odłączeniu wszystkich złączek próbujemy wyciągnąć ją z fabrycznego miejsca, nie jest to łatwe ale po kilku próbach dół góra bok uda się na pewno.

http://img124.imageshack.us/img124/2589/pict0149copy0xw.th.jpg (http://img124.imageshack.us/my.php?image=pict0149copy0xw.jpg)

Po wyjęciu bierzemy coś co pozwoli nam na pozbycie się szpetnego pomarańczowego kapturka, musicie brać pod uwagę to że jeśli wpadnie do środka to może być problem z wyjęciem go na zewnątrz, wiec uważnie próbujemy łamać po kawałku, na początku robiłem to wiertarką, niestety stało się tak, że wpadł do środka i był delikatny problem, wiec wziąłem coś co będzie mi podtrzymywać kapturek przy otworze i zacząłem lutownicą pozbywać się następnych kawałków, niestety nie jest to takie łatwe jak by się wydawać mogło, strasznie wkurzające jest to że cały czas trzeba trzymać lampę w górze, co raz coś przeszkodzi i tak w kółko, po zmaganiach trwających około 40 minut, po wielkich bólach udało się wyjąć wszystkie kawałki.

http://img208.imageshack.us/img208/499/pict0150copy0ul.th.jpg (http://img208.imageshack.us/my.php?image=pict0150copy0ul.jpg)

http://img85.imageshack.us/img85/580/pict0152copy0ro.th.jpg (http://img85.imageshack.us/my.php?image=pict0152copy0ro.jpg)

Montujemy lampę w fabrycznym miejscu, podpinając wszystkie złączki, żarówki itd.

http://img116.imageshack.us/img116/3012/pict0153copy1dp.th.jpg (http://img116.imageshack.us/my.php?image=pict0153copy1dp.jpg)

W sumie mamy po wszystkim, chociaż nie jeszcze jedna lampa .


Jak dla mnie efekt końcowy spoko, zawsze coś innego niż seria, jak to się mówi mała rzecz a cieszy

http://img96.imageshack.us/img96/8117/pict0154copy5ty.th.jpg (http://img96.imageshack.us/my.php?image=pict0154copy5ty.jpg)

http://img131.imageshack.us/img131/5600/pict0155copy3ab.th.jpg (http://img131.imageshack.us/my.php?image=pict0155copy3ab.jpg)[/scroll]