Brak biegów / przełożenia napędu na koła. Co może być przyczyną?

[pawel1309]

Witam!
Parę dni temu kupiłem lekko uszkodzonego civica 92r. w sedanie. Uderzony był w lewe koło. Uszkodzeniu uległy wahacze (góra dół), półośka i błotnik. Uszkodzenia właściwie niewielkie, z którymi zamierzam poradzić sobie sam, jednak jest jeszcze inny problem. Po wypadku nie wchodzą biegi. Tzn. na dzwigni czuć pokolei jak wchodzą wszytskie biegi, jeżeli wrzucę na bieg to samochód nie stoczy się, jednak nie ma przełożenia na koła i samochód nie jeździ.
Co może być przyczyną? Gdzie szukać rozwiązania?
Wierzę, że znajdzie sie ktoś kto mi pomoże;)
Pozdrawiam!

[quzyn]

Jak uszkodzila Ci sie poloska to jak chcesz miec przelozenie na kola??

[pawel1309]

Ale czy drugie koło nie powinno być napędzane?

Uszkodzenie półośki nie jest do końca pewne. Nie wiem czy delikatnie sie nie wygięła, nie widać tego gołym okiem, a nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia jej na tokarce.

[vengador]

Hehe

a jak działa mechanizm różnicowy?? Najpierw złóż zawieszenie i wsadź drugą pół ośkę a potem zadaj jeszcze raz pytanie.

Jeśli już całe zawieszenie jest w samochodzie to albo jakimś cudem wypadła tarcza sprzęgła, albo się rozsypał mechanizm różnicowy.

Innych pomysłów to ja nie mam.


Drugie koło to może by się i kręciło jak byś miał szpere albo blokade mechanizmu różnicowego, ale civic 92 to nie terenówka, ani B18 ze szperą w skrzyni

Pozdro

[pawel1309]

Aktualnie autko ma rozebrane zawieszenie. Wczesniej myslalem, że biegi w ogole nie wchodzą, jednak kiedy stał w garażu, wrzuciłem bieg i probowałem obrócić ośką - proba okazała sie pozytywna;)
Wcześniej kiedy zawieszenie było jeszcze kompletne i samochód stał na kołach próbowałem ruszyć jednak bez skutku. Fakt, że lewe koło było zablokowane, jednak czy samochód nie powinien choć drgnąć? Wydaje mi się, że powinienem chociaż czuć obciążenie silnika?

Oczywiście odezwę się z moim problemem po złożeniu zawieszenia:)

Pozdrawiam!