Zobacz pełną wersję : LATAJĄCE OBROTY CIVIC 1998 ROK
Witam
znajomy nie jest klubowiczem wiec w jego imieniu pisze.
Ma civica 1998 rok d14a4 i problem z latajacymi obrotami.
Jak jedzie to jest wszystko ok.
Natomisat jak dojeżdza czy do świateł czy wrzuca luz obroty spadaja mu do jakis 200 a potem po zatrzymaniu rosna do takich jak powinny być czyli 850-900obr
co to może byc i czym to jest spowodowane?
może ktos już mial cos takiego w swoim 1.4 to niech podzieli sie wiedza.
za info dzięki :mrgreen:
silniczek krokowy/przepustnica czyszczona ? ja mam cos takiego samego i na to padlo podejzenie. niedlugo z Remem mam nadzieje ogarnie sie temat i wtedy moglbym dac znac ...
ma gaz czy nie
ale tez stawiam na krokowke jezeli niema gazu
u mnie na gazie jest lepszy problem bo jak naciskam przy dojezdzaniu sprzeglo to w ogole spada z obrotow i gasnie, ale i tak krokowy zrobimy bo delikatnie na benie mi tez obroty faluja.
jak tak masz to znaczy ze musisz podjechac do gazownika i ustawic parametry gazu u mnie jak dojezdzam i wciskam sprzeglo to spadaja ale nigdy nie gasnie po trzyma go na 200 a potem powrot do 800-900
podjade po zrobieniu stozka ;>
tu autko nie ma gazu
i tez nie gasnie mimo spadajacych obrotow na okolo 200
potem sobie rosna do tych co trezba
wiec co
silniczek krokowy?
co trzeba zrobic
wymieniac czy czyscic czy jak?
sadze ze czyszczenie pomoze
moze tez tak byc, jak odlaczal akumulator i skasowalo sie ECU i nie uczyl go zgodnie z instrukcja, tylko od razu odpalil i gaz, wtedy tez tak faluja
moze tez tak byc, jak odlaczal akumulator i skasowalo sie ECU i nie uczyl go zgodnie z instrukcja, tylko od razu odpalil i gaz, wtedy tez tak faluja
Po tym ponowny reset ECU i nauka powinna pomoc, prawda ?
wyczyścić silniczek krokowy i przepustnice - powinno pomoc a jak nie to podregulować mu wolne obroty śrubką obok przepustnicy, przerabiałem to u siebie i pomogło
moze tez tak byc, jak odlaczal akumulator i skasowalo sie ECU i nie uczyl go zgodnie z instrukcja, tylko od razu odpalil i gaz, wtedy tez tak faluja
Po tym ponowny reset ECU i nauka powinna pomoc, prawda ?
tak
hmmm
czyli jak go nauczyc od nowa?
i gdzie jest silniczek krowkowy?
dzieki za pomoc
czyli jak go nauczyc od nowa?
hondapl.org
zakładka samodiagnostyka- tam opisane
silniczek krokowy przykrecony przy przepustnicy (nie wiem dokladnie gdzie w D14), wpięta jest w niego kostka z przewodami
u mnie bylo to samo restart ECU i jest gites
spprobuj odlaczyc czujnik polozenia przepustnicy i sprawdz czy nadal skacza oborty. Jezeli tak to masz odpowiedz
A ja tradycyjnie obstawiam przewody zapłonowe.W swojej świni miałem identycznie .Dojeżdzając do świateł wrzucam na luz a obrotek spada na 0 tak jakbym zgasił zapłon kluczykiem.Lekko na gaz i wchodził na 750-850obr.Czyszciłem krokowy tak jak radzicie wyżej.Pewnie to też pomagało ale nadal usterka się pojawiała.A przyczyna była prozaiczna;przewody zapłonowe,po wymianie któych hopsztosy z obrotami znikły.
tzn jak zrestartowac dobrze ecu i nauczyc go od nowa?
prosze o rade moze to pomoze
tzn jak zrestartowac dobrze ecu i nauczyc go od nowa?
prosze o rade moze to pomoze
hondapl.org
zakładka samodiagnostyka- tam opisane
tzn jak zrestartowac dobrze ecu i nauczyc go od nowa?
w przyklejonym FAQ jest link do instrukcji na naszym forum
prawie na pewno brudna przepustnica-3 miesiace temu mialem dokladnie to samo-po wyczyszczeniu jak reka odjal pozdrawiam
Simpson_CiViC
19-02-06, 22:52
H E J A :lol: Ja mam to samo (CiV 98' 1,4) - po wrzuceniu sprzęgła obroty spadają do 200 ale póżniej wyrównuje do 800 i już trzyma. Zauważyłem to właśnie po skasowaniu ECU po odłączeniu klem i ostrym przepałowaniu bo tak mi doradził ziom, że wtedy "zapamięta sobie" żeby dawać więcej bzyny i będzie większy ogień. Do tego czasu było git. Skasować go jeszcze raz i jechać powoli :?: - czy nie wpłynie to na choć trochę mniejsze przyspieszenie :?:
Dzięki , p o z d r o ! !
Ustalcie mózgi w końcu czy to silniczek krokowy, przepustnica, czy robić reset ECU, albo od czego zacząć (co jest najbardziej prawdopodobne...)...
U mnie nie spadają do 200, ale ponizej 500 na pewno, a potem rosna na normalne... :)
H E J A :lol: Ja mam to samo (CiV 98' 1,4) - po wrzuceniu sprzęgła obroty spadają do 200 ale póżniej wyrównuje do 800 i już trzyma. Zauważyłem to właśnie po skasowaniu ECU po odłączeniu klem i ostrym przepałowaniu bo tak mi doradził ziom, że wtedy "zapamięta sobie" żeby dawać więcej bzyny i będzie większy ogień. Do tego czasu było git. Skasować go jeszcze raz i jechać powoli :?: - czy nie wpłynie to na choć trochę mniejsze przyspieszenie :?:
Dzięki , p o z d r o ! !
Ziom *****iście ci doradził. Kopnął bym go w dupę!
Zarówno reset jak i uczenie ECU było już dobrze opisane. Poszukaj.
LemonR
po odłączeniu klem i ostrym przepałowaniu bo tak mi doradził ziom
taki wujek dobra rada.......
silniczek krokowy, przepustnica, czy robić reset ECU, albo od czego zacząć
od ECU.....
Simpson_CiViC
21-02-06, 13:50
Ziom *****iście ci doradził. Kopnął bym go w dupę!
Zarówno reset jak i uczenie ECU było już dobrze opisane. Poszukaj.
Czyli widze że ECu zresetowałem conajmniej żle ale znalazłem już instrukcje Wombata jak to robić i dziś zabiore, tylko nie wiem czy przy tej temperaturze doczekam się włączenia wiatraka :?
Czy pomogło napisze rzecz jasna :)
[/quote]Czyli widze że ECu zresetowałem conajmniej żle ale znalazłem już instrukcje Wombata jak to robić i dziś zabiore, tylko nie wiem czy przy tej temperaturze doczekam się włączenia wiatraka :?
Czy pomogło napisze rzecz jasna :)[/quote]
Doczekasz około 30 minut przy sprawnym układzie chłodzenia.
Resetowałem niedawno.
LemonR
Simpson_CiViC
21-02-06, 22:41
OK, jutro się za to zabiore. Dopiero zczaiłem że ziomek z ByDgOsZcZy :grin:
A i jedno pytanko : po drugim odpaleniu już po resecie jeżdzić normalnie czy raczej butować żeby dawał bogatszą mieszanke ?? Bo jeśli tak to poczekam chyba aż lodowce stopnieją ... ;)
Hm... Nie wiem jak to jest z 2-gim odpaleniem, ale gdzies wyczytalem, zeby sie przejechac w pelnym zakresie obrotów...
o odbrotach juz wiele razy bylo :D
a mam takie pytanko: przy 2 odpaleniu to lepiej jest jak silnik ostygnie czy jak jest cieply, chyba ze niema to znaczenia przy 2 odpaleniu.
Simpson_CiViC
22-02-06, 22:32
RESET zrobiony i jak ręką odjął ! ! !
Przy wrzucaniu sprzęgła wskazówka obrotka nie spada już poniżej 800 i twardo je trzyma. Nie ma wkurzającej trzęsiawicy jak w starym traktorze.
Mało tego - może to subiektywne odczucie ale mam wrażenie jakby poprawiła sie dzida (głównie na jedynce).
LemonR trafiłeś na maxa - wiarak włączył sie po dokładnie 30 minutach :mrgreen:
Polecam każdemu kto ma problem z nietrzymaniem obrotów jałowych, choć to oczywiście nie musi być wina ECU.
Wielkie dzięki chopoki !
p o z d r o
wiarak włączył sie po dokładnie 30 minutach :mrgreen:
W jakiej temperaturze otoczenia wlaczyl sie dopiero po 30min.? :)
i kto jest debeściak ? 8)
Simpson_CiViC
24-02-06, 22:07
W jakiej temperaturze otoczenia wlaczyl sie dopiero po 30min.?
Jakieś 3-4 stopnie.
W jakiej temperaturze otoczenia wlaczyl sie dopiero po 30min.?
Jakieś 3-4 stopnie.
aha, thx
BTW Ciekawe ile przez te 30min spalił wachy :D
Simpson_CiViC
25-02-06, 13:14
BTW Ciekawe ile przez te 30min spalił wachy
Znikoma ilość, myśle że z 0,5 może litr.
Ale warto to zrobić.
Mam d13b2 i gdy jade i na biegu puszcze pedal gazu to obroty mi spadaja baaaardzo baaardzo wolno a na luzie na postoju stoi na 1000r/min.Co to moze byc???
moze linka gazu jest juz na wykonczeniu i jakies wlokna sa przerwane
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.