Supermoto

[Salwek]

Interesują mnie supermoto, a dokładniej mówiąc czy były jakieś supermoto produkowane w latach 90? Bo przeglądając allegro itp to wszystkie maszyny są bardzo młode i z tego względu "troszke" drogie, a na takowe mnie nie stać. Wiem, że są Rieju czy inne chińskie ala supermoto, ale to ma silnik 50cm, a mnie interesuje 125+ w 4t najlepiej. Jakieś ceny? modele? Pytam tylko z ciekawości, bo na takie zabawki to trzeba długo odkładać

[Ordi]

Kolego, powiem ci tak - mało jest modeli typowych supermoto. Typowe supermoto produkowane są jakby od niedawna (gdzies od 2000r.). Wczesniej raczej były tylko zwykłe crossy przerabiane na supermoto. I to chyba najlepsza opcja.

Tyle, że są pewne ALE:

1) jak supermoto to napewno nie 125 ani 250, bo na ulicy nic tym nie pojeździsz. Aby dobrze sie pobawić to polecam jakieś 450ccm w 4t i to cross przerobiony na supermoto.

2) nie masz za bardzo co patrzeć za starymi modelami po '90tym roku, ponieważ 99,9% tych maszyn nadaje sie tylko do remontu. A remont takiego sprzętu to koszt rzędu 2-4tys pln. Radzę już dozbierać i kupić coś nowszego i pewnego.

Ja jak na supermoto to brałbym tylko Hondę CRF 450R (cross, ale przerobiony).

[Salwek]

co do CRF 450 to bym chyba tylko na 1 biegu musiał jezdzić albo nie używać gazu bo pełne gacie odrazu :eek:
żarty żartami ale troche poczytałem na forum super-moto i jest tak jak piszesz. 125, 250 za słabe na sm, na początek właśnie jakas 400 polecają np drz 400sm (glebo- i idioto-odporny), na 450 bym się bał teraz wsiąść, bo za mało doświadczenia jeszcze mam.
450 jako sm ok, ale w terenie to jednak ta 250 by stykneła spokojnie.

Ordi ile Ty dałeś za tą CRF'ke 250 co ostatnio kupiłeś i po chwili ją pogoniłeś? który to był rok?

[Ordi]

250ccm w terenie OK, ale na początek tylko. Jak masz zajawkę i troche 'jaj' to po miesiącu i 250ccm do lasu za mało. Ja ostatnimi czasy podczas jazd na mojej crf250 to w lesie miałem takie akcje że już mi się biegi kończyły - pełny gaz przez las po zakrętach :D

Ja za moją CRF250R z 2005r dałem równo 9.900PLN. Ale była warta tej ceny bo była po remoncie silnika. Wiadomo - musiałem kupić odrazu nowe opony i wymienić łożyska w zawieszenie, ale to norma w crossach.

Co do DRZ 400 jako SM, to jest OK. Ale jak na moje to nie ma takiej mocy. Zabawa jest przednia ale nie ma przysłowiowego szału. Jeździłem CRF450R zrobioną na SM i powiem, że to jest dopiero zabawa ;)

[Salwek]

Tylko trzeba jeszcze mieć gdzie ta moc wykorzystać. W lasach to ganiają albo ludzie się krzywo patrzą bo co to za wariaty im przyrodę piękna niszczą. A na drodze to też tak nie bardzo bo mała mieścinka i później a ty to szalałes ostatnio tu i tu albo kabluja do rodziców że synek jak szaleniec jeździ :/ jak wybudują tor crossowy niedługo to się zastanowie nad ta 250/450 :) dzięki za radę Ordi

[Ordi]

Ja wychodze z założenia, że coś co robie ma mi sprawiać przyjemność a nie komuś innemu. po to jest cross aby jeździć w terenie. Jak komus nie pasuje to jego sprawa.

Co do mocy, to wszystko zależy on kogos umiejętności. Jak masz wprawę i umiesz ogarnąć sprzęt to szybko będzie ci brakowało mocy. A jak ktos nigdy niczym nie jeźdizł to lepiej niech kupi sobie coś z mniejszą mocą, aby sobie i komuś krzywdy nie zrobił. prosta sprawa. Tak czy siak jak kupować to czasem lepiej odczekać ten miesiąc czy dwa i dołozyć więcej te 2tys pln i być zadowolonym ze sprzęta. Pierwsza zasada podczas kupna motocykla - NIE NAPALAĆ SIĘ! Lepiej pojechać po moto z kimś kto się zna i pomoże w zakupie