Moja Hondzia nawala

[JagusiaX]

Witam, wszystkich jestem użytkowniczką Hondy CIVIC 5d MA8 od 8 lat, przez ten okres nie miałam żadnych poważnych awarii, nie licząc podstawowych wymian.
Od ok. 6m-cy zaczęły się jednak ujawniać następujące rzeczy:
1.Pojawiła się woda w środku, ale nie u pasażera tylko u kierowcy pod nogami i za kierowcą (w znaczniejszej ilości) , ma to miejsce tylko wtedy gdy pojawiają się opady deszczu a samochód jest na postoju. Zauważyłam też , że ciężko jest wyciągnąć pas bezpieczeństwa do końca, tak jakby był mokry i się blokował. Sprawdzałam wloty nawiewów przednich i tych z tyłu w trakcie opadów, są suche a jednak woda stoi.
2.Nie mam światła postojowego od strony kierowcy, dziś sprawdziłam bezpieczniki wymieniłam żarówkę i nic. Wspomnę, że krótkie i długie mam.
3.Nie działają, lub działają sporadycznie wycieraczki przednie, nie mam pojęcia ale może to silniczek? Próbowała się do niego dobrać ale powstrzymały mnie te plastikowe zatrzaski od strony silnika-bałam się , że je połamię...
Przeszukałam forum i nie znalazłam żadnych podobnych awarii, lecz wybaczcie jeśli coś pominęłam i powtarzam temat.
Jeśli ktoś z Was miał któreś z w/w usterek bardzo proszę o porady i diagnozy co to może być ;)

[Slawkowski]

co do pkt. 1, to masz w aucie szyberdach ?

[JagusiaX]

nie, nie mam

[domell]

Jedynym rozwiazaniem to chyba bedzie poczekac az bedzie cieplo i wziasc kogos niech leje szlaufem i patrzec ktoredy leci. No u mnie to byl standardowy problem jak u wiekszosci od strony pasazera ale sciaga sie ta listwe przygina ta blaszke, czysci kanaly i juz nie leci. Co do wycieraczek to moze byc albo przelacznik albo silniczek no chyba ze na kazdym biegu wycieraczki nie chodza to byc moze i silniczek pada. Co do swiatla to moze byc wiele powodow trzebaby zaczac od tego czy przewody sa w porzadku ale nie wiem czy sama dasz rade i masz co nieco pojecia o elektryce i mierniku

[JagusiaX]

Dzięki za rady,
postojówka już mi działa - nie łączył kabelek,
wodę pod nogami narazie sobie daruje, mam problem jak ją usunąć bo wykładanie gazetami i ciągłe ich zmienianie trwa
A wycieraczki stanęły na dobre, tak mnie to rozjuszyło, że zaprowadziłam dziś samochód do elektromechanika (ciekawe ile mi krzyknie).
Wogóle to zastanawiam się już nad zmianą samochodu i napewno będzie to Japończyk, ten ma na liczniku 215 tys, widział pół Europy i prędzej mi blachy poodpadają niż zawiedzie silnik.

[Jakub Skalski]

Witam.Miałem ten sam problem z wodą pod nogami kierowcy.Na początku myślałem że to płyn z układu chłodzenia bo była ta ciecz taka śliska w dotyku(jakby nie woda).Wyjąłem fotele i całą deskę rozdzielczą aby dostać się sie do układu nawiewu.I okazało się że to pudł. Przy składaniu z powrotem do kupy tego wszystkiego po lewej stronie tam gdzie jest przykręcony wspornik do układu kierowniczego zobaczyłem rdzawy zaciek.Woda gdy spływa po szybie wpada poprzez otwory do natkola i powinna wypływać u dołu pod progiem plastikowym.Z jakiś przyczyn jej częśc płynąć po nadkolu wpływa do środka auta.To miejsce przy wsporniku jest z jakiś przyczyn pełne otworów np;do przykręcenia elementów okablowania i tego wspornika.Gdy lałem wodę po szybie i karoseri to właśnie tamtędy woda dostawała się do środka.Zakleiłem cały ten bok taśmą wodoszczelną,aby woda nie mogła wpływać do środka.Jest to żmudna robota i trzeba mieć trochę samozaparcia aby to wszystko porozbierać i poskładać pózniej w całość.Nie znam przyczyny dlaczego w pewnym momencie ta woda wpływa do środka zamiast nadkolem na zewnątrz.Od tamtej pory mam spokój z wodą w środku.Myślę że dość dokładnie opisałem tą przyczyne dostawania się wody do środka.