Wojtek Ksiezopolski
01-02-09, 18:02
witam.
woczraj chcialem podjechac pod kraweznik... nie zauwazylem ze jest caly w sniegu i mocniej wcisnelem gaz, kola pozadnie zakrecily sie w miejscu, a ja poczulem zapach spalonej gumy lub czego podobnego. rano sprawdzilem poziom oleju i z polowy skali (sprawdzalem tydzien temu) spadl mi do minimum.... co sie stalo ?:>
wczesneij jesli spalal olej to minimalne ilosci
woczraj chcialem podjechac pod kraweznik... nie zauwazylem ze jest caly w sniegu i mocniej wcisnelem gaz, kola pozadnie zakrecily sie w miejscu, a ja poczulem zapach spalonej gumy lub czego podobnego. rano sprawdzilem poziom oleju i z polowy skali (sprawdzalem tydzien temu) spadl mi do minimum.... co sie stalo ?:>
wczesneij jesli spalal olej to minimalne ilosci