Zobacz pełną wersję : Strzał i nieoczekiwany przypływ mocy??
siemens_15
29-01-09, 23:31
Naszła mnie dzisiaj ochota żeby trochę pokręcić Hanke do czerwonego pola i w tym czasie nastąpił ostry, metaliczny strzał z rejonów katalizatora lub tłumika środkowego. Coś zadzwoniło i chyba wyleciało przez końcowy tłumik. Od tego momentu Hanka jest o niebo zrywniejsza, szybciej wkręca się na obroty i lepiej ciągnie od niskich obrotów. Teraz pytanie co się stało? Katalizator wydmuchało?
To może nie mieć związku z tym, ale miałem problemy z niedogrzewaniem się silnika. Wskazówka temperatury ledwo co się podnosiła i ogrzewanie praktycznie nie działało. Winą był padnięty termostat. Wymieniłem przedwczoraj na oem'owy z ASO i problem zniknął. Silnik nagrzewa się do swojej optymalnej temperatury bardzo szybko (kreska ponad 1/3 skali).
Katalizator wydmuchało?
by mogło się zgadzać - pewnie coś jeszcze tam z niego zostało, więc warto by sprawdzić jego stan i jeśli się potwierdzi to go wywalić bo już pożytku z niego nie będziesz miał w ogóle.
siemens_15
29-01-09, 23:56
Jak nie mam wpisanego kata w dowód rejestracyjny to mogę śmiało wywalić dziada? Nie będzie kłopotów przy przeglądzie? Jeżeli nie mam wpisanego to przy sprawdzaniu spalin powinni mi brać normę dla aut bez katalizatora? Czy się mylę?
przez 9 lat jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby ktos na przegladzie sprawdzal mi spaliny
Mnie też nie sprawdzali, 2 razy przechodziłem przegląd Felicją w której po katalizatorze została obudowa a w nią wspawana rurka na przelot.
haha a mi za każdym razem sprawdzają spaliny jakim bym tam autem nie pojechał
pozdr
Jak nie mam wpisanego kata w dowód rejestracyjny to mogę śmiało wywalić dziada? Nie będzie kłopotów przy przeglądzie? Jeżeli nie mam wpisanego to przy sprawdzaniu spalin powinni mi brać normę dla aut bez katalizatora? Czy się mylę?
Jak auto jest z 1996 lub nowsze to jest obowiązek posiadania katalizatora niezależnie od tego co jest wpisane w dowód rejestracyjny (to samo dotyczy prawego lusterka i pasów z tyłu).
Starsze auta mają obowiązek posiadania katalizatora tylko wtedy gdy mają wbite w dowód.
S
mi za każdym razem sprawdzają i dziwią się że jest lepiej niż w niektórych młodych autkach :)
mozes, to gdzie Ty na przeglądy jeździsz?
Mi się jeszcze nie zdażyło nie tylko mieć kontrolowanych spalin, ale nawet o szarpaki muszę diagnostę prosić ;) :P Bo od razu chce pić kawę i *******ić o karabinach ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.