PDA

Zobacz pełną wersję : Problem ze ściąganiem w lewo



czajos997
25-01-09, 17:10
Witam wszystkich klubowiczów. To jest moj pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość i jakies konstruktywne uwagi. Problem polega na tym ze Honda civic 96r 5 D , kierownica po prawej stronie sciaga w lewo i to całkiem sporo. Od kupna zmieniłem tylko klocki hamulcowe przód i cztery opony.
Do tej pory sprawdziłem
1. Zbieżność ( 2 razy) bo jakiś pedał pokazał mi na kompie ze wszystko ok, po czym wpadlem przednim kołem do rowu, pojechałem do innego serwisu i okazało się ze w ogole zbieżności nie ma, teraz jest ustawione na Tip-top.
2.opony pozamienialem lewa---> prawa i tył ---->przód , zmian nie zauważyłem żadnych więc mniemam że to nie będzie sprawa opon.
3. u mechanika posprawdzane całe zawieszenie, wszystko w porządeczku,
4. czy autko było bite , TAK, lekko stukniete w lewy przód= zbita lampa i zagnieciona maska, podłużnice całe , koło nie ruszone, na zbieżności sprawdzono wymiary geometryczne i przekątną między kołami i wszystko ok.
5. mechanik ( jakiś pedał) sprawdzał zaciski mówił że jeden cięzko pracuje i po "zrobieniu" dalej to samo
Ręce mi już opadły, po przeczytaniu niemalże wszystkich postów na temat sciągania nei wiem co dalej zrobić.
Jakieś pomysły??
Pozdrawiam czajos

olszes
26-01-09, 00:16
troche dziwne, ale co do 2. to opon lewa prawa raczej nie pozamieniasz zeby bylo gut bo opona ma swój kierunek toczenia,
3. sprawdz jeszcze u innego bo mogl cos przeoczyc,
4.jezeli bylo bite lekko to raczej powinno byc wporzo lecz zawsze moze byc jakis maly mankament
5. sprawdz czy równo ci drze klocki i tarcze

a co do pomocy to troche chyba kolega daleko od nas mieszka, ale jezeli chcesz to zawsze mozesz przyjechac i pokombinujemy ;)
pozdro Michał !

czajos997
26-01-09, 23:41
Właśnie zapomniałem dodać ze klocki były zużyte jedna strona do połowy a drugiej nie było już wcale. Wiem, że napiszecie żebym zaciski rozebrał i wyczyścił ale w tym pięknym kraju jakim jest Irlandia ciężko znaleźć tzw, zestaw naprawczy, że o tłoczku nie wspomne, a skoro o tym mowa to jak mam poznać jakie mam zaciski i skąd sie dowiedzieć o średnicy tłoczka??
Pozdro

czajos997
31-03-09, 22:11
Hello, witam ponownie, tak więc za radami z forum podążając rozebrałem zaciski. A i owszem najlepiej to nie wyglądało ale tragedii nie bylo, po rozebraniu i wyczyszczeniu wstawiłem nowe usz\czelki i nowe tłoczki. I co z tego wynikło ?? Aż kutwa nic, autko jak ściągało tak ściąga dalej, ale, no właśnie , pojawił się jeden nowy motyw przewodni, jak jadę autko sciąga jak przyhamuje to żyleta prościutko leci. Pomóżcie, niedługo przegląd w tym pięknym kraju, sprawdzają ile metrów ściąga na 100m, i z takim wynikiem to ja napewno nie przejdę, a jeśli nie przejdę to gaz i poszli w talarki :D No może na żyletki. :)

chubik
31-03-09, 22:21
To tnij i kupuj MB6 :D

czara
01-04-09, 12:34
a na jakich jeździsz oponach? nie wiem jak jest w Irlandii ale jak masz w Polsce szerokie oponki i profil wystarczy np 50 to ściąga Cie na każdej koleinie heh
Druga sprawa jeśli masz bite auto nawet lekko i to na dodatek z lewej strony sprawdź czy mac person jest prosty wystarczy lekkie skrzywienie a efekty mogą być rożne. w poprzednim aucie miałem tak samo. Wymieniłem mac person i wózek i problem zniknął, fakt to nie była honda ale pomogło. Możesz jeszcze sprawdzić ciśnienie w oponach czy jest takie same to tez ma znaczenie.

czajos997
03-04-09, 22:38
Witam ponownie, oponki mam 185/65/14 wiec standardowo, s co do macphersona to tak "na oko" ciężko będzie sprawdzić, ale dzięki za podpowiedź.

mickee
07-04-09, 11:39
Nie chcę wprowadzić Cię w błąd ale chyba masz za wysoki profil opon. Moja wyjechała z salonu na 185/60 R14.

Malik
07-04-09, 19:08
sprawdź czy mac person jest prosty

do tej pory byłem przekonany , że w naszych autach nie ma kolumny McPherson'a tylko mamy zawieszenie dwu-wahaczowe.:confused:

mirasek
08-04-09, 00:05
McPherson to jest w golfie albo innym oplu :D co nie zmienia faktu że civic jest bardzo czuły na odchyłki geometrii zawieszenia, nawet minimalne, ale drobne stłuczki gdzie koło, podłużnica lub kielich nie brały udziału raczej nic nie psują w tej materii.

Profil opon za wysoki, ale nie powinno mieć to wpływu na ciągłe ściąganie w jedną strone. Niewłaściwa zbieżność tak samo, na rozwalonej zbieżności samochód będzie myszkował, nie trzymał toru jazdy, darł opony ale nigdy nie będzie ściągał na jedną strone - takie rzeczy dzieją sie zwykle przy walnietym pochyleniu któregoś koła czy złym wyprzedzeniu kąta zwrotnicy. Z autopsji wiem że auto z przesunietym zawiasem z jednej strony o jakieś 2 cm do tyłu jechało prosto! Kąty zostały OK tylko zawias sie cofnął i zbieżność poleciała. Także to że zbieżność masz na tip-top nie musi oznaczać że cała geometria zawiasu też jest OK jak auto Ci ściąga.

crash
08-04-09, 00:23
to ja sie podczepie.... zmienilem felgi na alu 15" i opone 195/50/15 i ciagnie mi w prawo, jutro przełoze koła i sprawdze jak sie bedzie zachowywala ...... na staloece i oponie 175/65/14 tez lekko ciagla na prawo ale nie az tak...

mickee
08-04-09, 07:23
Mnie na starych zimówkach ciągnęło w lewo tak że cały czas walczyłem z kierownią. Zamieniłem koła stronami zaczęło ciągnąć w prawo. Po zmianie na letnie wszelkie ściąganie ustało. Może warto dobrze posprawdzać koła.

crash
08-04-09, 08:18
są dobrze wywazone, jedna felga tylna ale faktycznie prawa na ktora mnie ciagnie ma lekkie bicie gora dol...

mickee
08-04-09, 08:24
Powiem Ci tak, moje zimówki były dobrze wyważone, bieżnik równo zdarty itp. a ściągało ostro. Może z racji wieku (13 lat) coś się zaczęło w nich rozlatywać. Zamieniłem na nowe letnie na nowych alusiach i problemu nie ma.
Dobrze by było podmienić z kimś, komu nie ściąga i potestować.

kicer
12-04-09, 09:12
Miałem taki problem w poprzednim samochodzie (Ford Fiesta) zawsze na letnich oponach ciągnła mi w lewo. Na zimówkach było oki. Na wyważarce każda opony wyglądały normalnie lekkie bicia góra dół (każda tak samo). Felgi wszystkie prostowane, i dalej ciągnęła. Zbierzność kilka razy robiona bo drażniło mnie to... I na koniec sobie przypomniałem że rok wcześniej najechałem lewą stroną z dośc dużą prędkością na krawężnik (jakieś 60 km/h) tzn odbiłem sie od niego. I niby uszkodzeń nie było widać opony były uszkodzone bo po przełożeniu na prawa strone ciągnęła w prawo.