PDA

Zobacz pełną wersję : stuki w silniku



skitels
25-01-09, 12:01
witam chciałbym sie spytać ponieważ od jakiegoś czasu w silniku słychać takie dziwne stuki takie tykanie jak silnik jest zimny .czy może już odzywają się zawory ???silnik 1,5 16 101 przebieg juz jest 210tys

jero11
25-01-09, 12:06
ile przejechałeś od regulacji zaworów i czy w ogóle je regulowałeś?

pwl
25-01-09, 12:08
Dokładnie jak wyżej - zawory do regulacji :)

karpik85
25-01-09, 13:30
a u mnie zawory regulowane i nadal stuka na zimnym, Hondy tak mają. Ale oczywiście wyreguluj zawory jeśli dawno tego nie robiłeś.

Misiekemeryt160
25-01-09, 13:32
a u mnie zawory regulowane i nadal stuka na zimnym, Hondy tak mają.

no to chyba normalne że będzie słychać zawory jak sa luźne...

skitels
25-01-09, 13:49
zawory nie byly regulowane a jaki jest koszt takiego zabiegu

Sławek
25-01-09, 14:03
Stukanie na zimnym to przypadłość większości Hond, miałem tak w poprzedniej od początku, i w tej też przy mrozach się zdarzy, pomimo wyregulowanych zaworów. Gorzej jak stuka też na ciepłym, wtedy można zacząć się martwić.:(

_Z_I_K_
25-01-09, 16:17
regulacja zaworow to piedziesiat zlootych, albo panewki150 + wymiana 100-200 zlotych wiem bo przerabiam akurat temat :D, niedaj bog szlif walu

Sławek
25-01-09, 16:51
Nie strasz kolegi:D, panewki stukają też na ciepłym silniku.

skitels
25-01-09, 18:47
na cieplym nie tylko na zimnym jak sie nagrzeje jest oki

Misiekemeryt160
25-01-09, 19:11
na cieplym nie tylko na zimnym jak sie nagrzeje jest oki

no to tak jest w silnikach bez samoregulacji

Smolar
25-01-09, 19:48
Qrde,ja mam cos takiego w D14A3 silniczek ma 214tys mam gaz zalozolny,zawory byly regulowane z 8tys km temu..ale mam cos takiego ze czasem ale to na CIEPLYM silniku na wolnych obrotach strasznie tyka,dodam gazu tak do 1100obr i wtedy cichnie,raz to jest,raz nie..strasznie mnie to wkurza i niewiem czy tym sie martwic..

makoś
25-01-09, 21:08
I ja mam tak samo w D14Z2 :( jak jest zimny to tak bardzo nie slychac a jak sie rozgrzeje i jedzie na rownych obrotach to tyka jak diesel :/ dodam ze mialem ustawiane zawory i ktos mi powiedzial ze to moga byc hydropopychacze co zrobic waszym zdaniem ze by to naprawic???

Misiekemeryt160
25-01-09, 21:18
hydropopychacze i ustawianie zaworów? czegos tutaj nie kumama...

makoś
26-01-09, 09:56
Ja tez wiec co waszym zdaniem jechac sprawdzic?

Misiekemeryt160
26-01-09, 15:01
ale to masz samoreulację czy nie?

pawel240
26-01-09, 19:30
w D serii nie ma napewno żadnych hydropopychaczy, wydaje mi sie że w B i H też

sky83
26-01-09, 19:45
Cholera w moim D16Y5 na wolnych obrotach też coś stuka:confused: Raczej panewki nie wysiadają w Hondach przy przebiegu 160-170 tkm i to jeszcze w połączeniu z automatem???Silnik nie spala nadmiernych ilości oleju i ciągnie w miarę ok (na tyle ile pozwoli mu ta badziewna skrzynia)....

makoś
26-01-09, 22:19
Panowie to moze odnowa powiem co i jak
Jak jest zimny silnik zaraz po uruchomieniu jest pieknie slicznie, ale jak temperatura wzrosnie do tad co powinna (wskazowka temp. jest w polowie skali) to tyka jak diesel to jest poprostu nie do wytrzymania jak mam na 2000 obrotow to tak jak bym jechal ciagnikiem co to moze byc??? podobno zawory byly ustawiane tak ze nie mam pojecia co to takiego jeszcze tam tak glosno moze stukac :(

stashek
18-03-09, 17:30
Odświeżam kotleta. Na wolnych obrotach 900 i 1500 przy ssaniu Stuki pojawiają sie po 2 minutach od odpalenia, slyszalne są jak się nagrzeje silnik. Odgłos wyraznie jest pod pokrywą zaworów, takie stuki, chrobotanie. Byłem na regulacji zaworów i nic, dalej to samo. Silnik nie bierze oleju, ciagnie prawidłowo, przebieg 186 tys, ktory jest pewny. Help

skolopendra
18-03-09, 18:11
Silnik nie bierze oleju, ciagnie prawidłowo, przebieg 186 tys, ktory jest pewny. Help
ja tu nie widzę problemu :)

stashek
18-03-09, 19:52
Dlatego ze silnik chodzi prawidłowo, to chce zaradzic tym stukom, zeby nie doprowadzic do jakiejs "lipy".

teg
18-03-09, 20:20
U mnie przy przebiegu ponad 220kkm tego nie ma.

A tak przy okazji pokrewnych tematów... Czy pomiar ciśnienia sprężania daje wiecej informacji, niż o stanie pierścieni, gładzi oraz zaworów? Pytając inaczej: czy jeśli np. wałek rozrządu ma już mocno wytarte krzywki, albo z panewkami coś nie tak, to odbije się to na ciśnieniu sprężania? Teoretycznie, wydaje mi się, w przypadku wałka powinno to robić różnicę, bo przecież zawory będą nieprawidłowo pracować. Czy ktoś może mi jednoznacznie odpowiedzieć, czy jeśli zmierzę kompresję i będzie ok, to przyczyn lekko nierónej pracy na wolnych obrotach szukać już na pewno poza "mechaniczną" częścią silnika?

mozes
19-03-09, 15:45
W pomiarze kompresji chodzi o to czy komora spalania jest szczelna tzn. czy zawór dobrze "dolega" do głowicy gdy jest zamknięty, wysokość krzywki nie ma tu nic do rzeczy i o zużytych panewkach też się nic po tym zabiegu nie dowiesz.
pozdr

skolopendra
19-03-09, 15:49
czy jeśli zmierzę kompresję i będzie ok, to przyczyn lekko nierónej pracy na wolnych obrotach szukać już na pewno

nie


zeby nie doprowadzic do jakiejs "lipy".

myślę ze do tego nie dojdzie

stashek
19-03-09, 17:03
Byłem dzisiaj na oględzinach u mechnika i powiedzial ze wszystko wsio, ze te stuki to normalka w 16V. Porównałem z mazdą 323 1.6 16V kolegi i u niego jest głosniej o wiele bardziej. Wiec moj problem zamkniety. Ah ta przezorność...

teg
19-03-09, 18:23
1. A czy da się zmierzyć zużycie wałka na podstawie tego, jak uginają się sprężyny zaworów? Każdy warsztat to zrobi, czy to jakiś specjalistyczny pomiar?

2. Jest jakaś inna metoda sprawdzenia go bez zdejmowania głowicy?

3. Jeśli więc kompresja będzie OK, czujniki i elektronika OK, oleju nie bierze i nie kopci, luzy zaworowe wyregulowane, zakładam że dolot szczelny (psikałem wszędzie gdzie może być nieszczelność gigantyczne ilości "samostartu" i zero reakcji), to pozostaje wałek rozrządu, czy coś jeszcze? Sprawdzam wszystko po kolei, u mnie musi być zawsze tip-top, kasa na nawet większy remont się z czasem znajdzie ;) Jeśli regulacja luzów zaworowych nie pomoże, pomiar ciśnienia sprężania nic nie wykaże, to założę nowy temat i będę Was dręczył kolejnymi pytaniami ;)

mozes
19-03-09, 18:58
Jest jakaś inna metoda sprawdzenia go bez zdejmowania głowicy?
Zdjąć pokrywę zaworów i odkręcić klawiaturę nie trzeba zdejmować głowicy aby dostać się do wałka rozrządu.
Podejrzewam, że jest potrzebny czujnik zegarowy
np: http://www.allegro.pl/item584811572_pdstawa_magnetyczna_czujnik_zegarowy _komplet_f_v.html
i porównać wysokość krzywek albo po prostu suwmiarką troszkę zgaduję bo nigdy tego nie robiłem, ale bez zdjęcia porywy zaworów się nie obejdzie.
pozdr

teg
19-03-09, 20:09
Zdjąć pokrywę zaworów i odkręcić klawiaturę nie trzeba zdejmować głowicy aby dostać się do wałka rozrządu.

:D :D :D To dla mnie informacja dnia, bardzo dziękuję!

ale bez zdjęcia porywy zaworów się nie obejdzie.

Nie no bez przesady, to akurat żaden problem nie jest ;) Jak będzie pogoda to sam go sobie obejrzę, jak nie oddam do warsztatu na oględziny. Robię Perełkę na bóstwo, od mechaniki zaczynam ;)

siemens_15
20-03-09, 00:42
co do zaworów to reguła jest taka:
-jak stuka na zimnym i cichnie po rozgrzaniu to za duży luz zaworów (często spotykane i stosunkowo niegroźne),
-jak na zimnym cisza, a słychać stukanie na ciepłym to za mały luz (spalanie stukowe, tu już jest gorzej, bo wypalają się zawory i wałek dostaje po tyłku)