Zobacz pełną wersję : historia napraw gwarancyjnych
Przy okazji wymiany oleju w skrzyni biegów w hondzie wydrukowali mi historie napraw gwarancyjnych i przebiegi tylko nazwy wymienianych \części są po angielsku i są podane numery może ktoś je rozszyfrować lub podać jakąś stronkę gdzie można po numerach dojść jakie to części
http://images47.fotosik.pl/52/da71509011b48e76.jpg (www.fotosik.pl)
Hrabia Von Lesser
23-01-09, 19:08
Ten wydruk to tylko "sprawy", które były załatwione w ramach gwarancji, można wydrukować w każdym ASO. Natomiast by znać dokładne parametry napraw (jaki olej, klocki,itd) to trzeba zwrócić się do ASO, które autem sie zajmowało, bo Honda nie ma globalnego systemu ewidencji. Przerabiałem temat przed kupnem...
Na forum masz linka do katalogu części, tam wg nr czesci dokładnie sprawdzisz...
Po krótce:
MIRROR ASSY - to mocowanie lusterka (ramka prawdopodobnie), nie wiem czy z mechanizmem czy bez
RUNCHANNEL - to uszczelka/suwnica mechanizmu szyby.
SPRING RACK GUIDE... - amortyzator ze sprezyna (ciekawe,ze nie napisali prawy czy lewy... u mnie prawy wymieniali, moze u Ciebie oba...?!?)
BUSH STABILIZER - gumy stabilizatora
BUSH, FR. COMPLIANCE - To juz caly stabilizator poprzeczny wraz z regulacja. (gumy zrobili 3 tys km wczesniej wiec teraz penwie tylko "rure".
CHANGE LEVER - to drazek zmiany biegow... ale co tam robili??? moze ten luz na ktory ostatnio koledzy z forum sie pieklili
SEAT CUSHION - to tapicerka fotela przedniego... tez ciekawe co mu dolegalo...
skroty FR/RE to przod/tyl
skroty R/L to prawa/lewa
mniej wiecej...
Ten wydruk to tylko "sprawy", które były załatwione w ramach gwarancji
wiem ale i takie wiadomości warto wiedzieć daje to już jakiś wygląd na to co było robione
Hrabia Von Lesser
23-01-09, 20:02
KUBI2410 tu masz linka do str http://www.hondaworld.ru/, nie znam ruskiego ale wpiszesz tylko nr czesci i wyskoczy Ci rysunek... to sobie dokladnie zobaczysz co bylo skopane (oczywiscie to tylko alternatywa dla sciagania i wypalania katalogu czesci)
DZIĘKI Hrabia Von Lesser
oki rozszyfrowałem wszystko poza tym
35012-S5A-305
SET.COMBI SW SERV
wojtek5300
23-01-09, 21:17
Z tej historii napraw wydrukowanej przez serwis widac że autko nieżle smigało . Dwa lata i 100tys to prawie nie stygło. Ciekawe czy nie był kręcony licznik bo jak pamietam teraz ma tylko 149 tys.?
Dwa lata i 100tys
nie dwa tylko trzy lata 2002-2003-2004 to wychodzi po 33 tyś na rok potem po 100 tyś zmienił się właściciel na taką kobitkę z warszawy i ona stuknęła 50 tyś w 3 latka i ja jestem trzecim właścicielem. A czy nie był kręcony tego może być tylko pewien ten kto kupuje nowy samochód w salonie a i z tym różnie bywa :)
KUBI2410
nie dwa tylko trzy lata 2002-2003-2004 to wychodzi po 33 tyś na rok
dokładnie a to normalny przebieg raczej bez przesady że jeździł nie wiadomo ile...
a z tym jest jak napisałeś, nawet jak masz książkę to niewiele to daje, nawet z nowymi są jajca...
grunt to sprawdzić dobrze auto przed zakupem i tyle, dobry mechanik i tak zobaczy co było robione...
a samochodu prześwietlić się nie da, żeby nie wiem co robić, więc po co się trudzić..siadać i jechać jak jest ok, a nie szukać dziury w całym...
pozdrawiam :cool:
siadać i jechać jak jest ok
Dokładnie wszystko na razie śmiga jak należy amorki maja ponad 80% sprawności hamulce żyleta:) silnik ładnie cyka odpukać w nie malowane na razie jestem bardzo zadowolony
Hrabia Von Lesser
24-01-09, 17:57
silnik ładnie cyka
Tak jest... no diesel - no problem ;)
Dokładnie wszystko na razie śmiga jak należy amorki maja ponad 80% sprawności hamulce żyleta:) silnik ładnie cyka odpukać w nie malowane na razie jestem bardzo zadowolony
Z tymi amorami to niezłe jaja przynajmniej u mnie, jak kupowałem przód miał po 65%, po 2 latach mojej jazdy miały już po 80%...ale skoro zero wycieków, innych dupereli, wybierają elegancko, to dalej śmigają, a swoją drogą fajnie jechać za kimś kto ma skuteczności chyba mniej niż 0%-śmiech na sali, choć w sumie ludzka głupota...
A nawiązując jeszcze do tych Twoich napraw to widać że I właściciel wiedział co robi, bo tuż przed końcem gwarancji kazał pewnie ASO porobić parę rzeczy i to mu się chwalić powinno, a nie zarzucać, że jeździł dużo - bo w końcu po to kupił samochód...
pozdro :cool:
Mi tam też cyka ładnie. Znaczy kle kle kle kle robi :)
bo tuż przed końcem gwarancji kazał pewnie ASO porobić parę rzeczy
dokładnie po to ktoś kupuje nowe auto żeby na takie rzeczy pieniędzy nie wydawać w końcowym rozrachunku musi się to bilansować.
Więc niema co się dziwić że połowę gwarancyjnych wymian zrobiono przy 99tyś bo potem już by szło z własnego portfela
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.