Zobacz pełną wersję : Osłona przegubu - manżeta
Oryginał tylko czy jakiś sensowny zamiennik? Bo zaczyna smar pociekać po sparciałym i najwyższa pora wymienić. Do Civica mojego EE9. Jakieś pomysły?
sensowny zamiennik,oryginał kosztuje chyba ponad 120 zł
zamiennik sensowny ze smarem kosztuje połowe.
Moze ktos udzieli jeszcze szybkiej rady jak najlepiej sie do tego zabrac??
tzn. jak bezboleśnie wyjąć półoś z przegubu zewnętrznego?? 32 i młot ?
Bede robił to w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej tuż przed wyjazdem w góry więc postaram się zrobić mały opis do FAQa.
najłatwiej jest wyjąć cały wał.po zdemontowaniu wahacza i wysunięciu przegubu z piasty podważa się łyżką do opon przegub wewnętrzny zapierając o skrzynie.lekko wychodzi trzeba z wyczuciem podważać żeby pierścień zabezpieczający nie połamał się i nie został w skrzyni.następnie wał w imadło i młot tylko przez coś przy samym wale bo w tym miejscu ciężko idzie.to jest najlepsza metoda,zmieniałem już w Nissanie Micra i cifie 5g mojej siory.
Ja to robilem na samochodzie, po wyjeciu przegubu z piasty przegub maxymalnie skrecic i mlotkiem uderzyc zlatuje leciutko :grin: mechanik mi to podpowiedzial i zdzialalo :grin:
popieram to samo
robiłem to wcześniej
Mi mechanik musiał wyciągnąć całą półoś ze skrzyni, bo przegub zewn. zejść nie chciał, więc założył osłonę od drugiej strony. Także myślę, że zasady nie ma.
marcin_crx
19-01-06, 23:24
radze zmienic jak najszybciej a póki co nie jeździc autem bo zacznie przegub walić i będzie po sprawie ;)
pewnie ze zamiennik...
Sa juz od 30pln z obejma i smarem dedykowane idealnie pod model...
a tak na marinesie: to tylko guma...I jaka by nie była wytrwa 3-4 lata..
Okazuje sie ze sa dwia wymiary :lol: Wzielem obydwie, jedna zwroce w poniedzialek. Jedna cos kolo 35zl druga 50zl.
Mi mechanik musiał wyciągnąć całą półoś ze skrzyni, bo przegub zewn. zejść nie chciał, więc założył osłonę od drugiej strony. Także myślę, że zasady nie ma.
Ja miałem to samo, za cholere nie mogłem zewnętrznego przegubu zbić, więc chciałem wyjąc półoś całą (lewą), ale szmata też za cholerę nie chciała wyjść z podpory więc wymieniałem manszetę przegubu wewnętrznego na samochodzie, nie życzę nikomu rozbierania przegubu wew. na aucie. 3 godziny się zmagałem. Żeby kanał był to by szybciej poszło. Z manszetami trzeba uważać bo ja się parę razy wracałem do sklepu, gdyż w katalogach *******nik był.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.