Zobacz pełną wersję : Dziwna praca krokowego d13b2
Witam !
Od kilku tygodni zauważyłem nienaturalną pracę silniczka krokowego w moim jajku 1.3 gaźnik.
Po uruchomieniu silnika i wyłaczeniu się ssania silnik pracuje dość równo jak na niedogrzany motor.Podczas wciskania hamulca silniczek krokowy daje znać o sobie i podnośi prękość biegu jałowego - wszystko jest ok.
Ale po kilku minutach jak tylko autko zaczyna się nagrzewać i wskazówka od temp. idzie w górę, przy takiej samej próbie z hamulcem motor zaczyna wariować. obroty spadają a przy szybkim pulsacyjnym wciskanu hamulca mógłbym go prawie "zadusić". Silnik krokowy juz kilka razy był czyszczony,Reset kompa pomaga ale na jakis czas.... potem problem powraca...
co z tym zrobić?
w moim d13 też obroty trochę opadają przy pompowaniu hamulca. gaźnikowiec poinformował mnie, że albo to taki mały zaworek przy serwie przepuszcza, albo serwo jest do wymiany.
zaworek można sprawdzić: zdejmujesz wężyk i dmuchasz w zaworek - jak puszcza to źle. serwo nie wiem jak sprawdzić.
to w d13 jest krokowy?????
W D13B2 jest krokowy. Można go sprawdzić demontując, zaklejając wlot do kolektora i patrząc, czy się otwiera.
ten "zawór krokowy" w d13b2 to zawór obejściowy EACV.
jego działanie i czyszczenie:
http://www.civic5g.yoyo.pl/silnik.php?art=eacv
pozdrawiam
Jakie macie napięcie na wtyczce krokowego na jałowych obrotach po odpięciu go ? U mnie jest 1.7 V i myślę, że coś jest nie tak.
W manualu jednoznacznej informacji nie znalazłem nt tego ile ma być ale podobno 12V(nap. AKU).
Ze schematu wynika że EACV w D13B2 jest podpięty bezpośrednio do kompa. Przed wizytą u elektryka wolałbym jednak sprawdzić czy rzeczywiście ma być napiecie takie jak na AKU.
EACV podpiąłem do zasilacza komputerowego na 12V i otworzył się. @-3 mm i myślę, że na tyle on się otwiera.
Na dobrze ustawionych jałowych nie powinno być chyba w ogóle napięcia, bo krokowy powinien być zamknięty. Przynajmniej tak mi się wydaje - u mnie jest zamknięty. Otwiera się na pewno więcej.
TAk to czytam i juz sam nie wiem .... u mnie jest tak ,że jak jest zimny motor i pszyszło mi ostro hamować zeby nie walnąć w korku i zacząłem hamowac pulsacyjnie bo nie mam ABS to się prawie motor przydusił i powoli gasł aż kontrolka mrugnęła od ładowania.... :( a jak z tym serwem ... jak to sprawdzic ?Co do samego krokowca to jak go wygiągnąłęm na stół i podpiąłem do zasilacza 13 v to wicać że się otwiera ale na moje oko to mało. ok 2 mm ....wymyłem go w benzynie ekstrakcyjnej ... włożyłem uszczelkę i silikon złożyłem i niby działa ... ale jak sie motor dogrzeje to juz jest to samo przy ostrym pulsowaniu hamulcem spadaja obroty i na dodatek czasami nie równo pracuje po tym jak krokowiec stara się wyrównać obroty..
Witam !
Dzis juz trochę późno ale zawór z pvc zlokalizowany.. jutro sprawdze czy jest tak jak w tym wątku ... często mam tak ze własnie autko jak zapalam to wiadomo gaźnikowca trzeba podpompowac kilka razy i jak zapalam go po nocy to odpala i po jakis ok 5 sek spadają mu obroty jakby miał zgasnąć za moment... Jak narazie by sie to pokrywało z tym wątkiem....
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=3202&highlight=serwo
jak tylko cos ustale to dam znać czy pomogło
U mnie po godzinie jazdy a więc na teoretycznie nagrzanym sulniku krokowy ciagnie powietrze !! Wydaje mni się, że przez to obroty są delikatnie podbite i jest to coś jakby ssanie nie schodziło do konca. palanie mam masakryczne 10 litrów w trasie !!!
Jurasjo , u mnie też na biegu jałowym po odkręceniu dekla od filtra powietrza o przyłożenia kciuka czuć delikatne ssanie krokowego natomiast możesz zrobic test .Jedną rekę wsadz z lewej strony pod puszkę - tam jest blaszka od przepustnicy dodaj gazu i w tym momencie zatkaj otwór gdzie krokowy zasysa powietrze powinien niezle przyssać ci palca. Myśle że tylko tak można sprawdzic jego działanie ale czy jest ono poprawne, tego nie wiem ... Jutro zawalcze z kombinerkami i z przygięciem tego węża lub z wymontowaniem tego zawortka z pvc.
Witam !
Wracam do tematu .. Zawór od wspomagania sprawdzony ...Zrobiłem z kumplem podmiankę i nic...:( nadal obroty lecą w dół ... U kumpla (1.6 vtec) po nagrzaniu silnika patrzyłem na obrotek i słuchałem obroty wzrastają podczas wciskania hamulca - u mnie nadal maleją.... CHyba co mi pozostało to szukac kogoś z wrocka ,kto uzyczy krokowca takiego jak mój na testy ...
Proponuje Ci rozgrzać dobrze autko i zostawić go bez obciązenia typu swiatła, dmuchawa i inne takie. Następnie odpinasz krokowca i pokrętłem z tyłu ustaw sobie obroty na ok 800-900 rpm. Potem odepnij kleme minusową od akumulatora na czas aż Ci autko dobrze wystygnie, potem podłacz spowrotem, odpal i pojeździj sobie trochę. Potem sprawdź czy dalej Ci przygasa. Sprawdzałeś ten zaworek zwrotny co jest na przewodzie od serwa do kolektora?? Przepuszcza w jedną czy w obie strony??
Jogal, zawór sprawdziłem i trzyma tak jak powinien - w jedna stronę. spróbuje moze jutro dogrzać autko tak jak piszesz odpiąc kroka ustawić obroty ( na słuch bo nie mam obrotka) i reset ale nie sądze ze to pomoże... jak cos to juz mam namiary na ziomka z wrocka , ma krokowca za 50 zł ale w jakim stanie i czy to momoże .. zobaczymy ...
dziś zrobiłem to co JOGAL mówił , po zrobieniu reseta jest tak jak zawsze czyli wporządku wszytko działa poprawnie aż do momentu kiedy trochę ostrzej nie pojeżdżę .Czyli na przykład rozpedzanie 2 bieg do 90 km/h i jakies takie ostrze przygazówki ... i problem znow się pojawia.... co może być przyczyną .... Jak po resecie smigam jak emeryt , to wszystko dziala super , jak trochę pobutuje auto to juz sie pier...li wszystko . HELP
panowie niemoge poradzic sobie z odpieciem kostki od krokowca czuje ze jeszcze mocniej to zrobie to peknie, czy to podwazyc badz zsunąc?
W wciskasz "dźwigienkę" blokującą na wtyczce przy ściąganiu? Może ona Ci trzyma?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.