Zobacz pełną wersję : regulacja zaworów i nie tylko
Witam.
Posiadam civic'a z silnikiem d13b2.Mam problem ze zbyt dużym spalaniem (około 11l przy normalnej jeździe).Czy zawory mogą mieć taki duży wpływ na zużycie paliwa? Dodam ,że podczas pracy silnika niesłychać zaworów.Mogą to być nieprawidłowo ustawione zawory? Czy należy wykonywać okresową regulację zaworów?
Co może być jeszcze przyczyną dużego spalania, jeśli w lecie mało paliło (miasto niecałe 7) a teraz zużycie jest dramatyczne.Silnik się normalnie nagrzewa ,obroty po rozgrzaniu maleją, czyli wygląda na to że ssanie się wyłącza.
Czy jest taka możliwość że obroty na jałowym biegu są niskie a silnik pracuje na ssaniu?Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Wymieniłem wszystkie filtry,świece, i bez rezultatu.
Czy należy przeprowadzić regulację gaźnika (regulację tlenku węgla)?
należy przeprowadzić regulację gaźnika
od tego bym zaczął
Czy należy wykonywać okresową regulację zaworów?
tak
Dzięki
Czyli może być za duża emisja tlenku węgla czy odwrotnie?Jak jest za mała ilość tlenku węgla to też nie jest za dobrze bo silnik stje się bardzie mułowaty i przez to bardziej trzeba dusić pedał gazu i zużycie paliwa wzrast?
w lecie mało paliło (miasto niecałe 7) a teraz zużycie jest dramatyczne.
Co znaczy dramatyczne? 10, 14, 30?
Wcześniej napisałem że 11 litrów przy normalnej jeździe.
a moze poprostu krecisz sie po miescie ciagle gaszac i odpalajac(nie nagrzewajac silnika odpowiednio)?
moja tez w lato palila okolo 6,5-7 po miescie a teraz wypija nawet 10l zupy.
proponuje stary, ale jary sposob: kartonem przysłonic chlodnice.
jak bujasz sie na zimnym po miescie to pomaga.
Czy zawory mogą mieć taki duży wpływ na zużycie paliwa?
moga... i to bardzo duzy... Zle wyregulowane swobodnie moga powodować duze zuzycie paliwa(miałem tak w swoim starym cifku-po regulacji palił 2 litry mniej...)
Czy należy wykonywać okresową regulację zaworów?
absolutnie TAK - chyba co 60 kkm w Twim modelu(alemogę sie tu mylic)
Co może być jeszcze przyczyną dużego spalania, jeśli w lecie mało paliło (miasto niecałe 7) a teraz zużycie jest dramatyczne.Silnik się normalnie nagrzewa ,obroty po rozgrzaniu maleją, czyli wygląda na to że ssanie się wyłącza.
- i tutaj bym stawiał ze zawory sa w miare ok a raczej problem jest z czym innym...bo dlaczego w lecie było OK?????? Gdyby były zle to i w lecie by chlała...Moze tak jak sugerował kolega robisz ciagle krótkie przebiegi....
Czy jest taka możliwość że obroty na jałowym biegu są niskie a silnik pracuje na ssaniu?
raczej nie....
Czy należy przeprowadzić regulację gaźnika (regulację tlenku węgla)?
- moze.... ale do tego trzeba znaleźc naprawde dobrego spece-zeby nie spie... gorzej....
tak czy inaczej to chyba spro te 11l
ja miałem D15b3 na gazniku i nawet w duze mrozy jezdząc tylko po wawie nie przekroczyłem 9,7 (W sedanie)[/quote]
proponuje stary, ale jary sposob: kartonem przysłonic chlodnice.
jak bujasz sie na zimnym po miescie to pomaga.
to faktycznie warto spróbowac... mzoe pomoze-moze silnik jest jednak niedogrzany ciagle...
do tego sprawdzic te zaworki...
Raczej odcinki,które pokonuję nie są aż takie krótkie, ale w zimie silnik długo się nagrzewa. Spróbuję z tą tekturą.Myślę że w pierwszej kolejności muszę dać do regulacji gaźnika.
proponuje stary, ale jary sposob: kartonem przysłonic chlodnice.
jak bujasz sie na zimnym po miescie to pomaga.
Nie wiem czy wiesz po co jest termostat, w samochodzie sa dwa obiegi maly i duzy,poto mamy termostat, pierw grzeje sie plyn w silniku i sam silnik gdy osiaga temperature puszcza na chlodnice, wiec przy sprawnym termostacie mozesz sobie przytykac chlodnice tylko po co ??
Przytkanie chlodnicy powoduje tez mniejsze wychlodzenie komory silnika (mniej zimnego, bezposredniego powietrza) a co za tym idzie szybsze nagrzewanie silnika - nigdy tego nie mierzylem, ale wierze, ze moze tak byc :P Dodatkowo termostat ogrzewajac sie od "malego obiegu" i wlaczajac "duzy obieg" wprowaza do ukladu chlodzenia bardziej schlodzony plyn :lol: Choc to mniej pewnie wplywa niz pierwszy powod. A zaslonieta chlodnica ogrzewajaca sie jeszcze troche od kolektora.. hmmm.. kto wie, kto wie? :) Moze byc cieplej he he :P Musze to sprawdzic.
wiec przy sprawnym termostacie mozesz sobie przytykac chlodnice tylko po co ??
po to by jak juz sie otworzy termostat reszta ukadu nagrzala sie szybciej...
bo jeżeli ktoś jezdzi krótkie odcinki to ma to znaczenie-szczególnie przy gazniku gdzie sterowanie ssania jast na bimetalu i jak wielu hondziarzy gaznikowców wie, wyłącza sie dosć póżno...
Poza tym zaobacz jak długo honda "łapie temperature" jadąc 80km/h na 5 biegu bez przykrytej chłodnicy i z przykrytą....
i juz na koniec : nie uważam ze zasłonienie chłodnicy diametralnie zmniejszy mu spalanie ale uwazam, ze MOZNA SPRÓBOWAC- w imię zasad, ze to nic nie kosztuje i moze miec wpływ na długie grzanie sie auta i nadmierine zużyce paliwa na ssaniu....
Wiem, ze napisał, iz ma dobre obroty (czyt. nrmalne/niskie) ale ważne jest czy je ma po 10/20/30 minutach po uruchomieniu auta...
Bo jakby nie patrzył to moim zdaniem 11l na D13B2 w zimie to za duzo (biore tu moje prawie 5 letnie uzytkowanie D15B3 pod uwagę)
lcfr,
nom, to stanowczo za duzo. ale na krotkich odcinkach... kto wie? mi przy mocno niedogrzanym aucie i na czestych oraz krotkich odcinkach raz wychlała 16l(fakt ze gazu, ale zawsze...).
PS: tektura daje rade ;-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.