baski
19-01-09, 23:27
Witam, mam Hondę Civic 5D z 96 roku.
Zauważyłem, że podczas ustawienia kierownicy w pozycji "wyjściowej" auto skręca w lewo. Po diagnostyce stwierdzono, że uszkodzony jest prawy górny sworzeń wahacza. Wymieniono cały wahacz na Delphi, zrobiono geometrie kół i podczas próbnej jazdy stwierdzono, że wszystko jest dobrze, ale należy jeszcze wymienić drążek(?)[stukanie podczas ostrego skrętu w prawo]
Po kilku km stwierdziłem jednak, że podczas jazdy na wprost pomimo wymiany auto nadal ściąga(aczkolwiek teraz minimalnie) tylko, że na prawą stronę.
Pytanie:
Czy przy wymianie tego całego drążka problem zniknie czy po prostu panowie z Norauto dali ciała z geometrią ?
Zauważyłem, że podczas ustawienia kierownicy w pozycji "wyjściowej" auto skręca w lewo. Po diagnostyce stwierdzono, że uszkodzony jest prawy górny sworzeń wahacza. Wymieniono cały wahacz na Delphi, zrobiono geometrie kół i podczas próbnej jazdy stwierdzono, że wszystko jest dobrze, ale należy jeszcze wymienić drążek(?)[stukanie podczas ostrego skrętu w prawo]
Po kilku km stwierdziłem jednak, że podczas jazdy na wprost pomimo wymiany auto nadal ściąga(aczkolwiek teraz minimalnie) tylko, że na prawą stronę.
Pytanie:
Czy przy wymianie tego całego drążka problem zniknie czy po prostu panowie z Norauto dali ciała z geometrią ?