PDA

Zobacz pełną wersję : gasnie z powodu mrozu??



dberk
06-01-09, 20:09
witam
poniedzialek
rano samochod ep4 ctdi odpalil bez problemu, przejechalem 10km zapalily sie kontrolki swiec i check.
jakos odpalilem, wrocilem do domu,powyzej 2krpm odczuwalem jakby silnik nie dostawal paliwa, skasowalem blad (p1087), dotankowalem vpower diesel i odmrazacz ( bp ultimate wczesniej), wydawalo sie wszystko ok.

wtorek
odpalilem bez problemu, przejechalem z 15km zapalily sie kontrolki swiec i check.
jakos odpalilem ale powyzej 2krpm odczuwam jakby silnik nie dostawal paliwa, podpompowalem gruszka i jakos po kilkaset metrow jechalem

ale do sedna, co robic?? czekac na wyzsze temp? wymieniac filtr? pompke?

rower25
06-01-09, 22:09
Ja z tym samym tematem borykałem się już w zeszłym roku przy niewielkich nawet mrozach. Błąd również 1087 czyli "niskie ciśnienie paliwa na listwie paliwowej". Po przejechaniu kilkunastu kilometrów gaśnie sam podczas jazdy. W zeszłym roku najpierw polecili mi wymienić filtr paliwa + tankowanie lepszego paliwa. Wtedy chodził prawie przez rok jak zegarek a kilka dni temu (jeszcze przed tymi mega mrozami) znowu kiszka i ten sam błąd. Teraz wymiana filtra paliwa już nic nie dała i samochód stoi.

Jak poszperasz na forum znajdziesz post Agenta w którym, sposobem na ta przypadłość było odpięcie przewodu prowadzącego do baku od gruszki do ręcznego pompowania paliwa, przedmuchanie przewodów paliwowych następnie dolanie jakiegość środka typu STP do Diesla i podobno smiga nadal. Przedwczoraj pytałem się Agenta o tą sprawę ale wspomniał że na razie nic się nie dzieje. Sam spróbowałbym tego sposobu z przedmuchaniem ale kurde boję się że coś spitolę raczej nie jestem manualny.

Powiem szczerze szlag mnie trafia jak mi zgaśnie na środku ulicy gdzieś w centrum.

Będę uważnie śledził ten wątek imam nadzieję będzie jakaś ogólna rada na ta przypadłość.

p.s. wybierasz się z tym do jakiegoś mechanika ewentualnie serwisu hondy ?

pzdr
Rower

beczuo
06-01-09, 22:34
Witam
U mnie sytuacja podobna aczkolwiek trochę inna bo mi samochód gaśnie dopóki się nie rozgrzeje. Ja nie jestem w stanie przejechać takich odległości o jakich wy piszecie. Jak uruchamiam go to nie ma problemu z odpaleniem tylko, że zaraz gaśnie. Po chwili zaświecają się kontrolki check i świecy i muszę go trzymać na niskich obrotach aż się dogrzeje trochę bo powyżej 2000 gaśnie. trwa to około 20 minut czasem nawet więcej ale później już nie ma problemu. Pojawia się znowu jak samochód dłużej postoi na mrozie. Kontrolki gasną same czasem po chwili czasem po kilku godzinach. Pytałem o to w ASO Toyoty bo Hondy nie mam nigdzie blisko i powiedzieli, że prawdopodobnie jakiś czujnik (przekaźnik) nie wytrzymuje niskich temperatur. Mówili, że to raczej nie jest kwestia paliwa.Tylko, że to są tylko ich sugestie bo samochód nie był nawet sprawdzany na komputerze.

dberk
06-01-09, 23:17
p.s. wybierasz się z tym do jakiegoś mechanika ewentualnie serwisu hondy ?

pzdr
no chyba jutro podjade, chociazby po to zeby skasowali ten blad

czyli wyglada to na zamarzniete paliwo w przewodzie paliwowym.
Agent pisal ze gruszka byla scisnieta, u mnie jest normalna

agent
07-01-09, 07:32
No i wykrakaliście. Wczoraj też mi zgasł a co ciekawe jak jechałem z pracy z nie do pracy (14 km w jedną stronę). Tym razem gruszka była twarda ale jak ją parę razy podpomowałem to zapalił i normalnie dojechałem do domu. Oczywiście kontrolki się palą ale tym się nie przejmują bo zawsze gasną po pewnym czasie. Kurde trzeba coś z tym zrobić bo tak się nie da jeździć

dberk
07-01-09, 08:55
parę razy podpomowałem to zapalił i normalnie dojechałem do domu
a ile najwiecej na takim podpompowaniu dasz rade podjechac? te 14km? bo moj "rekord" to moze ze 2, a tak to po kilkaset metrow podjezdzalem

Kurde trzeba coś z tym zrobić bo tak się nie da jeździć
ta, czekac na ocieplenie :D

rower25
07-01-09, 09:36
też gruszka nie jest ściśnięta. Mozna powiedzieć że jest bardzo miękka tak jakby pusta. U mnie nei pali sie za to kontrolka świec żarowych tylko check engine który na następny dzień sam gaśnie. W sumie w serwisówce napisali że przy tym błędzie 1087 pali się zarówno check jak i kontrolka świec żarowych - jak widać każdy ma inaczej.

Gorąco czeka na rozwiązanie
Pozdr,
Rower

dberk
07-01-09, 09:47
wynika z tego, ze nie dostaje silnik paliwa.nasuwa sie kilka pytan ;)
przyczyna jest prawdopodobnie jakis "zator" ktory gdzies stoi, tylko gdzie?
czy szwankuje pompka np zatkany smok? filtr? czy przewod miedzy nimi?
a moze to problem przeplywu paliwa przez parafine i lod w filtrze?
czy gruszka mozna uzyskac wieksze cisnienie niz pompka i przepchac paliwo przez zapchany przewod lub filtr?
dlaczego po nocy odpala i jedzie te kilkanascie km?

jakie pomysly? sugestie?

ar.z
07-01-09, 10:09
Hej,
może myślę głupio, ale te kilkanaście km to jakiś litr paliwa (może mniej). Jeżeli jest zator to tylko ta część, która w układzie jest dostępna będzie spalona w silniku, potem paliwo nie dochodzi (albo pod zbyt małym ciśnieniem) i jest problem. Nie wiem co rozumiecie przez gruszka ściśnięta, ale jeżeli tak jest, to jest tam poprostu podciśnienie. A kiedy gruszka jest twarda, to podpompowanie dodaje paliwa do układu i samochód trochę jedzie. Oczywiście moja hipoteza nie rozwiązuje problemu. Ja w swoim CDTI na razie mam z tym spokój, ale jeżdżę od kilku miesięcy tylko na vervie (teraz tak tanio :)). Odpalam rano i staram się go zawsze nagrzewać parę minut. Potem jadę bardzo spokojnie, ok 2tys obr.

agent
07-01-09, 10:51
Zaglądałem już na szybko do ETC ale nie znalazłem tam czy jest u nas pompa paliwa czy paliwo z baku pobiera pompa wtryskowa. Wczoraj jak podpompowałem to do domu dojechałem jakieś 12 km tyle że spokojnie. Myślę że długość trasy może zależeć od tego jak mocno jest utrudniony/przypchany dopływ do pompy. Jak lekko to trochę paliwa się przedostaje i jedzie się dalej. Dziś miałem auto wyjątkowo w garażu. Jak będzie się to powtarzać to chyba się za to wezmę. Przy założeniu że pompy paliwa nie ma i paliwo zasysa pompa wtryskowa podłączę się z butleką gdzieś przed filtrem albo gruszką i sprawdze czy gasnie. Jak nie będzie gasł to będzie oznaczać że zator jest na przewodach od filtra/gruszki do baku i będzie można dalej grzebać :). Aha - filtr mam wymieniony więc to raczej nie to.

rower25
07-01-09, 11:31
co ja sprawdzałem w instrukcji serwisowej jest pompa jakaś zasilająca "supply pump". Umieszczona gdzieś z tyłu pod siedzeniem. Ja też filtr paliwa mam nowiutki także na pewno problem nie lezy własnie tam.

dberk
07-01-09, 12:01
no widze ze filtry mamy wymienione (ja w pazdzierniku).
tylko czy po takim zamarznieciu filtr nie kwalifikuje sie do wymiany?

gruby83
07-01-09, 12:42
Witam.

Posiadam Hondę z 2004 roku z silnikiem CDTI. Wczoraj miałem podobny problem.
Rano jak wyjechałem z ciepłego garażu (+7 C) to wszytko było ok. Przez 7 godzin postał na mrozie ok -12 C. Zapalił normalnie, ale przestało działać ogrzewanie. Wiało tylko zimnym powietrzem. Po ok 10 km stracił moc. Max obroty tylko 1,5 tyś na wszytkich biegach. Pedał gazu w podłodze, a obroty dokładnie 1,5 tys. Ale nie zgasł, można było bardzo wolno jechać. Dojechałem do domu i wstawiłem znowu na noc do garażu. Dzisiaj rano wszytko ok. Obroty i ogrzewanie działa.

Kupiłem ten samochód 6 miesięcy temu. Zawsze jeździłem na on verva, ale filtra paliwa nie wymieniłem przed zimą. Może to przez ten filtr.
Dzisiaj dolałem jakiegoś ulepszacza do baku. Na dworze - 12 C.
Napiszę czy wszytko było ok.

A w waszych autkach działało ogrzewanie jak były problemy z paliwem?
Dzięki za odpowiedz

dberk
07-01-09, 13:04
A w waszych autkach działało ogrzewanie jak były problemy z paliwem?
bardzo slabo a nawet w ogole i to na postoju potrafila wskazowka opasc na zero

agent
07-01-09, 13:18
Przejrzałem ETC i civic 01-05 i moim zdaniem pompa common rail jest również pompą paliwa. Zamieściłem linki do plików ale forum coś źle zadziałało i wcięcło a drugi raz wklepjać mi się już nie chciało

barman
07-01-09, 14:51
Ja z tym walczę od poniedziałku. W poniedziałek odpalił bez problemów ale po ok 6km silnik zgasł i zapaliły się kontrolki silnika i świec. Po kilku takich odpaleniach doturlałem się do pracy na obrotach do 2tyś. Wracając wszystko ok. We wtorek i dziś ta sama sytuacja. Zalałem v-powera z shella w poniedziałek i zaklinali się że zimowy, dolałem depresatora do niby -40 w odpowiednich proporcjach na -30 stopni ale nic to nie dało. 2 lata temu przy -30 nie miałem takich problemów nie dolewałem żadnych dodatków i wszystko grało i buczało. Coś mi się wydaje że nasze stacje dały trochę ciała i zamawiają tańszą ropę a nie zimową bo wcześniej pogoda była bardzo pozytywna, a teraz zanim wyczerpią zapasy będą takie numery. Rozmawiałem dziś z kumplem z Orlenu i potwierdził moje przypuszczenia. Na sporej części stacji jest jeszcze olej przejściowy na małych dystrybutorach. Na dużych dla ciężarówek jest zimowy. Podobno mają nakaz odgórny i mają palić głupa. Na reklamacje nie ma co liczyć bo mimo faktury nie udowodnię że nie przejechałem tylko kilka kilometrów do pracy. Będą twierdzić że zrobiłem kilkuset i zatankowałem gdzieś na trasie a teraz zgłaszam pretensje.
Cóż taka Polska.

bolas
07-01-09, 19:34
Zmieńcie stacje benzynową na sprawdzoną i zalejcie do pełna zbiornik myślę że powinno ustąpić;) bo stawiam na to że winowajcą jest paliwo. ja z kolei mam małe problemy z zapaleniem autka rano ale, to już inna historia a tankuje na sprawdzonej stacji i jak na chwile obecna mam około pół zbiornika paliwa i jak już autko chodzi to nie ma mowy aby zgasło :)

dberk
07-01-09, 19:41
pojechalem do torunskiego aso (szkoda ze na lawecie), podobno w ostatnim czasie nie bylem jedyny z takim problemem,
posprawdzali i powiedzieli ze jest za duze cisnienie na wtryskiwaczach, paliwo zamarzlo na listwie wtryskiwaczy i jeden wtrysk jest zablokowany,
spuscili wode i parafine z filtra no i na razie smiga, mam nadzieje ze w nocy sie nie powtorzy,

Na sporej części stacji jest jeszcze olej przejściowy
i tu jest chyba przyczyna tego tematu, aby do wiosny panowie, aby do wiosny

elnaullo
07-01-09, 20:05
u mnie zupełnie to samo - odpaliła dzisiaj bez problemu (po 2 nocach i całym dniu stania na parkingu), przy 3tys obr. zapaliła się kontrolka silnika i świec... hondzia gasła za każdym razem przy zwiększaniu obrotów, także podejrzewam że po prostu zamarzła ropa (verva orlenu, chociaż na stacji pier.... że wytrzymuje do -35....skandal)

zalałem do pełna i dodałem 2 litry 95-ki i jest ok. zobaczymy jak będzie się sprawowała jutro...

agent
07-01-09, 20:52
Moja pali na Chucka Norrisa czyli z półobrotu :). Jak słabo zapala to polecam sprawdzić świece. W zeszłym roku wymieniłem bo tylko jedna była sprawna i przy -5 jeszcze z trudem zapalał. Szkoda tylko że ich cena jest 2-3 x tyle co do VW (około 85 zł za Beru). Dziś nie miałem problemów podczas jazdy. zobaczymy jutro. Co do kontrolek to dziś same zgasły czyli jak zawsze :)

elnaullo
07-01-09, 21:04
świece są ok, bo po 20-stopniowym mrozie pali bez problemu. chodzi o to ze jak dajesz jej buta to gaśnie z powodu zamarzniętej ropy... w sumie to nie ma co się dziwić - w końcu mamy -20!!! od piątku podobno ocieplenie:)

dberk
09-01-09, 09:09
a wymieniacie filtr paliwa po takiej akcji z zamarzajacym paliwem??

agent
09-01-09, 09:22
Nie. A po co? Jak wytrąciła sie parafina i przyblokowała filtr to teraz jak jest cieplej powinna sama się z niego usunąć. A wodę z filtra się spuszcza korkiem na dole. Jak tam u Was. U mnie 2 dzień spokój.

dberk
09-01-09, 09:37
Jak wytrąciła sie parafina i przyblokowała filtr to teraz jak jest cieplej powinna sama się z niego usunąć
ale czy zamarzajaca woda albo wytracona parafina nie niszczy struktury filtra?
czy paprochy ze zniszczonego filtra nie pojda dalej??

Jak tam u Was. U mnie 2 dzień spokój.
no jakos sie jezdzi

rower25
09-01-09, 09:59
Ja na razie nie potrzebowałem korzystać z autka więc nie próbowałem dzisiaj mam zamiar wyruszyć kawałek i sprawdzę co i jak...na razie stoi sobie pod domem kurde szkoda że nie mogę schować do garażu bo zajęty..:(

barman
09-01-09, 15:44
Nie. A po co? Jak wytrąciła sie parafina i przyblokowała filtr to teraz jak jest cieplej powinna sama się z niego usunąć. A wodę z filtra się spuszcza korkiem na dole. Jak tam u Was. U mnie 2 dzień spokój.
U mnie od czwartku też.

bolas
09-01-09, 18:14
ale czy zamarzajaca woda albo wytracona parafina nie niszczy struktury filtra?
czy paprochy ze zniszczonego filtra nie pojda dalej??

kolego weź już nie przesadzaj :eek:

nycha
09-01-09, 20:38
Jak już koledzy pisali powodem jest "zamarzanie paliwa" zazwyczaj wystarczy do każdego tankowania dolać odrobinę preparatu wiążącego wodę .

Hrabia Von Lesser
10-01-09, 12:24
Panowie to raczej to dziadowskie paliwo... wniosek wysnuwam stąd, ze mój sąsiad (A3 1.9 tdi), miał bardzo podobne problemy (zaczął lać dodatek do paliwa i jak ręką odjął). Stale leje na NESTE.

q33nyc
11-01-09, 02:14
Ja rowniez leje na NESTE i mialem ten sam problem.

agent
11-01-09, 09:14
Ja akurat na Orlenie. Do Neste paliwa dostarcza Lotos jak zresztą na masę innych stacji. Jeśli to wina paliwa to widocznie wszyscy dostawcy nie wzięli pod uwagę że -20 w Polsce też jest możliwe.

bolas
11-01-09, 12:41
niestety jeżeli chodzi o firmę LOTOS to mam złe wiadomości :mad:

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/lotos;ma;ze;statoil;umowe;na;sprzedaz;paliw,115,0, 387955.html

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/grupa;lotos;ma;umowe;z;bp;polska,67,0,411971.html

dberk
11-01-09, 13:01
a shell z orlenu
http://biznes.interia.pl/prasa/parkiet/news/pkn-orlen-sa-podpisal-z-shell-polska-umowe-na-sprzedaz,1235943,3412

bp nie tylko z lotosu ale i orlenu
http://gielda.onet.pl/0,1889626,wiadomosci.html

rower25
04-02-09, 14:41
Witam,

Moich problemów ciąg dalszy. Samochód nadal gaśnie chociaż jest już dużo cieplej niż podczas 20 stopniowych mrozów.

Na komputerze odczytaliśmy z mechanikiem błąd P0192 niskie napięcie czujnika na listwie paliwowej (wcześniej pojawiał się tylko błąd P1087 niskie ciśnienie paliwa na listwie paliwowej). Ciśnienie paliwa na biegu jałowym jest ok. 24-25 Mega Pascali. Wtryski na teście na kompie też działają poprawnie wszystkie cylindry pracują równo.

Mechanik od wczorja wziął się do sprawy i ma dać znać co i jak. Obawiam się najgorszego że pompa common rail może być padnięta.

Może nasuwają się szanownym forumowiczom jakieś dodatkowe podpowiedzi na ten temat ?

Pozdr i napiszę jak już się coś wyjaśni.
Rower

mazdam
04-02-09, 16:32
A może po prostu ten czujnik?

agent
05-02-09, 08:32
Na forum opla jak kiedyś czytałem też winny był jakiś czujnik przy pompie. Początkowo nie można niby było dostac samego czujnika i ludzie wymieniali całe pompy lub ściągali czujnik gdzies z zagranicy. Potem niby opel oferował ten czujnik jako częśc zamienna w cenie ponad 500 zł chyba. Nie wiem czy czujnik jest ten sam w Hondach czy nie. Czytałem że były niby dwa rodzaje DENSO i BOSCH. Jak ktoś ma czas to niech poczyta więcej bo sporo tego tam jest i trochę trzeba to wszystko przecedzić.
Co do cisnienia paliwa to nie powinno być coś koło 1600 bar czyli 16 MPa?

rower25
05-02-09, 09:06
Czytałem też o tym czujniku w oplach. Dotyczyło to merivy z silnikiem isuzu 1.7.. Objawy te same i niskie ciśnienie paliwa.

Musimy jeszcze sprawdzić czy można na początek wymienić sam czujnik. Jeżeli tak to może po kieszeni mnie tak mocno nie uderzy.

mazdam
06-02-09, 12:11
Meriva to Denso a u nas jest Bosch tak samo jak Astra III.

Jest na allegro kilka ogloszen o sprzedaży calego lub wszystkich czesci do naszego silnika.

Kup po poprostu na poczatek używany czujnik i sprawdz?

Koszt pewnie nie wielki...

agent
06-02-09, 21:46
Jakoś mi nie pasuje na awarię czujnika ciśnienia paliwa to że działa przez wiosnę, lato i jesień a na zimę odznacza się niesprawnością. W oplach jajca z gaśnięciem działy się cały rok. Mam przeczucie, że to coś innego.

rower25
07-02-09, 10:48
Na pewno moge wykluczyć problemy z zamarzaniem paliwa. Mechanik podłączył z zewnątrz paliwo (v power diesel) i płynęło rurkami igielitowymi. Cały czas pompa paliwo pobierała a itak po rozgrzaniu silnik zgasł na jałowym biegu. Błąd oczywiście niskie napięcie czujnika ciśnienia paliwa na listwie paliwowej. Od razu samochód nie odpala trzeba z 5 minut odczekać i potem znowu odpala chodzi jakiś czas i znowu kiszka.

Jako że mechanik zajmuje się generalnie hondami miał wczoraj taką samą hondę i porównywał parametry. Powiedział że jedyne co do czego można się przyczepić u mnie to praca zaworu EGR. W tamtym samochodzie który nie gasł zawór EGR pracował plynnie a umnie jakoś bardzo skokowo. Wspomniał że to może mieć również wpływ na to gaśnięcie.

Jest podobno jakaś kampania Hondy na wymianę zaworu EGRu i może na początek powinniśmy wyeliminować tą ewentualność.

agent
07-02-09, 13:35
Ja nawet niedawno rozbierałem EGR co by zobaczyć czy nie jest zasyfiony. Jak na urządzenie przez które płyną splainy wyglądał OK. Potem robiłem nawet testy z odłączonym wężykiem od podciśnienia i miał minimalnie mniejszego "kopa". Silnik nie gasł zarówno po zdjęciu wężyka jak i po zdjęciu wtyczki z tym, że po zdjęciu wtyczki świeci się check engine z kontrolką świec przez pewien czas a potem po pewnym czasie gaśnie jak jest wszystko OK. Z ww. powodów EGR bym wykluczył jako przyczynę gaśnięcia. Zresztą np w 1,5 dci z Renault wadliwie działający EGR pozbawia silnik mocy ale nie gaśnie, w innych chyba podobnie jest.
Dla mnie cały czas dziwne jest że problemy są jak jest zimno a przez cały rok spokój i to u wszystkich to samo.

rower25
16-02-09, 12:54
Witam, po jakimś czasie odzywam się z mam nadzieję rozwiązanym problemem. Po kilku dniach sprawdzania układu paliwowego wymieniony został zawór regulujący ciśnienie na pompie wysokiego ciśnienia. Problem jest częsty przy konstrukcjach common rail np. w meriwach 1.7 cdti (denso) mazdach 6 CITD (denso) lub mercedesach Vito Cdi (bosch), Peugeot i Citroen HDI (Bosch).

Na razie samochód przejechał ok 80 km i nie zgasł. (wczesniej gasł po 25 km). Podejrzenia padały na wtryski ale na teście przelewowym i pod ciśneiniem okazały się sprawne. (Mój przebieg 70000)

Zawór jako taki nie występuje samodzielnie w częściach Boscha (tylko z pompą 5300 brutto) ale udało się dobrać inny o identycznych parametrach.

Zobaczymy czy rozwiązanie problemu będzie na stałe czy powróci.

Pozdr i życzę nie gasnących 1.7 Ctdi..:)

agent
17-02-09, 07:28
Napisz jeszcze po jakimś czasie jak przejedziesz więcej km czy problem powrócił czy nie.

rower25
18-02-09, 08:33
Przejechałem już ponad 400 kilometrów i śmiga jak burza. Od razu polecę mechanika w Markach pod Warszawą. Gościu ma oryginalny komp Hondy i specjalizuje się w hondach pracował wcześniej w jednym z warszawskich Aso Hondy.

Marki
Ul. Ząbkowska 21f
Marcin 0 504 100927

agent
18-02-09, 09:44
To ten czujnik?
http://astraownersnetwork.co.uk/showthread.php?t=9370

rower25
18-02-09, 15:01
Na tych zdjęciach jest chyba czujnik ciśnienia na railu.Z tego czujnika pochodziły moje błędy o za niskim ciśnieniu paliwa na listwie lub o niskim napięciu tego czujnika. U mnie chodziło o zawór na pompie wtryskowej. Jakoś nie mogę zdjęcia załączyć to przesyłam link do naszej pompy umieszczonej na allegro - ja tej pompy broń boże nie sprzedaję :)

http://www.allegro.pl/item558615897_honda_civic_1_7_2002_2005_ctdi_pompa _wtryskowa.html

Zawór jest widoczny dobrze na drugim zdjęciu od lewej. W lewym górnym rogu pompy widoczna jest taka wtyczka. I to właśnie jest ten zawór.

Pozdr.

agent
20-02-09, 12:42
Spora cena jak za sam czujnik. Poszukałem trochę i wydaje się że wszystko co mówił Ci mechanik się zgadza. Nie można dostac raczej samego czujnika, z forum opla wyczytałem że niby ASO opla już jest w stanie załatwić taki czujnik tyle że w oplach były DENSO i nie ma 100% pewności że będzie pasował. Znalazłem też taki czujnik http://www.autosklep.istore.pl/sklep,1970,,,03,okazje,pl-pln,432847,0.html Znalazłaem o nim informację że jest na 1800 bar czyli mogłoby pasować bo niby nasza pompa daje do 1600 bar. Inne czujniki o podobnych numerach są na 1500 bar więc za mało. Problem jest tylko taki że jak nie będzie pasował to 590 zł w plecy :(
No ale (odpukać) mi narazie nie gaśnie więc problemu nie ma. Może się komuś te informację przydadzą. Jakby ktoś przetestował ten czujnik to niech da znać.

rower25
20-02-09, 13:01
Chyba się nie zrozumieliśmy. Ten czujnik do którego dałeś linka jest umieszczony na listwie common rail. U mnie wymieniony został zawór regulujący ciśnienie na pompie wysokiego ciśnienia. Jak dałem tego linka z allegro to był on widoczny na pompie spróbuję zrobić zdjęcia w domu i wrzucić na forum

agent
20-02-09, 13:33
Jakbyś zczytał jakiś numer to mielibysmy gotowca na problemy z gaśnięciem jeśli to rzeczywiście ten czujnik. Ale skoro piszesz że po wymianie jest spoko to pewnie tak.

dberk
25-05-09, 17:22
hmm
w styczniu zaczalem temat a teraz do niego niestety wracam
stala sie podobna rzecz jak w zimie(z oczywistych wzgledow wykluczam zamarzniecie) tzn zapalily sie kontrolki check i swiece a samochod zgasl.
zaraz po zgasnieciu nie odpalil (krecil rozrusznik ale nic wiecej)
po kilku/kilkunastu minutach odpalil ale check i swiece bez zmian
po kilikuset metrach zgasl i to samo.
telefon - laweta - ASO torun i czekam na diagnoze

przed incydentem tj ok 10km tankowalem verve, weszlo sporo bo 47L
moze zaciagnal jakiegos syfu z dna zbiornika i filtr zapchalo, no ale jutro sie okaze co to i ile za to przyjdzie zaplacic

rower25
25-05-09, 18:57
Ja po wymianie zaworu regulującego ciśnieniem miałem niestety kontunuację problemu - nie byłem w aso bo za komputer który został wymieniony + listwa paliwowa z czujnikiem ciśnienia paliwa w Aso kosztowałaby mnie majątek sprawę załatwiłem w marcu od tego czasu spokój

Pytanie jest oczywiście czy błąd który wskaże komputer u Ciebie będzie ten sam co u mnie czyli P0192 - niskie napięcie czujnika ciśnienia na listwie paliwowej. (Podobne akcje działy się ludziom (temat poruszany na tym forum przy błędzie związanym z czujnikiem położenia wału korbowego (samochód też gasł i nie chciał odpalić).
Problemem moim prawdopodbnie były opiłki metalu z pompy wysokiego ciśnienia które zebrane w railu mogły spowodować jakieś zwarcie przy czujnku ciśnienia paliwa. Z mechanikiem zrobiliśmy wiele kilometrów z podłączonym komputerem i jak gasł to komputer pokazywał max ciśnienie paliwa 360 (chyba megapascali) nawet po tym jak silnik gasł a wtedy w normalnych warunkach powinno dążyć do zera. Na biegu jałowym ciśnienie jest 24-25 megapascali.

Po wymianie raila z czujnikiem samochód przestał gasnąć (w marcu były jeszcze mrozu) ale wpadał w jakieś dziwne wibracje jakby się dusił i wyskoczył błąd wewnętrzny komputera. Jako że mieliśmy dostęp do świeżutkich części z młodego anglika podmieniliśmy komputer i od tamtej pory śmiga bez zająknięcia.


Jak mój stary komputer zawieźliśmy do elektronika to po sprawdzeniu komputera powiedział że jakiś tam obwód jest "przegrzany" czy jakoś tak to brzmiało co zostało spowodowane tymi ciągłymi zwarciami czujnika ciśnienia paliwa - można było to naprawić ale niewiele drożej miałem prawie nowy komputer także wziąłem drugi.

Wiem że ASO jest cięzko jest przekonać do tego żeby robili kilkadziesiąt kilometrów z podłączonym komputerem ale jak będziesz miał ten sam błąd co ja to niech jeżdzą aż im samochód zgaśnie i wtedy niech szukają rozwiązania. Oni najchętniej wymienili by filtr paliwa sprawdzili ciśnienie paliwa na biegu jałowym i 250 zł skasowali za taką wątpliwą przyjemność.

Mam nadzieję że trochę pomogłem - pod warunkiem oczywiście że błąd będzie ten sam. :)
życzę rozwiązania problemu...

agent
26-05-09, 07:35
No to widzę że też trochę strzelasz w ciemno. Myślałem że po wymianie zaworu regulującego ciśnieniem będziesz miał spokój jak wcześmniej pisałeś. Jak przejeżdzisz następną zimę to można powiedzieć że jest ok. A tak poza tym to czy ktoś wie co to jest za zawór oznaczony nr 10 tutaj http://hondamarket.ru/car/part/4787/8/5710/?code=205 Ogladałem to u siebie ostatnio jak miałem auto na podnośniku i zaciekawiło mnie dlaczego jeden z węzyków podłączony jest ślepo do zatyczki 31. Chce poszerzyć swoją wiedzę przed zimą :)

dberk
26-05-09, 18:23
no i dziasj otrzymalem diagnoze: blad o ile pamietam 1331 - walniety czujnik polozenia walu
czekam na wymiane

rower25
26-05-09, 23:14
no to spoko ...czyli z tym czujnikiem położenia wału to też jest sprawa powtarzająca się w naszych ctdi...

dberk
30-05-09, 19:06
czujnik wymieniony
na razie smiga
oby tak dalej