Zobacz pełną wersję : Problem z olejem!
Jakies 1 - 2 miesiące zalałem silnik Motulem 15W50 Competition. Od tamtej pory zrobiłem moze 1500 km, nie wiecej. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić poziom oleju... i co sie okazało.
1) Bagnet pokazuje ponad stan! Zalewałem dokładnie do połowy, teraz jest max.
2) Olej nie wygląda na 1500 km! Zobaczcie sami:
Olej swiezy:
http://akson.sgh.waw.pl/~jw23961/pics/olej/001.jpg
Olej teraz:
http://akson.sgh.waw.pl/~jw23961/pics/olej/002.jpg
Co sie dzieje? Macie jakies sugestie? Dodam jeszcze ze poprzednio zalałem castrola tws 10W60. Podczas wymiany okazało sie ze straszny syf z niego został. Czy powinienem teraz zalac ze 2 razy jakis tanszy olej, zostawic samochod na wolnych obrotach na godzine i przepłukać silnik?
Pozdro!
Masz osad na bagnecie? Mozliwe ze ci uszczelka siada...
1. sa specjalne srodki do plukania silnika z tego syfu
2. tak jak kiedys mowilem ani motul ani castrol nie jest dobrym olejem do hond (nie wiem czemu) ale juz tak wyszlo w praniu
3. sprawdzaj zawsze stan oleju tak samo czyli albo caly czas na zimnym albo caly czas na cieplym. ja wole na zimnym tj np po nocy bo jak jest cieply to objetosciowo jest go troche wiecej. inaczej nie moze byc no chyba ze ktos ci dolal :wink:
jak dobrze pojdzie to bedzie od lutego w pl olej red purple zobaczymy co on jest wart! moze oleje blitza tez beda .. wiec trzymac kciuki!
ja od dawna polecam mobila 5w50 a ze kolor jest ciemniejszy to normalne. jak znam zycie i motula to po 5 tys km bedzie jak smoła :D
bo w uszczelke to watpie ale kto wie :?
No wiec co do poziomu oleju to mam pewną teze... moja miska olejowa jest dosyc mocno "zmęczona życiem". W miejscu w ktore wchodzi koncowka bagnetu moze byc wyzszy poziom oleju niz gdzie indziej, bo akurat tam jest podgięta. Ale to tylko MOJA teoria a ja sie nie znam :lol:
Co do uszczelki to raczej nie. Olej jest syficzny ale ma jednolita strukture. Poza tym mam stan w zbiorniczku wyrownawczym.
Przy okazji, przymierzam sie do wymiany miski. Dzwonilem do aso - nowa miska + uszczelka to cos kolo 1300 pln :evil: .. za kawałek blachy. Pozostaje opcja prostowaine/spawanie. Gdzie mozna to zrobić dobrze (zeby nie ciekła i za rozsądne pieniądze. Dzieki za pomoc!
typeR, twoja teoria by sie zgadzala gdybys miske zgial w czasie pomiedzy tymi dwoma pomiarami stanu oleju :)
Co do miski, to nie lepiej ze szrotu/uzywana?
Przy okazji, przymierzam sie do wymiany miski. Dzwonilem do aso - nowa miska + uszczelka to cos kolo 1300 pln :evil: .. za kawałek blachy. Pozostaje opcja prostowaine/spawanie. Gdzie mozna to zrobić dobrze (zeby nie ciekła i za rozsądne pieniądze. Dzieki za pomoc!
i wszystko jasne!! u mnei bylo to samo jak kupilem raz bylo min raz max!!! kolega KID mowi do mnie ze moze przez to wgniecienie ale ja na to ze niemozliwe w koncu kupilem uszczelke wyprostowalem i jest miodzio :D
Janek podjedz w wolnej chwili zobaczymy jak bardzo jest pogieta jak tak jak u mnei to bez problemu ci zrobie jak bardziej to tzreba szukac w pl lub usa ja na pewno nie dalbym tyle za miseczke!!
co wazne w okolicy bagnetu jest "smok" wiec tez niebezpiecznie bo na zakrecie jak nie zassie oleju bedzie lipa! ale skoro tak jezdzisz to widocznie jeszcze jest troche luzu pomiedzy wgnieceniem a nim!
krótko mówiac niedlugo bedziesz olejem handlowal. Musisz odlewac nadmiar i jak zbierze sie butelka to do sklepu na sprzedaz ;)
2. tak jak kiedys mowilem ani motul ani castrol nie jest dobrym olejem do hond (nie wiem czemu) ale juz tak wyszlo w praniu
E? że castrol to wiem, bo syf straszny po nim jest.. ale Motul? Why?
Ja obstawiam, że jeśli po castrolu nie płukaleś silnika żednym środkiem to poprostu nowy olej sie "pobrudził" syfem po starym.
2. tak jak kiedys mowilem ani motul ani castrol nie jest dobrym olejem do hond (nie wiem czemu) ale juz tak wyszlo w praniu
E? że castrol to wiem, bo syf straszny po nim jest.. ale Motul? Why?
Ja obstawiam, że jeśli po castrolu nie płukaleś silnika żednym środkiem to poprostu nowy olej sie "pobrudził" syfem po starym.
z tego co mi mechanicy mowia w aso i nie tylko zarowno castrol jak i motul sa olejami do sportu na niskie przebiegi wiec wymiana max co 5 tys km dla normalnego uzytkowania to max!! a potem sie robi gnuj nie olej
jeśli po castrolu nie płukaleś silnika żednym środkiem
Jaki srodek masz na mysli?
@ lukiasz
czyli co, Mobil1 powiadasz najlepiej lac?
2. tak jak kiedys mowilem ani motul ani castrol nie jest dobrym olejem do hond (nie wiem czemu) ale juz tak wyszlo w praniu
E? że castrol to wiem, bo syf straszny po nim jest.. ale Motul? Why?
Ja obstawiam, że jeśli po castrolu nie płukaleś silnika żednym środkiem to poprostu nowy olej sie "pobrudził" syfem po starym.
z tego co mi mechanicy mowia w aso i nie tylko zarowno castrol jak i motul sa olejami do sportu na niskie przebiegi wiec wymiana max co 5 tys km dla normalnego uzytkowania to max!! a potem sie robi gnuj nie olej
bullshit
moj cif caly swoj zywot jezdzi na castrolu RS 10W60 i olej przy wymianie 7k km zawsze byl zlotawy
jak jezdzil na lpg to po 2k km olej byl czarny jak smola
Hmmm... teraz jezdze na Castrol GTX Magnatec 10W40 i juz po 4000 km jest czarny... :? Co radzicie?
ja tez jezdze na rs 10w60 i nie narzekam kolor wporzasiu a
hania z checia go lyka :grin:
jeśli po castrolu nie płukaleś silnika żednym środkiem
Jaki srodek masz na mysli?
@ lukiasz
czyli co, Mobil1 powiadasz najlepiej lac?
Pisze tym samym o czym wcześniej Lukiasz, czyli o plukankach wlewanych do starego oleju przed samą wymianą, żebt wtcztscić silnik..
widze ze temat oleju jest nieśmiertelny :D ;)
Czy ktos moze mi wytlumaczyc dlaczego uwaza ze jak olej stanie sie ciemniejszy po naprzykłąd po 2000 to znaczy ze byl gowniany i szybko trzeba sie go pozbyc? Moze kiedys przygladaliscie sie jak wyglada wewnetrzna czesc rury wydechowej, na moj gust jest na niej sporo czarnego osadu, ktory to bierze sie ze spalin (to czemu jest w spalinach to inny sprawa). Jak wiadomo olej nie jest całkowicie odizolowany od spalin ( przedmuchy przez pierscienie) co powoduje ze do komory olejowej dostaje sie ten sam syf ktory brudzi wydech! (mam nadzieje ze do tego momentu sie wszyscy zgadzaja :wink: )
skoro wiemy juz ze w komorze olejowej jest syf to automatycznie nasuwa sie pytanie co sie z nim dzieje? Jak dlamnie to ze na bagniecie widze ciemny olej jest swiadectwem ze olej "wchłonął" ten syf i jestem spokojny ze nie gromadzi mi sie on w silniku!
Oleje sportowe to zupełnie inna historia przy ktorej nalezy pamietac ze silniki sportowe liczone sa na tysiace kilometrow a nie na setki tysiecy, a przy przebigu kilkunastu tysciecy ilosci osadow jest na tyle małą ze nikt sie nia nie przejmuje.Dlatego tez oleje sportowe nie musza wchłaniac tak duzo zanieczyszczen, lecz przedewszystkim dobrze smarowac i miec odpowiednio wysoka odpornosc na temperatury.
Czyli wychodzi na to ze pierscienie moga byc do d.... a nie olej...
No tos mnie pocieszyl :( :wink:
Czyli wychodzi na to ze pierscienie moga byc do d.... a nie olej...
No tos mnie pocieszyl
nie nie nie!! przedmuchy na pierscieniach sa nawet w najlepszym silniku i trzeba sie z tym pogodzic :sad: Wiec na zapas sie nie martw
słyszlaem tez, ze LOTOSEM mozna przeplukac silnik i po ok 2000km go sposcic i zalac nowym docelowym olejem, prawda to :?:
ktory sposob lepszy :?:
widze ze temat oleju jest nieśmiertelny :D ;)
Czy ktos moze mi wytlumaczyc dlaczego uwaza ze jak olej stanie sie ciemniejszy po naprzykłąd po 2000 to znaczy ze byl gowniany i szybko trzeba sie go pozbyc? Moze kiedys przygladaliscie sie jak wyglada wewnetrzna czesc rury wydechowej, na moj gust jest na niej sporo czarnego osadu, ktory to bierze sie ze spalin (to czemu jest w spalinach to inny sprawa). Jak wiadomo olej nie jest całkowicie odizolowany od spalin ( przedmuchy przez pierscienie) co powoduje ze do komory olejowej dostaje sie ten sam syf ktory brudzi wydech! (mam nadzieje ze do tego momentu sie wszyscy zgadzaja :wink: )
skoro wiemy juz ze w komorze olejowej jest syf to automatycznie nasuwa sie pytanie co sie z nim dzieje? Jak dlamnie to ze na bagniecie widze ciemny olej jest swiadectwem ze olej "wchłonął" ten syf i jestem spokojny ze nie gromadzi mi sie on w silniku!
Oleje sportowe to zupełnie inna historia przy ktorej nalezy pamietac ze silniki sportowe liczone sa na tysiace kilometrow a nie na setki tysiecy, a przy przebigu kilkunastu tysciecy ilosci osadow jest na tyle małą ze nikt sie nia nie przejmuje.Dlatego tez oleje sportowe nie musza wchłaniac tak duzo zanieczyszczen, lecz przedewszystkim dobrze smarowac i miec odpowiednio wysoka odpornosc na temperatury.
no ale jak po stosowaniu oleju castrol pod pokrywą zaworową wszystko jest upaćkane czarną mazią to jakoś mnie nie nastraja pozytywnie do stosowania tego oleju. poprostu są powody żeby przypuszczać że taka sama maź osadziłą sie w kanalach olejowych zmniejszając tym samo ich drożność.. dlatego wole używać oleju o którym wiem że wytrzyma wysokie temperatury nie zamieniając sie w lepik :P
Jak napisales zamienianie sie w lepik spowodowane jest tym ze olej nie wytrzymal temp. czyli poprostu był zle dobrany do silnika lub rzeczywiscie trafiłes jakies gowno :D
ARTX
Do płukania silnika sa specjalne srodki zostawiasz silnk właczony na 10min i pozniej zlewasz syfy, jednak takie zabiegi stosuje sie praktycznie wyłacznie jak masz taka sytuacje o jakiej mowi Gul czyli z oleju zrobił sie lepik i nie ma sie go jak pozbyc, w innym wypadku nie ma to wiekszego sensu.
był dobrany wedle zalecenia producenta silnika do norm jakie ma spełniać olej.. Mobil i Motul dobierane w ten sam sposób nie stwarzały takich problemów. Dlatego właśnie nie przepadam za castrolem jakoś...
No jak sie raz nacioles to tez bym za nim nie przepadał :D Ja jezdziłem na roznych olejach włacznie z castrolem i jakos nigdy problemów nie mialem 8) . Od dłuzszego czasu natomist niewiedzieć czemu jezdze na mobilu 5w-50 i problemów jak nie było tak nie ma
a ja sie powoli zblizam do przebiegu 6500km od wsadzenia b16tki i mam zamiar spuscic mobila 10w40 ktorym to jest zalany silnik, wymienic wszystkie filtry i zalac juz docelowym olejem...i tez nie wiem na ktory postawic?polskie aso zalewaja wlasnie castrolem, a czemu?bo maja z nim podpisana umowe...
??? z tego co wiem to wlasnie polskie ASO leją Mobila... w przeciwienstwie do reszty swiata...
ja tam leje TWS'a i bardzo sobie chwalę... ale to drogie oleum...
Co co sadzcie o tym wynalazku: Klik (http://www.castrol.com/castrol/productdetailmin.do?categoryId=82916721&contentId=6006592) Pewnie nic dobrego :D
Zalecany do wszystkich silników wykazujących zwiększone zużycie oleju smarowanych dotychczas olejami syntetycznymi, półsyntetycznymi czy mineralnymi. :shock:
Co co sadzcie o tym wynalazku: Klik (http://www.castrol.com/castrol/productdetailmin.do?categoryId=82916721&contentId=6006592) Pewnie nic dobrego :D
Zalecany do wszystkich silników wykazujących zwiększone zużycie oleju smarowanych dotychczas olejami syntetycznymi, półsyntetycznymi czy mineralnymi. :shock:
hehe to 3/4 polski musialo by na tym oleju śmigać :lol:
hehe to 3/4 polski musialo by na tym oleju śmigać
Dokladnie :lol:
skoro wiemy juz ze w komorze olejowej jest syf to automatycznie nasuwa sie pytanie co sie z nim dzieje? Jak dlamnie to ze na bagniecie widze ciemny olej jest swiadectwem ze olej "wchłonął" ten syf i jestem spokojny ze nie gromadzi mi sie on w silniku!
cos w tym musi byc .Wczoraj wymienialem panewki wiec silnik bylo widac dokladnie od srodka i zadnego syfu nie widzialem.. olej mial przejechane 1000km i wygladal jak smoła . ..... mobil 10w40 :D
Jedyny sluszny olej to Valvoline Racing 10W60 :D
Tez jezdze na Mobilu 5w50, taki jest zalewany od nowosci, nie narzekam :)
a wiec panowie wybralem i zalalem juz nowy olej...valvoline max life 10w40.dlaczego on???kolega pracuje w FOCIE i na ten olej maja najwiekszy upust, cieszy sie tez dobra opinia u klientow...mnie kosztowal 74zł za 4litry. moj mechanik zalewa tym olejem duzo aut, a jego Bmw 525 24v przestalo na nim lykac olej. wymienilem tez rozrzad i wszystkie filtry. :lol:
a jego Bmw 525 24v przestalo na nim lykac olej
No to to nie jest za dobre, kazdy silnik musi wziac troche oleju, takie jest moje zdanie ale ja tam sie nie znam
przesadzilem troche,ale ograbniczyl znacznie swoje spalanie oleju
Tencio: zrob na nim 6500km, sprawdz kolor i co sie osadza na pokrywie zaworow. jak wsio bedzie ok, to smigaj.
anyway ja osobiscie nie jestem przekonany do olejow wysokoprzebiegowych i tych 'specjalnych do silnikow z duzym przebiegiem'.
inna rzecz, ze taraz poziom olei jest dosc wyrownany - parametry smarujace sa b.zblizone.
a jego Bmw 525 24v przestalo na nim lykac olej
No to to nie jest za dobre, kazdy silnik musi wziac troche oleju, takie jest moje zdanie ale ja tam sie nie znam
nie kazdy !!!
przynajmniej niezauwazalnie dla oka. Cala masa samochodów potrafi nie lyknac ani mm na bagnecie miedzy wymianami. Tylko zaden z nich nie kreci sie powyzej 6000obr/min :D
Ja płukanke robiłem Shellem 10W40, a później zalany został Valvo 10W60.
a wiec panowie wybralem i zalalem juz nowy olej...valvoline max life 10w40.dlaczego on???kolega pracuje w FOCIE i na ten olej maja najwiekszy upust, cieszy sie tez dobra opinia u klientow...mnie kosztowal 74zł za 4litry. moj mechanik zalewa tym olejem duzo aut, a jego Bmw 525 24v przestalo na nim lykac olej. wymienilem tez rozrzad i wszystkie filtry. :lol:
Ja na tym oleju już się zrobiłem 8000 km i kolor OK, poprzednio Castrol po 1000 km był czarny. Mój silnik już się zbilża do 200 tys. (z tego 100 tys. na gazie) przebiegu, więc dlatego wybrłałem Valovoline. To tak w kontekście postrzegania kolorów... :).
A i po zalaniu reszta na dolewki....więc silnik jeszcze żyje....
Pozdrawiam - Daniel
Ja na tym oleju już się zrobiłem 8000 km i kolor OK, poprzednio Castrol po 1000 km był czarny. Mój silnik już się zbilża do 200 tys. (z tego 100 tys. na gazie) przebiegu, więc dlatego wybrłałem Valovoline. To tak w kontekście postrzegania kolorów... n.
A i po zalaniu reszta na dolewki....więc silnik jeszcze żyje....
Zuzycie zostalo na tym samym poziomie?
Polecam Valvoline VR1 racing, - jezdze na 10W60 i zmieniam co 5 tys., wprawdzie u mnie turbo szybko pali olej, a mimo to 5 tys. jest nadal jasnego koloru. Minus tego oleju to ze mozna go kupic tylko w but. 1litr - cena 38 zł.
To i tak bardzo dobra cena! Kiedys tez sie zastanawialem nad Valvo, ale w koncu padlo na Motula. Dzisiaj kumpel przywiozl mi z usa nowa miske olejową wiec zaraz po nowym roku zmieniam miske, robie płukanke i zalewam swieżym Motulem. Zobaczymy co z tego bedzie.
Zuzycie zostalo na tym samym poziomie?
Chyba nawet mniej trochę oleju bierze (albo wolniej...) bo na Castrolu częściej dolewki robiłem, ale co to za branie do 0,5 l oleju na 10 tys. km.
Odnośnie paliwa to jak paliła 10 l gazu tak jej zostało...
Ponownie zaleję Valvoline, tymbardziej, że cena to z tego co pamiętam trochę ponad 80 zł za 4 l.
Daniel
Ponownie zaleję Valvoline, tymbardziej, że cena to z tego co pamiętam trochę ponad 80 zł za 4 l.
Jakim zalewasz, Valvoline Maxlife 10W40?
Ponownie zaleję Valvoline, tymbardziej, że cena to z tego co pamiętam trochę ponad 80 zł za 4 l.
Jakim zalewasz, Valvoline Maxlife 10W40?
Dokładnie tym.
Daniel
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.