Zobacz pełną wersję : Zaliczyłem krawężnik :(
Jak w temacie:/ walnąłem na ręcznym już nie wnikając w okoliczności swoim sedankiem i skrzywiłem felgę... jest nieźle rąbnięta, ale mam inny problem jak jade strasznie mi to koło huczy możliwe że przez skrzywioną felgę??? Raczej nie co nie?? Zapewne poszło w piaste i skrzywiło:/ przy jeździe normalnie sie prowadz czekam na sugestie. Dodam, że odgłos huczenia jest jakby był sportowy tłumik którego teraz niema.
podnies tyl dogory i mocno poruszaj kolami ,gora doz kolo l lewo prawo i zobacz czy przez kolo czy terz morze tlumik dostal klapsa od kola jezeli wszystko git to juz trzeba rozbierac i szukac najprawdopodobniej luzu uszkodzenia czesci
najpierw zmien kolo na nieuszkodzone i sprawdz czy huczy dalej, ale pradopodobnie dostalo łożysko lub jeszcze cos i dlatego huczy
też sie mi wydaje że od udeźenie łożysko sie w tulei przestawiło może być minimalnie krzywo i juz huczy
Zaloz dobra felge i pojedz na sprawdzenie geometrii. Na pewno sie przestawila. Huczy zapewne łożysko.
[H] Dylu [H]
02-01-09, 13:54
no tak...spadł śnieg :rolleyes:
Też miałem taką samą historię w tamtym roku. Wygiąłem dwie felgi stalowe z jednej strony. Oprócz wymiany kół doszła jeszcze tylna piasta bo buczało.
Jak w temacie:/ walnąłem na ręcznym już nie wnikając w okoliczności swoim sedankiem i skrzywiłem felgę... jest nieźle rąbnięta, ale mam inny problem jak jade strasznie mi to koło huczy możliwe że przez skrzywioną felgę??? Raczej nie co nie?? Zapewne poszło w piaste i skrzywiło:/ przy jeździe normalnie sie prowadz czekam na sugestie. Dodam, że odgłos huczenia jest jakby był sportowy tłumik którego teraz niema.
Przechodziłem to parę lat temu - do wymiany łożysko na 100%. Wymiana bardzo prosta - można samemu to zrobić.
Dylu [H];561770']no tak...spadł śnieg :rolleyes:
Jakbyś sam się nie bawił w ten sposób... Każdy to przechodził takim czy innym samochodem :) Łożysko raczej do wymiany, sprawdziłbym też inne elementy w jakimś warsztacie i obowiązkowo geometria.
[H] Dylu [H]
02-01-09, 17:33
Jakbyś sam się nie bawił w ten sposób... Każdy to przechodził takim czy innym samochodem :) Łożysko raczej do wymiany, sprawdziłbym też inne elementy w jakimś warsztacie i obowiązkowo geometria.
ja nie mówię, że to nie jest fajna zabawa...tylko mi jakoś nigdy się nie zdarzyło w nic uderzyć, bo po za rozpędzeniem się i zaciągnięciem ręcznego trzeba też trochę myśleć ;)
Dylu [H];561914']ja nie mówię, że to nie jest fajna zabawa...tylko mi jakoś nigdy się nie zdarzyło w nic uderzyć
Obyś nie zapeszył, przy 190KM w lekkiej budzie nie jest trudno w zimie w coś przypier* :p
[H] Dylu [H]
02-01-09, 19:17
Obyś nie zapeszył, przy 190KM w lekkiej budzie nie jest trudno w zimie w coś przypier* :p
tak samo jak przy 90KM i 290KM...trzeba po prostu mieć między uszami coś więcej niż kawałek sznurka i wiedzieć na co co można sobie pozwolić a na co nie
koledzy nie zapomnijmy ze w kole tylnym samego łożyska kolega nie wymieni ;) tylko całą piaste trzaaa :P
Dokładnie!! wiem o tym laikiem aż takim nie jestem. A w ramach wyjaśnienia było to na zakręcie gdzie dzień wcześniej pękła rura i zalało drogę. Ale ja o tym dowiedziałem sie po moim bbbuuuummm. ok wpierw ide zmienie na zapasowe. Bo istnieje jeszcze możliwość buczenia poprzez jajowatość opony w tej chwili :) i co sprawdze. Nasówa mi sie myśl że jak łożysko to założe zapas i przejade pare metrów a wtedy felga powinna być nagrzana sporo no nie?
herminator
03-01-09, 23:15
Raczej nie..
Miałem taką sytuacje 2 lata temu, na połowie felgi tylko zgięty ten fals na którym mocuje się odważniki, ale jak się dobrze przyjrzałem to koło było delikatnie pod innym kątem niż z drugiej strony. Wygiął się ten trzpień piasty czy jak to się fachowo nazywa. Wtedy zmieniłem całe wahacze na tarcze.
Dylu [H];561914']ja nie mówię, że to nie jest fajna zabawa...tylko mi jakoś nigdy się nie zdarzyło w nic uderzyć, bo po za rozpędzeniem się i zaciągnięciem ręcznego trzeba też trochę myśleć ;)
Z takich przygód to w krawężnik nigdy nie przywaliłem ale jeszcze jak miałem MB2 to trochę za mocno odkręciłem przy kontrze i zatrzymałem się w zaspie... Na szczęście miękka byłe i nic się nie stało, wycofałem i pojechałem :D
Cytat:
Napisał [H] Dylu [H]
ja nie mówię, że to nie jest fajna zabawa...tylko mi jakoś nigdy się nie zdarzyło w nic uderzyć, bo po za rozpędzeniem się i zaciągnięciem ręcznego trzeba też trochę myśleć
Z takich przygód to w krawężnik nigdy nie przywaliłem ale jeszcze jak miałem MB2 to trochę za mocno odkręciłem przy kontrze i zatrzymałem się w zaspie... Na szczęście miękka byłe i nic się nie stało, wycofałem i pojechałem
koła są w porządku. nie widze różnicy tak na oko... tylko wiadomo co można na oko :-P hehe chorym teraz ale jutro sie za to zabieram. Na innym forum spotkałem dwa przypadki że to tylko wina felgi była. Hehhh no nic sie zobaczy
U mnie "buczy" łożysko ale cena piasty oryginału w ASO to osiem paczek. Zna ktoś dojście do tańszego żródła ???
www.allegro.pl www.intercars.com.pl wszystko kupujesz w aso?
Niema do tego rocznika na allegro. Podałem przykładową cenę. Zamienników jeszcze nie zrobili, a może ...
Może taniej będzie ze Stanów sprowadzić . Pomocy :confused:
Ja brałem na allegro od użytkownika MARMOT-J japońskie łożyska na przód i piasty na tył. Wszystko było oryginał to samo co zdjąłem z samochodu. Jak nie ma w ofercie na allegro to pisz zapytanie bo ma dostępny każdy rodzaj tylko nie zawsze wszystko wystawione.
Żeczywiście :) w tej chwili nie ma nic wystawionego. Ale wysłałem zapytanie. Dzięki
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.