Zobacz pełną wersję : Czyszczenie silnika
Trzeba by zrobić porządek z tym silnikiem bo naprawde... jest tragedia jak na to patrze a jak patrze na niekóre Wasze...
Ziomki i teraz tak.. benzyna ekstrakcyjna szmata i jazda...? czy cos jeszcze? wybrać się do gosci co myją silniki goraca woda?
Sami zobaczcie jak to wyglada... na kielichach taki syf juz jak skorupa dosłownie...
http://i41.tinypic.com/2cse6mf.jpg
p.s. Najlepszego wszstkim forumowiczom na 2009:p:p:p
O kurde...
Bez obrazy stary, ale mój ciągnik ma czyściejszy silnik...
Jak czyściłem całą komorę silnika w moim byłym Punciaku, to pędzelek w rękę i benzyna ekstrakcyjna, ale po 20min. straciłem cierpliwość. Ktoś mi podsunął pomysł z płynem do naczyń (bo w końcu on usuwa tłuszcz i inne tam zaschnięte badziewa) Oraz myjka wysoko cisnieniowa. Może masz coś takiego :P Zabezpieczyłem trochę kable, tam gdzie nie były oizolowane. W ciepłe sobotnie popołudnie myjka zalana płynem do naczyń i jazda, jakieś 30min. roboty, wpierw sama wodą, pózniej pod cisnieniem myjką z płynem, kilka razy z płynem płukanie 2 razy. Wiadome, wszystko z rozsądnym ciśnieniem żeby coś nie uszkodzic.
Śilniczek wyglądał jak nowy, wszystkie zakamarki czyściutkie :) Naprawde polecam taki zabieg...
dokładnie jak przedmówca pisze, tylko myjka na taki syf.Jedz na jakąś myjnie jeżeli nie masz na miejscu i wypianuj dobrze.
Sa także specjalne środki od mycia silnika spryskujesz czekasz chwile i spłukujesz, sam jeszcze nie próbowałem tej chemi bo nie miałem większej potrzeby.
foto może nie za bardzo obrazujące ale zawsze coś...
http://img165.imageshack.us/img165/4120/13122008558df8.th.jpg (http://img165.imageshack.us/my.php?image=13122008558df8.jpg)
Ja J*BIE!!!!:eek:
Stary czemu az tak upi*rdolony!?Masakra!
Najlepiej myjka zz goraca woda i uzyc srodka do czyszczenia silnikow...
Proponuje tez przedz myciem zakryc skrzynke bezpiecznikow, aparat zaplonowy i alternator....
madre ludzie polecaja preparat AKRA firmy K2, sma bede probowal.
Jedz na jakąś myjnie jeżeli nie masz na miejscu i wypianuj dobrze.[/IMG][/URL]
Na myjni samoobsługowej jest z reguły zakaz mycia silników.
Może na myjni "obsługowej" mają takie usługi.
Domowym/działkowym sposobem to zabezpieczyć dobrze elektronikę a potem można spryskać preparatem http://www.hil.pl/-p-109.html. Na koniec przy pomocy jakiejś szczoty (np takiej jak od WC) spłukać wodą z węża. Elementy nie doczyszczone będą wymagały dłuższej "robótki ręcznej" :)
PS: Patrząc na zdjęcie - chyba płynu hamulcowego jakoś mało u Ciebie..... :confused:
Chłopaki nie wiedze problemu:
1.Podjeżdżasz na byle pierwszą myjnię reczną samoobsługową lub nawet na BP na automatyczną, bierzesz wąż w łapy i jedziesz z tym.
2. Pryskasz środkiem do mycia silników całą komorę oczywiście na właćzonym ale nie rozgrzanym.
3. Lejesz wodą z węża podciśnieniem cała komorę i dobrze płuczesz.
4. Silnik jeszcze trochę chodzi żeby mógł później odpalić :D
5. Wyłączasz silnik, i dopieszczasz komorę, pucując do sucha szmatką :)
6. Cieszysz się zaje...tym silniczkiem :D
O kurde...
Bez obrazy stary, ale mój ciągnik ma czyściejszy silnik...
nie nie nie muszisz przepraszać przecież widzę co jest... Silnik nie był myty pewnie od nowości, kupiłem od jakiegoś starszego goscia, pewnie nigdy nie zaglądał pod maskę... ale doprowadze go do ładu... tylko odczekam te największe mrozy... niech trochę odżyje..:)
PS: Patrząc na zdjęcie - chyba płynu hamulcowego jakoś mało u Ciebie..... :confused:
nie no jest jest i to tak więcej niż pół nie prześwituje poprostu widocznie:)
"bartiH22A" silniczek piękny
pozdrówka
nawet ja nie mam tak zarąbanego silnika jak Ty a nie myłem go :P
Na myjni samoobsługowej jest z reguły zakaz mycia silników.
Może na myjni "obsługowej" mają takie usługi.
niezupełnie na pegalu ale nikt sie nie czepia:D
Chłopaki nie wiedze problemu:
1.Podjeżdżasz na byle pierwszą myjnię reczną samoobsługową lub nawet na BP na automatyczną, bierzesz wąż w łapy i jedziesz z tym.
2. Pryskasz środkiem do mycia silników całą komorę oczywiście na właćzonym ale nie rozgrzanym.
3. Lejesz wodą z węża podciśnieniem cała komorę i dobrze płuczesz.
4. Silnik jeszcze trochę chodzi żeby mógł później odpalić :D
5. Wyłączasz silnik, i dopieszczasz komorę, pucując do sucha szmatką :)
6. Cieszysz się zaje...tym silniczkiem :D
Myjesz silnnik włączony????? Tak po calości, z marszu? Powodzenia....
poza tym na takich myjniach nie pozwalaja myć silnika... :)
Chłopaki nie wiedze problemu:
1.Podjeżdżasz na byle pierwszą myjnię reczną samoobsługową lub nawet na BP na automatyczną, bierzesz wąż w łapy i jedziesz z tym.
2. Pryskasz środkiem do mycia silników całą komorę oczywiście na właćzonym ale nie rozgrzanym.
3. Lejesz wodą z węża podciśnieniem cała komorę i dobrze płuczesz.
4. Silnik jeszcze trochę chodzi żeby mógł później odpalić
5. Wyłączasz silnik, i dopieszczasz komorę, pucując do sucha szmatką
6. Cieszysz się zaje...tym silniczkiem
7. Szukasz głowicy i kolektora wydechowego w dobrym stanie
myłem nie raz i wszystko chodzi bez problemu a poza tym mam myjnie zaprzyjaźnione ;)
Czyli co Pany myć go na wyłączonym oczywiście i ile mniej więcej przydało by się odczekać żeby włączyć silnik ponownie m/w? Ja wiem że tutaj nikt nie jest jasnowidzem ale przyznam jestem początkujący w tym temacie to pierwsze moje auto i nie znam się na niektórych sprawach i nie chce sobie "naprawić" odwrotnie przez niewiedzę. A co do silnika to w takim stanie o kupiłem był już taki osyfiony, dlatego to mnie trochę poraziło w oczy jak popatrzyłem na Wasze:( :)
wylaczonym, nie goracym, ale cieplym. ja uzywalem preparatu SPEC, takie badziewie do mycia silnikow, kupilem chyba w feuvert. psikasz porzadnie cala komore, wszystko jak leci. czekasz, splukujesz. BARDZO DOKLADNIE splukujesz. jak cos sie jeszcze pieni, albo widzisz, ze zostalo, splukujesz jeszcze raz.
w taka pogode to ci nic nie wyschnie, wiec zostaw to mycie do wiosny. ja umylem, zepchnalem ze stanowiska i z otwarta maska zostawilem na 20 minut w sloncu. wyschlo, odpalilo, zero problemow.
http://img267.imageshack.us/img267/4371/motormk5.jpg
Witam,
A co z akumulatorem i skrzynką bezpieczników?? Trzeba je jakoś zabezpieczyć... tylko jak i czym:confused:
No pewnie że tak!! plus jeszcze warto stożek zabezpieczyć jeśli ktoś posiada i o czym często się zapomina alternator też trzeba zabezpieczyć lub po prostu zbytnio nie lać po nim mocnym ciśnieniem wody. Ja swój myłem pianą aktywną i myjką ciśnieniową i wyszło extra...
tylko jak i czym
aaa czymkolwiek np. workami czy jak kto woli folią i dobrze zawiązać zakleić itp. oby tylko dokładnie by woda się nie przedostała :)
dziś dostałem środek do mycia silników TENZI Super Green SPECJAL, zrobiłem próbę na brudnej chłodnicy i efekt jest super, chłodnica jak nowa:)
Wystarczy spryskać odpowiednio przygotowanym roztworem i zostawić na jakiś czas, po czym spłukać.
Używałem kiedyś płynnego wosku tej firmy który też polecam;)
jak by Ci nie chciala gablotka zaskoczyc:) to kompresor w reke sciagaj fajki ze swiec i powietrzem je potraktuj;) jesli dalej nic to cewka zaplonowa to samo co wyzej:P mylem w audi 80 schla 2h i nie chciala zagadac w koncu zaskoczyla ale na jeden cyl. wiec kompresor i jazda;)
Swoja droga !Markos ciekawe myko z ta rozporka twoja;P
dziś dostałem środek do mycia silników TENZI Super Green SPECJAL, zrobiłem próbę na brudnej chłodnicy i efekt jest super, chłodnica jak nowa
Wystarczy spryskać odpowiednio przygotowanym roztworem i zostawić na jakiś czas, po czym spłukać.
Używałem kiedyś płynnego wosku tej firmy który też polecam
dodam jeszcze że przy użyciu tego środka trzeba użyć rękawic ochronnych!! trochę mi rękę popaliło:(
JulekCIVIC
22-02-09, 18:04
Ja tam myślę ze używanie chemii to nie za bardzo bo jak żrące to i gumowe elementy dostają po du...e :\
p.s. A tak z innej beczki to co ty za chłodnice masz??
Jest dostępna w sklepach specjalna chemia do silników ja kupowałem do swojego (w spryskiwaczkach) spryskujesz czekasz tak około 15-20 min i delikatnie spłukujesz wodą, będzie czyściutki jak by zjechał z linii produkcyjne i zaoszczędzisz trochę pieniędzy bo na myjce na pewno trochę powiedzą za takie mycie. I jeszcze nie wiadomo czy czegoś nie uszkodzą, wiesz jak to jest :)
Ja tam myślę ze używanie chemii to nie za bardzo bo jak żrące to i gumowe elementy dostają po du...e :\
p.s. A tak z innej beczki to co ty za chłodnice masz??
w b18c6 taka jest seryjna
JulekCIVIC
03-01-10, 23:59
w b18c6 taka jest seryjna
chodzilo mi o to ze to nie seria, :)
Odnośnie mycia na włączonym silniku, ja bym odradzał. Osobiście to bym odłączył i wyjął akumulator nawet.
Kabelki mogą być przetarte, możecie tego nie zauważyć lub cokolwiek, spięcie to chwila. Najgorzej to jak się zaiskrzy tak, że się zapali... wtedy to tylko w nogi.
Julek CIVIC, niezly masz czas reakcji :D
Spoko, temat zaraz powróci jak będą roztopy :P Każdy będzie chciał się soli pozbyć :)
JulekCIVIC
04-01-10, 20:01
Julek CIVIC, niezly masz czas reakcji :D
Ahahah ale sie usmialem jak zobaczylem ze prawie rok minelo :D
ps. tak sobie ostatnio przegladalem strony i dlatego napisalem :)
to i ja zapytam. nie wiem czy ktoś mi odpowie ale może akurat :) więc do rzeczy, czy jest jakiś sposób na ogarnięcie silnika ale bez użycia myjki, nie chce żeby mi coś zalali a sam nie mam myjki ciśnieniowej? mam niby ten K2 do silników ale bez myjki to nic nie zdziałam. są jakieś produkty które nie wymagają płukania ?
Możesz spryskać K2 i spłukiwać wiadrem :p
są jakieś produkty które nie wymagają płukania ?
np zmywacze w sprayu tylko mimo wszystko jak mocno zasyfiały to do tego pedzel a i nie tanie są bo około 10zł puszka a mysle ze kilka pójdzie.....
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.