PDA

Zobacz pełną wersję : Wyczyściłem silniczek krokowy i teraz jest dopiero masakra :(:( Pomocy!!!



kocel
31-12-08, 00:21
Witam.
Jutro wyjezdzam z Włocławka do Warszawy i mam duuuży problem.
A mianowicie. Od pewnego czasu falowały mi obroty można o tym poczytać tutaj
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=34076
a pokrótce po rozgrzaniu obroty schodziły na 1,4tys obrotow i szly w dosc szybkim tempie na 1,6tys po czym cos przerywało i spadały do tych 1,4tys. Było to w tępie przybliżonemu do bicia serca czyli nie jakims powolnym.
Tu i tam doczytałem że może być to wina silniczka krokowego więc właśnie dzisiaj go przeczyscilem majac nadzieje ze owy objaw ustąpi. Jednak się myliłem...

Teraz jeszcze szybciej faluje w przedziale 1,5tys-1,6tys. Ale to jeszcze nic...
Wsześniej auto falowało na biegu jałowym a podczas jazdy przerwało bardzo rzadko i tylko na 1-2biegu kiedy jechalem rowno 1,6tyś obrotow czyli obroty w ktorym wydtepowało "odciecie"na biegu jałowym.

Teraz Podczas jazdy jest dopiero masakra. Albo wcisinie się gaz i auto normalnie przyspiesza,ale po osiągnięciu prędkości adekwatnej poziomowi wcisnietego gazu samochod zamiast utrzymywac zadaną prędkość nagle przerywa jakbym puścił całkowicie gaz. i dopiero kiedy dodam mocniej gazu znow przyspiesza ale kiedy osiaga predkosc znow przerywa. Poprostu nieda się jechać równo. można albo przyspieszać albo zwalniać. Utrzymywanie prędkości bądź delikatne przyspieszanie nie jest mozliwe... Co w trasie będzie dla mnie masakrą!!!!

Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc oco może chodzić.

black1234
31-12-08, 01:16
szklana kula potrzebna...błędy wywala jakieś?

nieszczelności w dolocie...tps...map...najlepiej podmień przepustnice, będziesz mógł wykluczyć parę rzeczy...

odłącz lambade i zobacz czy jest różnica..

może tcp...

aparat, może pasek rozrządu przeskoczył.. itd...

kocel
31-12-08, 01:36
ehh...to z tego co widzę to nie ogarnę tego do wyjazdu ;/
szczerze jestem dość zielony w temacie więc nie umiem sprawdzić błędów ;/
Ale na moje oko to cos z tym krokowym skoro wczesniej falowala ale w wiekszym zakresie obrotow i wolniej a teraz po wyczyszczeniu napieprza jak z M16. Kurde moglem nie ruszac,by sobie falowala na jałowym ale by sie przynajmniiej jechać dało :(

yautja
31-12-08, 08:51
Błędy sprawdzisz odchylając dywanik z prawej strony koło nóg pasażera - tam jest komputer. Włączasz zapłon i liczysz ile mrugnięć.
Może silniczek krokowy masz po prostu uszkodzony? Możesz go odpiąć całkiem i zobaczyć, czy coś się zmieni. Za 50 zł kupisz "nowy".

muzammil
31-12-08, 09:00
czy to d15b7 to seryjne czy przerabiane z b2??-ma t oznaczenie w tym przypadku.
silniczek krokowy odpowiada TYLKO i wylacznie za bieg jalowy i nie ma zwiazku z jazda na biegu.
sprobuj odlaczyc akumulator na kilka godzin i pozniej nauczyc komputer(bylo na forum kilka razy jak powinno sie to robic), jesli nie pomoze to cos z dolotem(byc moze czujnik polozenia przepustnicy lub jakas nieszczelnosc).

Tompro
31-12-08, 09:40
Rozbierz i przeczyść zawór FITV znajdujący się pod przepustnicą. Jest on sterowany temperaturą płynu chłodzącego a nie elektryką to ci błędu nie pokaże komputer. Może też być potrzebna jego drobna regulacja. Miałem kiedyś to samo, po jego czyszczeniu i regulacji problem zniknął.

Tomasz
31-12-08, 10:46
A co jak juz auto sie porzadnie nagrzeje? tez tak jest?? No i moze to byc uszkodzony/zabrudzony map sensor .

Tompro
31-12-08, 13:07
U mnie właśnie jak był zimny było ok. Jak się zagrzał zaczynały obroty na jałowym falować pomiędzy 1500 a 2000. Czyściłem przepustnice i krokowy i zero poprawy. Komp mi nie wywalał żadnego błędu i przez to był kłopot ze zlokalizowaniem o co chodzi. Dopiero po przejrzeniu manuala i sprawdzeniu co ma wpływ na obroty jałowego znalazłem ten zawór i po jego wyczyszczeniu problem zniknął. Falowanie wynika stąd, że krokowy przy nagrzanym silniku ciągnie obroty w dół a zawór FITV w góre.

dEboo
31-12-08, 13:52
najprostsze co możesz zrobić przed wyjazdem to posprawdzać wężyki od podciśnień przy przepustnicy czy trzymaja podciśnienie...nie są dziurawe lub sparciale. Objawy wskazują na nieszczelności w dolocie......lub uszkodzony map sensor....bądź zawór FITV który ma udzial w map sensorze.

kocel
03-01-09, 16:36
Po operacji czyszczenia kiedy samochod zaczal przerywacw trakcie jazdy dalem sobie spokoj do rana. rano odpalilem go ponownie aby poprzegladac przewody itp.Z przewodami wszystko ok. Kiedy sie nagrzal znow faluje ale juz nie tak szybko jak zaraz po czyszczeniu krokowego tylko tak jak wczesniej(tempo przyblizone do spokojnego bicia serca). Przed wyjazdem odlaczylem kostke od map sensora i silnik nie zgasl, po czasie zmienil obroty na ok 2tys i przestalo falowac. Po ponownym uruchomieniu silnika i podlaczeniu map sensora znow falowalo. Odlaczylem czujnik polozenia przepustnicy i znow rowne obroty. Podlaczam kostke odpalam ponownie i znow faluje. tak samo odlaczylem silniczek krokowy. wszedzie bardzo podobne efekty odlaczenia... ale ku mojemu zdziwieniu teraz faluje znow tylko na jalowych a nie w czasie jazdy wiec spokojnie dojechalem sobie do warszawy...

sublove
04-01-09, 10:35
nie uszkodziłeś poczas czyszczenia krokowca jego drucianej siateczki?
uszczelka wymieniona?

Amorr
23-01-09, 08:43
podłącze się...

objawy podobne tylko u mnie falowanie miedzy 1500 a 3500 (nom niezla maskara rano byla w garazu). Czyscilem krokowy z 2 razy i to samo .... po wykreceniu przepusnicy w FICV cos ladnie grzechotalo. Okazalo sie ze ta biala czesc z gwintem - wykrecila sie i mialem nizla dziure w dolocie. Rozebralem ficka wyczyscilem, skrecilem (ta biala czesc sie reguluje czy wkreca do konca ... ??) i .... FAK, FAK, FAK nie odpala !!!!!!!!!

Podmienilem MAPa na org (w kompie zmienilem) i dalej qpa. Iskra jest, paliwo jest (poluzowalem regulator), wtryski pykaja po podpieciu do aku.

W Smanagerze zastanawia mnie zapłon. Przy probie odpalenia jest na -4 stopnie(nie zmienia sie - przed "operacja" chyba normalnie byl na ~20 stopni) i wtryski 22(ms) to chyba duzo paliwa sie leje.

Tompro
23-01-09, 09:14
Jeżeli chodzi ci o FITV czyli to co jest pod przepustnicą to tak jego się reguluje. Jak miałem falowanie obrotów to musiałem go wyczyścić i wyregulować bo po samym czyszczeniu jeszcze troche szalał silnik.

Amorr
23-01-09, 10:35
juz oki :) :) okazalo sie, ze moje swiece ik24 byly tak zalepione od bogatej mieszanki, ze nie chcialy odpalic mimo, iz dawaly potezna iskre po wyjeciu.

FITv wkrecilem na maxa ten bialy walec i dziala oki.... chociaz troche czasem za nisko rpm zejda ..... serio sie reguluje??
http://www.honda-tech.com/showthread.php?t=1564019
http://www.superhonda.com/forum/f55/troubleshooting-idle-problems-259965/


Side view shot through the hole. It isn’t screwed in all the way since my car idles fine at that position. Screw it in more if your car idles to high. The opposite if it idles to low.ano trzeba regulowac

skolopendra
23-01-09, 17:12
ik24

nie za chłodne?

Amorr
23-01-09, 18:53
do turbo w sam raz ...

Mario
29-01-09, 21:24
Podepne sie z pytaniem

Czy po odłączeniu wężyków z kroćca od spodu silnika krokowego powinna w jednym z nich byc jakas substancja/plyn podobny do oleju ale troche rzadszy ?? to normalna sprawa czy mi czasem od odmy wezykiem chlapie olejem do kolektora ssacego ??
Ten płyn był w wężyku po prawej stronie stojąc przodem do silnika.... chcialem wyczyscic krokowy bo troche obroty falowaly a na dodatek moja hanka jezdzila na gazie i jak odpiolem ten wezyk i go odchylilem w dol to zaczelo ciec ??

EDIT: Aha być może jest to woda, tyle że CAIa nie mam, miałem wczesniej zwykłą kibel rure ze stożkiem, zdjęty rezonator i podciągniete ze zderzaka spiro rurą zimne powietrze do puchy od stożka (stożek w obudowie) wiec niewiem co myśleć, pomocy !!!

Widze ze nikt niezna odpowiedzi albo nikt nie czytal posta ... Jak ktos cos wie niech odpisze pomoszcie bo Hanka stoi w garazu rozebrana i czeka a niechce tak jezdzic bo niewiem czy to nie zabije mi jednostki jezeli do komory spalania wleci mi ten dziwny plyn

Moj Problem Wyjasniony End Of Story !