Piszczenie przy puszczonym sprzęgle

[Sagi80]

Hejka, mam nowy felerek :)

Gdy silnik działa na obrotach jałowych spod maski wydobywa się rytmiczne piszczenie :) Gdy wcisne sprzęgło piszczenie ustaje. Poza tym zupełnie żadnych innych objawów.

Myślicie że to pierdółka czy coś w skrzyni/sprzęgle? Mam 6500 km :)

[Sagi80]

Odpowiem na swój własny post :)

Piszczenie nadal mam, choć nie zawsze... Więc nie jadę z tym do ASO bo zazwyczaj w okolicach warsztatów ustaje :) Mam pytanko - czy macie tak, że jak podczas jazdy na jedynce wciśniecie lekko sprzęgło to odczuwacie wibracje na pedale?

[noso]

ja kiedys tak mialem w poprzedniej furze to okazalo sie ze lozysko oporowe w sprzegle nie mialo smarowania... ale fura miala 100 000 km przebiegu !!!!

[Sagi80]

No właśnie - moim VI - genem zrobiłem 230 tyś km i nie musiałem dotykać sprzęgła. Mam nadzieję że to nic poważnego. Na angielskim forum przeczytałem, że dealerzy bardzo niechętnie naprawiają sprzęgło na gwarancji, tłumacząc że jest to element eksploatacyjny.