PDA

Zobacz pełną wersję : ASR albo TCS?



laziu
25-12-08, 20:52
Witam
Zrobiło sie chłodno i przy ruszani trochę więcej dodałem gazu a koła kręcą się w miejscu. I tak się zastanawiam czy w VIII jest ASR ewentualnie TCS, bo jakoś sobie nie przypominam żeby w specyfikacji coś takiego wymieniali. Jest ABS EBD EBA DBW VSA.

Pabloss
26-12-08, 11:28
chodzi ci o system zapobiegajacy buksowaniu kół przy ruszaniu ????

zyga502
26-12-08, 15:17
Witam
Zrobiło sie chłodno i przy ruszani trochę więcej dodałem gazu a koła kręcą się w miejscu. I tak się zastanawiam czy w VIII jest ASR ewentualnie TCS, bo jakoś sobie nie przypominam żeby w specyfikacji coś takiego wymieniali. Jest ABS EBD EBA DBW VSA.


jesli masz autko z VSA,to jest tam też system zapobiegający ślizganiu się kół przy ruszaniu,ale to nie znaczy ,że koła Ci się nie zakręca w miejscu ,gdy ruszysz na np sliskiej nawierzchni,to że system zapobiega nie znaczy ,że eliminuje to w 100% ,a działanie sytemu VSA możesz zaobserwowac ,bo zapala się wtedy pomarańczowa kontrolka na desce,przynajmniej tam mam w wersji 4D

Pabloss
27-12-08, 01:38
przy poslizgu kół przy ruszaniu (sprawdziłem na oblodzonej drodze) tez zapala sie pomarańczowy trójkąt

zyga502
27-12-08, 06:37
przy poslizgu kół przy ruszaniu (sprawdziłem na oblodzonej drodze) tez zapala sie pomarańczowy trójkąt

no własnie oznacza to ,że system VSA działa i próbuje zapobiegać uślizgom przednich kół

lokcio
28-12-08, 18:30
korekta poslizgu polega na blokowaniu kol przez zaciski hamulcowe a wiec :) stad kołka sie kreca w miejscu a silnik delikatnie slabnie

Kozo
28-12-08, 19:23
korekta poslizgu polega na blokowaniu kol przez zaciski hamulcowe a wiec :) stad kołka sie kreca w miejscu a silnik delikatnie slabnie

ja to tak rozumiem : VSA (tak sie nazywa w Hondzie ESP) polega na zaciskaniu hamulcow odpowiednich kol (tylnych) w zaleznosci od tego w ktora strone samochod sie uslizguje (co powoduje wypadanie z luku, zarzucanie dupskiem:) ) zas przy podjazdach pracuje DBW (elektronicznie sterowana przepustnica) ktora w momencie wykrycia poslizgu przednich kol "odpuszcza" gaz aby zlapac przyczepnosc (odpuszcza bo czlowiek najczesciej dodaje coraz wiecej aby w ogole ruszyc a w tym przypadku pomaga wlasnie odpuszczenie). Ja to rozumiem w ten sposob i prosze mnie wyprowadzic z bledu jesli jest taka koniecznosc ;)

zyga502
29-12-08, 08:52
zas przy podjazdach pracuje DBW (elektronicznie sterowana przepustnica) ktora w momencie wykrycia poslizgu przednich kol "odpuszcza" gaz aby zlapac przyczepnosc (odpuszcza bo czlowiek najczesciej dodaje coraz wiecej aby w ogole ruszyc

nie znam się ,aż tak dokładnie na szczegółach ,ale myslę ,że właśnie tak jest,bo gdyby zaciskały się wtedy hamulce to wogóle bym nie ruszył

Umberto
02-01-09, 23:41
A zdarzyło się raz że ten system był o kant du...
Jechałem na letnich dość dużą trasę a zima zaskoczyła nie tylko drogowców. Jeden tir stanął pod górkę, ja objeżdzałem go boczną uliczką na jeszcze większej... Zatrzymałem się na górze bo było skrzyżowanie i kaplica. Z tyłu samochód a do przodu nie jedzie. VSR tylko w****... bo nie mogłem wyjechać. W końcu po wyłączeniu i rozbujaniu auta udało się ruszyć... ale to skrajny przypadek. Ogólnie to lepiej jak ten cały VSR jest:)

zyga502
04-01-09, 17:12
ja dziś wjeżdżałem pod górkę na narty i oczywiście droga biała,pedał gazu naciskam,kontrolka mrygała cały czas ,a ja jechałem spokojnie do celu,więc działa na pewno

Pabloss
06-01-09, 22:02
przetestowalem tez TSC na pustym parkingu i przy niewielkiej predkości. Jadąc gwaltownie zaczolem skrecac i ladnie przychamowal mi kołe wewnętrzne do zakrętu. Nie obrucilo mnie tylko spokojnie pokonałem zakręt -- to mój 1 samochód z tym systemem fajnie :-)

luckie
06-01-09, 22:45
Ja poznalem zalety esp (vsa) i kontroli trakcji w dosc nieprzyjemnych okolicznosciach. W zwszlym roku, jakies 2 tygodnie po zakupie jechalem autobahna jakies 160km/h tradycyjnie - piekna pogoda. Nagle wlecialem w bloto posniegowe - musialo padac doslownie chwilke wczesniej i to bardzo obficie - auta wkolo tanczyly po wszystkich pasach wlacznie ze mna, ale auto "samo" przychamowalo i trzymalo uslizgi w ryzach... nigdy sie tak sie spocilem w ciagu kilku sekund... cud ze ani jedna kraksa z tego nie wyszla.

Pabloss
10-01-09, 09:38
ufff no to mialeś sie czym spocic heheh na szczescie dobrze sie skonczyło i to najwazniejsze. a swoja drogą to juz nigdy nie kupie samochodu bez tego systemu !